Huczy, burczy coś nie tak.

Moderator: luk4s7

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Huczy, burczy coś nie tak.

Post autor: jezus »

Pisałem ostatnio w temacie pewnej LC 120, więc przenoszę temat na swoje miejsce.

Od początku.
Jadąc po równej drodze asfaltowej nic się nie dzieje. Bez znaczenia prędkość czy dystans.
Jadąc po krzywym czy dziurawym asfalcie( zwłaszcza z prawej strony auta, akurat tam zwykle są dziury i braki w asfalcie :-) ) około 30/50 km/h odpuszczając nogę z gazu zaczyna coś huczeć.
Tak na około 3-10 sekund. Wystarczy dodać lekko gazu i przestaje. Hamowanie niekoniecznie pomaga w pozbyciu się hałasu.
Wsłuchiwałem się już w czasie jazdy z mechanikiem i nie tylko.
Wydaje się że odgłos dochodzi z prawego przodu lub ze środka auta.
Oleje wszędzie są, są świeże i dobrze wyglądają, nic nie cieknie.
Łożyska obecnie są na piastach nowe, nie ma luzów, przeguby także nowe, klocki też wyeliminowaliśmy.
Wymieniłem łożyska prawej piasty tak dla św. spokoju, nic nie pomogło.
Dokręciłem flanszę przedniego mostu bo był delikatny luz góra dół, teraz luzu nie ma ale tez nic nie pomogło.
Krzyżaki nowe i nasmarowane, luzu nie mają, wielopusty na wałach też bez luzu.

Obecnie stawiamy na jakieś łożysko w koszu przedniej główki, lub na reduktor.
Ewidentnie coś wpada w rezonans w czasie gdy jest wyluzowane i po wpadnięciu w dziurę.
Łożysko lub też zębatka.

Ktoś ma jakieś pomysły?

Za kilka dni postawimy auto na kobyłkach i będziemy testować , tak by można było stać na zewnątrz i zdiagnozować miejsce huczenia.
Żeby tak na stałe huczało i buczało, to co innego, tylko w skrajnych warunkach które już potrafię odtworzyć ale i tak nie można namierzyć miejsca feralnego. :-(

ODPOWIEDZ