Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Hej.

Jaki olej do silnika proponujecie?

Poprzedni właściciel (pepe ) twierdzi że był edge, symbolu nie pamieta a może jednak?

Oleju przez okres 12kkm nie ubyło widocznie.

Co proponujecie zalać?

Jak już postuje to może od razu zapytam, do sadzicie o dodatku Liqui Moly MoS2 do dyfrów i skrzyń?

jesli mosty są bez blokad, to dusiarczek molibdenu nie zaszkodzi, tylko po co ?
silnik zalej dobrym 10w 40 i wymieniaj co 10 tys

Mosty są z pełnymi blokadami, bez blokad ciernych.

Żeby wyciszyć i zmniejszyć zużycie, wydłużyć żywotność?

pki pisze:Mosty są z pełnymi blokadami, bez blokad ciernych.
Żeby wyciszyć i zmniejszyć zużycie, wydłużyć żywotność?

Możesz się zainteresować takim olejem- FUCHS TITAN RENEP MC który zawiera w sobie MoS2

Mosty są bez LSD, tylko spinane na sztywno, więc molibden nie zaszkodzi. Możesz więc dowolnie sobie wybierać olej do mostów.

Natomiast już gdzieś tu była dyskusja na temat olejów silnikowych. Jednak jakby co to przypomnę...

Olej silnikowy (w większości) niestety ma stosunkowo krótką trwałość. Po około paru tysiącach kilometrów olej nasyca się syfem z silnika i jego magiczne właściwości i składniki znikają. Owszem, nadal smaruje, jednak już nic poza tym. Czyli kupisz jakiś mega wypasiony olej i po 3-4tys.km masz olej o właściwościach najtańszego minerala. Wyjątek stanowią oleje w pełni syntetyczne, ale tych olejów jest w Polsce może dwa czy trzy modele. Nawet jak kupisz jakiś Elf, Castrol czy Mobil z napisem synthetic, to nie jest on w pełni syntetyczny i nadal w większości bazuje na oleju mineralnym. Jeśli więc upierasz się na mega dobry olej, który będziesz mógł wymieniać co 15tys.km, to poszukaj czegoś jak Shell Rotella (podobno nasze silniki najlepiej na nim pracują, testowane od lat). Z pewnością też Motul ma coś porządnego w swojej ofercie, ale modelu nie pamiętam. Reszta się raczej nie liczy.

Ja jednak sugeruję, abyś poszedł do Lidla i kupił zwykły półsyntetyczny olej (10w-40) za kilkanaście zł litr. Możesz też na allegro kupić jakiś olej General Motors, również półsyntetyk i również w podobnej cenie. Po prostu bardziej się opłaca wymieniać co 5-6tys.km na w pełni świeży olej niż katować syntetyk (czy pseudo-syntetyk) przez kilkanaście tysięcy km. Jest to po prostu zdrowsze dla silnika.

Szczerze, nie przepłacaj za bajeranckie oleje, bo te silniki są tak mało wysilone, że nalejesz kujawskiego i też pojeździsz.

,,... każda kobiete wie że do japońskich samochodów używa się olejów do japońskich silników...''

a tak na serio ja lałem edge 5w40 syntetyczny nie drogi i ponoc zawsze był castrol

PePe, dzięki za odp. oczywiście 5W40 nie jest syntetykiem ale etykieta tak mówi

LEX, a jak wypowiesz się w temacie że n.p. grupa ludowozów (mam dwie T5 w firmie) stosują wymianę co 35 tyś km w dość mocno wysilonym maleńkim silniku z pod gwiazdy TDI (1.9, 2.0). Na dodatek ilość tego oleju to niecałe 4L.

Dziś zalałem tojkę, PePe, z tyłu w moście był jakiś mega syntetyk?

w tylnym moscie był chyba 75w90 albo 85w90 shella .

PS wrzuć jakieś fotki samochodu i napisz cos w dziale toyoty bedzie miło popatrzec

PePe pisze:w tylnym moscie był chyba 75w90 albo 85w90 shella .

PS wrzuć jakieś fotki samochodu i napisz cos w dziale toyoty bedzie miło popatrzec

wiele się nie dzieje, tylna klapa zrobiona, wgniecenie z boku zrobione, wycieraczki zrobione, przednia szyba zrobiona (gdybym dostał w moje ręce tego co przykleił uszczelkę na klej do szyb )

W przyszłym tygodniu wyspawam dziurę w tylnym prawym nadkolu - jest wielkości jabłka

Dear PKI,

Obecnie sugeruje sie wymianę oleju jak najrzadziej, bo koncerny chcą jak najbardziej powiązac ze sobą awarie w samochodach i koniec gwarancji. Przy takich wymianach oleju, jak obecnie sugerowane, samochod akurat starczy na te pare lat lub 100,000km przez które obowiązuje gwarancja. Po prostu po dwóch latach niech bogaty płaci za nowy model a biedny niech tez sporo płaci za wizyty w serwisie. Owszem, chemia idzie do przodu, ale bez przesady. Przez 35,000km tak wiele rzeczy może sie zdarzyć, że lepiej nie myśleć jak wyglada olej. Podobnie jak w wielu modelach Audi sugerowano, ze nie zmienia sie oleju w automatycznej skrzyni. Masakra.

Poza tym szybę w modelu j8 klei sie jednak. Najpierw uszczelniasz pomiędzy szybą a uszczelką, jak rownież pomiędzy uszczelką a karoserią. Tak opisuje to rownież serwisowka. Zamontuj szybę na sama uszczelke to zobaczysz jak będzie sie lało.

P.s. Odposywalem ci tez na PW odnośnie anteny pare tygodnie temu ale nie doszło...

Odnośnie anteny negatywnie czy pozytywnie, bo nie mam odpowiedzi.

Szybę mam bez wklejania teraz i się nie leje. Tylna tez jest bez wklejania. W angliku jak wyciągałem przednią też nie była wklejana.

Faktyycznie FSM podaje klej hmmmmm

Odnośnie anteny to podałem jak to zrobić za niewiele ponad 100zł, podałem linki itd, ale widzę, że poszło to gdzieś w diabły. Zadzwoń do mnie pod 501063946, to Ci opiszę co i jak, bo dopiero co do domu wróciłem po tygodniu i nie mam siły tego jeszcze raz szukać.

Z tą uszczelką to może masz szczęście, a być może po roku się wytrze i będzie przeciekać. Fabrycznie jest klej i tyle. Być może nie zwykły klej do szyb, lecz butyl (taka masa, która na zawsze pozostaje lepka). Też nie mam siły, żeby się w to wgłębić, ale może poszukam..

Witam, Ja bym polecił olej syntetyczny wysokocynkowy amerykanskiej firmy Amsoil któy da niezrównaną ochronę przed zużyciem to jest ten olej: <REKLAMA CIACH>

Piotrze, zeby niebylo ze nieostrzegalem...
Jak tu zajrzy lukasz to Ci takie kukuk zrobi ze hej!
Powodzenia...