Zabudowa wnętrza J8
Moderator: luk4s7
Wlasnie pracuje nad zabudowa bagaznika w FZJ80. Ponizej kilka tez. Spojrzcie prosze i dodajcie komentarz z praktyki wyprawowej, co powinno sie tam jeszcze znalezc, co nie dziala:
1. wysokosc zabudowy: podjalem decyzje, ze podloga bedzie na wysokosci zlozonego oparcia tylnich foteli. Tylko wtedy mam szanse na rowno rozlozyc materac i samamu sie zmiescic (ewidentnie jestem troche wyzszy od Drako )
2. material: zabudowe zamierzam przygotowac z 8-10mm wodoodpornej sklejki. Wyjatkiem bedzie tu spod zabudowy przygotowany z 4-6mm sklejki
3. szuflada/y: zastanawialem sie nad liczba szuflad: 1 lub 2. Na ta chwile obstawiam 2.
Ponizej znajdziecie przyklad tego o czym mysle. Mam rowniez wiele innych przykladow ale to chyba nie ten watek...
Szuflady
Z materacem
Skrzydla
Wewnatrz
1. wysokosc zabudowy: podjalem decyzje, ze podloga bedzie na wysokosci zlozonego oparcia tylnich foteli. Tylko wtedy mam szanse na rowno rozlozyc materac i samamu sie zmiescic (ewidentnie jestem troche wyzszy od Drako )
2. material: zabudowe zamierzam przygotowac z 8-10mm wodoodpornej sklejki. Wyjatkiem bedzie tu spod zabudowy przygotowany z 4-6mm sklejki
3. szuflada/y: zastanawialem sie nad liczba szuflad: 1 lub 2. Na ta chwile obstawiam 2.
Ponizej znajdziecie przyklad tego o czym mysle. Mam rowniez wiele innych przykladow ale to chyba nie ten watek...
Szuflady
Z materacem
Skrzydla
Wewnatrz
Wg mnie przy szufladach wazne jest jak sie bedzie chcialo przewozic bagaz.
Mozna zrobic tak zeby pakowac sie w szuflady ( duuuzo wiecej sie wsadzi, ale rozpakowywanie auta to koszmar, gorzej zabezpiecza sie przed kurzem itp ) lub tak jak ja mam na zasadzie wkladanych skrzynek ( wyraznie mniej mozna spakowac bo ogranicza wielkosc skrzynek, ale plusem jest to ze pakujesz sie w cieplym domu, rozpakowywujesz sie 10 min , na biwaku mozna ze skrzynek zrobic stolik lub fotelik) cos za cos.
Odradzam robienie bocznych skrzydel jako osobne schowki , bo zawsze jest jakis luzny szpej , ktory trzeba upchac ( a te boczki idealnie pasuja ) dzieki temu nie lata pozniej po aucie np. parasolka czy krzeselko lub dodatkowa woda mineralna.
Trudnym tematem sa prowadnice.
Dlugo nie moglem kupic porzadnych mocnych metalowych prowadnic. naogladalem sie super zdjec na amerykanskich stronach, ale nigdzie nie moglem takich dostac.Najdluzsze i najciekawsze jakie znalazlem to tzw na pelen wysow z metalowymi lozyskami i hamulcem 700mm ( zabudowa w hdj to ok 900mm) . Widac je na tych zdjeciach , ktore wkleilem.
Plusem jest wytrzymalosc ( poprzednie zwykle szafkowe wsadzone na szybko rozlecialy sie po zaladowaniu od razu) , dodatkowo zamontowal stolaz podwojne. Minusem jest to ze nie da sie szuflady odlaczyc od zabudowy. Teoretycznie mozna dac szuflady bez prowadnic , ale wtedy trzeba miec duzo sily ( problem dla dziewczyn) , przy takim zestawieniu Karolina otwiera zapakowane szuflady bez problemu.
Dzisiaj wyciagalem ta moja zabudowe do garazu, sam w 3 min( w dwie osoby byloby jeszcze szybciej, bo ciezko jest zlapac jakos sensownie taka kolumbryne) - nie jest nawet niczym przykrecona do podlogi poprostu calosc sie wysowa.
Jak znajde jakis fajny material gumowy, to dam cala ta zabudowe do tapicera bo teraz wyglada jak mebloscianka z blokowiska w latach 70
@ konus.
Nie mam dodatkowego wlacznika... chociaz za kazdym razem jak ide spac w aucie wieczorna joga w strone tego magicznego guziczka przypomina mi o tym zeby go zrobic. Naprawde warto. ( tak samo jak zamontuje jeszcze dodatkowa lampke "pilota" mniej wiecej nad glowa spiacych, czyli przy fotelach)
Mozna zrobic tak zeby pakowac sie w szuflady ( duuuzo wiecej sie wsadzi, ale rozpakowywanie auta to koszmar, gorzej zabezpiecza sie przed kurzem itp ) lub tak jak ja mam na zasadzie wkladanych skrzynek ( wyraznie mniej mozna spakowac bo ogranicza wielkosc skrzynek, ale plusem jest to ze pakujesz sie w cieplym domu, rozpakowywujesz sie 10 min , na biwaku mozna ze skrzynek zrobic stolik lub fotelik) cos za cos.
Odradzam robienie bocznych skrzydel jako osobne schowki , bo zawsze jest jakis luzny szpej , ktory trzeba upchac ( a te boczki idealnie pasuja ) dzieki temu nie lata pozniej po aucie np. parasolka czy krzeselko lub dodatkowa woda mineralna.
Trudnym tematem sa prowadnice.
