Co tak wyje w reduktorze?

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: LEX »

A więc poprzedni właściciel (a niech go :evil: ) jeździł sobie rok czy dwa lata tylko po asfalcie. W sumie dobrze, ale niestety z zablokowanym środkowym dyfrem :evil:

Jak można się domyślać masakrycznie mocno obciążył cały układ napędowy i cud, że nic nie walnęło. Jednak podczas jazdy ze stałą prędkością pojawia się wycie, o takie 'łuuuuu'. Dodaję gazu i nie wyje, zdejmuję nogę z gazu i nie wyje, czyli przy zwiększonym obciążeniu się to nie pojawia, ale przy stałej jeździe na wprost po płaskim tak.

Nie jest to problem z dyfrem, bo robiłem przedni dyfer tak na wszelki wypadek przy okazji wymiany przegubów. Poza tym dyfer by wył cały czas tak samo dla danej prędkości, a tutaj wycie się zmienia zależnie od tego czy reduktor jest na H czy na L.

Powiedzmy, że na H wycie zaczyna być słyszalne przy 60km/h, to na L wyje już przy 30km/h. Skoro reduktor kręci się około dwa razy szybciej na L i zwiększa się częstotliwość wycia, to znaczy, że jest to reduktor i to gdzieś w początkowej części konstrukcji, gdzieś pomiędzy wyjściem ze skrzyni a wałkami prowadzącymi do wałów napędowych.

Olej po zlaniu z reduktora nie ma żadnych kawałków

Tyle tytułem inteligentnej dedukcji :-)

A teraz pytanie? Czy warto wymienić łożyska i czy one mogą być przyczyną? Czy może po prostu zębatki są już pościnane i wywalić reduktor do kosza? Nic mi nie przeskakuje jak z miejsca wciskam gaz do podłogi i ciągnę pod czerwoną krechę na asfalcie.

Jakiekolwiek komentarze będą mile widziane :-)

Awatar użytkownika
Krzysztof
Posty: 329
Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:06
Auto: były HDJ80,HDJ100, Previa4x4, teraz Tundra 5.7v8
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: Krzysztof »

A tylny dyfer sprawdzałeś ? Może od niego to łuuu.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: LEX »

Dyfry wykluczam. Gdyby tylny dyferencjał wył to dźwięk byłby taki sam w stosunku do prędkości. Czyli i na H i na L wyłby tak samo przy, powiedzmy 60km/h

W moim wypadku na L wycie rozpoczyna się znacznie szybciej, czyli oznacza to, że wyje jakaś część, która na L kręci się 2x szybciej niż na H. Czyli tylko reduktor wchodzi w grę...

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18033
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: kylon »

Może to głupie co napiszę ale najbardziej prawdopodobne są łożyska. Jako, że auto jeździło na zblokowane osiówce mogą też być już pościnane zęby i wymiana łożysk nic nie da. Niestety rozbiórka da odpowiedź na Twoje pytanie. Gdyby to był HZJ to powiedziałbym Ci, że to łożysko główne na wyjściu głównego wałka i dodatkowo dzielony wałek z małym łożyskiem igiełkowym a tak to rozbieraj, wklejaj fotki i będziem wszyscy mądrzejsi.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: LEX »

A więc pierwsze newsy z pola walki. Jest prawie północ i wróciłem z podwórka, bo zimno i ciemno. Reduktor jest w częściach i jutro zrobię zdjęcia, ale już wiem, że z pewnością łożyska do wymiany.

Łożyska kulkowe na wałku od skrzyni mają luzy. Po prostu można wałkiem na boki ruszać.
Łożyska na wałkach idących do dyfrów mają luzy.
W łożyskach stożkowych trudno stwierdzić luz, ale bieżnie wyglądają na wyślizgane i wałeczki w koszyku latają zdecydowanie za dużo.

Zębatki nie mają ubytków i sprawiają wrażenie jakby się nadawały do użycia, jutro wkleję fotki.

Kylon, czy masz zestaw łożysk do reduktora? Jeśli tak to daj linka. Nie chcę się bawić w albeco czy stozek.pl i kompletować po troszku. No chyba, że będzie spora różnica w cenie. Czekam więc na info :-)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18033
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: kylon »

Są trzy rodzaje zestawów - prześlij mi numer nadwozia na PW -albo sam mi wybierz co masz.
- Part Time 4WD
- F/Time 4WD with viscous coupling
- Full Time 4WD

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: LEX »

Mnie dotyczą tylko te dwa ostatnie. Tylko jeszcze nie wiem, który dokładnie.