Dlugo nie moglem kupic porzadnych mocnych metalowych prowadnic. naogladalem sie super zdjec na amerykanskich stronach, ale nigdzie nie moglem takich dostac.Najdluzsze i najciekawsze jakie znalazlem to tzw na pelen wysow z metalowymi lozyskami i hamulcem 700mm ( zabudowa w hdj to ok 900mm) . Widac je na tych zdjeciach , ktore wkleilem.
Plusem jest wytrzymalosc ( poprzednie zwykle szafkowe wsadzone na szybko rozlecialy sie po zaladowaniu od razu) , dodatkowo zamontowal stolaz podwojne. Minusem jest to ze nie da sie szuflady odlaczyc od zabudowy. Teoretycznie mozna dac szuflady bez prowadnic , ale wtedy trzeba miec duzo sily ( problem dla dziewczyn) , przy takim zestawieniu Karolina otwiera zapakowane szuflady bez problemu.
Dzisiaj wyciagalem ta moja zabudowe do garazu, sam w 3 min( w dwie osoby byloby jeszcze szybciej, bo ciezko jest zlapac jakos sensownie taka kolumbryne) - nie jest nawet niczym przykrecona do podlogi poprostu calosc sie wysowa.
Jak znajde jakis fajny material gumowy, to dam cala ta zabudowe do tapicera bo teraz wyglada jak mebloscianka z blokowiska w latach 70
@ konus.
Nie mam dodatkowego wlacznika... chociaz za kazdym razem jak ide spac w aucie wieczorna joga w strone tego magicznego guziczka przypomina mi o tym zeby go zrobic. Naprawde warto. ( tak samo jak zamontuje jeszcze dodatkowa lampke "pilota" mniej wiecej nad glowa spiacych, czyli przy fotelach)
Drako, ja mysle o rezygnacji z prowadnic na rzecz "sliskich płóz" na dnie obudowy. Bedzie ciezko ale dam rade.
Co do 6mm, to pisalem wylacznie o spodzie konstrukcji i tylko w celu obnizenia wagi. Spod nie musi miec takiej wytrzymalosci jak np boki czy gora, w koncu lezy plasko na podlodze bagaznika. Pozostale scianki planuje na 9mm - za malo? Chce na tym spac a obciazenie moze miec nawet do 200kg.
Co do 6mm, to pisalem wylacznie o spodzie konstrukcji i tylko w celu obnizenia wagi. Spod nie musi miec takiej wytrzymalosci jak np boki czy gora, w koncu lezy plasko na podlodze bagaznika. Pozostale scianki planuje na 9mm - za malo? Chce na tym spac a obciazenie moze miec nawet do 200kg.
A przyjeżdżajcie mierzyć do woli. Zapraszam. Kiedys był u nas na blokady i inne robótki fajny HZJ8. Z tyłu miał typową zabudowę za sporo ojro.
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=612
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=612
Rzeczywiscie bardzo czysto zrobione ale jakos nie widze sie w tym klimaciekylon pisze:A przyjeżdżajcie mierzyć do woli. Zapraszam. Kiedys był u nas na blokady i inne robótki fajny HZJ8. Z tyłu miał typową zabudowę za sporo ojro.
http://www.wyprawa4x4.pl/index.php?cms=8&kat=14&id=612
Spotkalem sie również z takimi rozwiazaniami.
1. Tanie ale nie wymaga zadnego wysilku - po prostu jest.
2. Custom i o takich mysle tylko bez prowadnic.
3. Pomysl z pick-upow.
I na koniec zostawilem mojego faworyta w kategorii generalnej. Gosc jest pozytywnie zakrecony w temacie 80-tka i z uwaga sledze jego kolejne modyfikacje. Dlatego tez pozwolilem sobie wkleic wieksze zdjecie.
Land Cruiser (Fregata) pod pelnymi żaglami
fajny jest ten patent z lampa robocza na wysiegniku ( elektrycznym chyba) przy kole zapasowym.
widzialem to juz na jakis zdjeciach w necie, ma ktos tak u siebie to zrobione?
no i oczywiscie fajne jest w tym aucie zadaszenie.
W 80 jest tyle miejsca ze nie trzeba namiotu ( chyba ze sie jezdzi w 4-5 osob)
widzialem to juz na jakis zdjeciach w necie, ma ktos tak u siebie to zrobione?
no i oczywiscie fajne jest w tym aucie zadaszenie.
W 80 jest tyle miejsca ze nie trzeba namiotu ( chyba ze sie jezdzi w 4-5 osob)
Paweł ma tak zrobiony halogen w swojej stopiątce. To nie jest elektryczny patent. Dwa profile wsadzone jeden w drugi z otworkami do ustalenia wysokości. Przewód jest sprężynkowy (jak za dawnych lat w słuchawce od telefonu) bo musi się wydłużać w zależności od wysokości ustawienia światła. Można zamiast dziurek wspawać nakrętkę i blokować przesów za pomocą dokręconej śrubki. Przeca z wysuniętym się nie jeździ ani halogen nie waży stu kilo.
taa jeb**ny niemiecki napor na elektroworld.
borys sobie zrobil szuflady przed tunezja , chlopaczyna ma dryg.
sa mikro niedocisgniecia wieku niemowlecego ale jak na debiut to szacun.
badzo fajnie mu to robi
pochal sie chlopaku
drako poprodukuj sie w dziele wyprawy, same popierdolki, a ty przeca pol swiata zobiles
borys sobie zrobil szuflady przed tunezja , chlopaczyna ma dryg.
sa mikro niedocisgniecia wieku niemowlecego ale jak na debiut to szacun.
badzo fajnie mu to robi
pochal sie chlopaku
drako poprodukuj sie w dziele wyprawy, same popierdolki, a ty przeca pol swiata zobiles