Standardowo mam reduktor HF2AV czyli z wiskozą, ale ją usunąłem bo poprzedni właściciel ją zniszczył i przez to zblokował dyfer.

Wiem, że zestaw do reduktora z wiskozą kosztuje jakieś 40% drożej i moje pytanie brzmi dlaczego?

Czy masz te zestawy u siebie namacalnie? Możesz sprawdzić jakie są różnice? Bo mi z EPC wychodzi, że HF2AV ma tylko jedno łożysko więcej (igiełkowe) właśne przy wiskozie i być może będzie mi niepotrzebne. Reszta wydaje się być identyczna, a nie chcę płacić prawie 2x więcej z powodu jednego.

A jakie są ceny?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: LEX »

Wrzucam rysunki.

Na czerwono zaznaczyłem to co posiada HF2AV (z wisko). Idąc od góry są to:

1. Jedno kółko zębate więcej na wałku od skrzyni
2. Sprzęgło wiskozowe, dwie zapinki oraz jedno łożysko igiełkowe
3. Dłuższy wałek wychodzący na tył (dłuższy bo na nim jest wisko)


Więc jak dla mnie to jest to kwestia tylko jednego łożyska, ale czułbym się znacznie lepiej jakbyś sprawdził w pudełkach czy na pewno...
Załączniki
HF2A.jpg
HF2A
(202,88 KiB) Pobrany 361 razy
HF2AV.jpg
HF2AV
(209,85 KiB) Pobrany 361 razy

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: LEX »

Oto sesja dentystyczna. Zęby są z lekka starte, ale chyba jeszcze pośmigają trochę. Kropki na zębach to drobinki brudu a nie wżery. Wszystkie zęby są całe. Chyba warto jeszcze łożyska kupować, no nie?

Bieżnie zjechane, nie ma dyskusji.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Michalkrk
Posty: 375
Rejestracja: 18 lut 2009, 19:55
Auto: byla kdj90
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: Michalkrk »

te zebatki niezle dostaly po dupie :roll: ,na skraju zebow widac ranty czy mi sie wydaje :? ?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: LEX »

Eee, chyba nie jest tak źle. Zęby mają na koncach kanty a wydaje mi się, że najgorzej jest jak zęby są zaokraglone. Zobaczymy co powie Kylon odnośnie kompletu łozysk i wtedy się okaże czy warto robić ten reduktor.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18033
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: kylon »

- pierwszy zestaw 1706 PLN brutto
- drugi zestaw 1824 PLN brutto
- trzeci zestaw 1884 PLN brutto
Trzy tygodnie czekania. Dziś przychodzi kolejna dostawa więc za dwa tygodnie wyjdzie następna. Chyba, że komuś się spieszy i pokrywa koszty transportu lotniczego na szybko. W zestawie są łożyska, uszczelniacze, uszczelki, podkładki gumki itp.
Dla Klubowicza jest zniżka ale jako to kanał otwarty to na mojego e-maila proszę :wink:.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: LEX »

Tak dla informacji chciałem napisać, żeby nie wyjść na buraka. W końcu nie spytałem się Kylona ile wynosi zniżka dla klubowiczów, gdyż po prostu naglił mnie czas. Muszę jednak stwierdzić, że ceny 'normalne' które podał powyżej są dobrymi cenami, bo są zaledwie o 25% wyższe od cen australijskich dla zwykłych śmiertelników. Więc gdyby je miał od ręki to bym od razu brał, no ale nie miał, więc poszedłem swoim zwykłym torem czyli buszującego w necie.

A piszę to dlatego, że już kilka razy Kylon rzucał jakieś ceny a ja milczałem, więc żeby nie było, że każę mu się publicznie obnażać a potem olewam.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18033
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: kylon »

A wiesz skąd ta różnica :?: cło i VAT. Nie jestem w stanie tego omijać :wink: . Cena detaliczna jest ceną australijską w wielu przypadkach.

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Co tak wyje w reduktorze?

Post autor: LEX »

Kylon, wiem i to rozumiem, dlatego pochwalam dobrą cenę. Z reguły w Polsce dopieprzają ceny wyższe o 100%, więc faktycznie jestem pełen podziwu. A jak ja (czyli spec od kupowania poza PL) mówię, że jest dobrze, to jest dobrze :-)

ODPOWIEDZ