J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Moderator: luk4s7

marlu
Posty: 130
Rejestracja: 05 cze 2016, 09:26
Auto: VZJ95
UZJ100
Fzj 80
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: marlu »

Przemyśl jeszcze anglika na tym rynku można znaleźć perełki a j8 tam sporo jeździło . Kupiłem w ukeju parę 4x4 a ostatnia fzj 80 z nalotem 82k mil jest najlepszym przykładem . Przebieg i stan osłodzi pozostałe niedogodności . Z konwersją na LHD podobno w przypadku 80 też nie jest tak źle .

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: Jake »

Dlatego tez RHD gdzies tam w moich rozwazaniach sie pojawil. Tylko trzeba by miec dawce LHD, a znalezc u nas w Polsce dawce LHD FZJ moze byc ciezko... A potrzeba przynajmniej calej kompletnej wiazki pod maska i calej kompletnej wiazki w kabienie + w obu drzwiach przednich. Co oczwyiste deska + wszystko pod nia, nagrzewnica, wentylator, dukty powietrzne, konsola srodkowa, mocowanie recznego, obudowa lewarkow, inne lewarki skrzyni. Dodatkowo przekladnia i dwie kompletne zwrotnice (nie tanie + ciezkie do kupienia osobno, bez calego mostu) Ze sciana grodziowa cos mi swita, ze kylon pisal kiedsy ze w J8 jest przykrecana, co niesamowicie upraszczaloby kwestie blacharsko-mechanicze, ale nadal pracy ogrom, a o czesci ciezko...

Awatar użytkownika
PblO
Posty: 578
Rejestracja: 07 maja 2018, 14:29
Auto: LX450 '97, RJ70 '85, FZJ80 '97
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: PblO »

Jeżeli chcesz kierownicę po lewej, takie auto kup!
Nie pakuj się w anglika, jeżeli są jakiekolwiek używane części do FZJ, są właśnie zdemontowane z anglików, a znalezienie całego zestawu do przekładki w rozsądnej cenie może zająć Ci resztę życia.

Przeglądałem dziś zdjęcia z przejażdżki po centralnej Azji i przypomniało mi się, że w przeciwnym kierunku niż szukasz, są auta Twoich marzeń do kupienia od ręki i z kierownicą po słusznej stronie :)
Większość J8 w Kazachstanie i Kirgistanie, to właśnie manuale z drzwiami do szafy z tyłu i niemal 100% w benzynie.
Nie są to auta zadbane jeżeli chodzi o stronę techniczną, za to absolutnie bez korozji.
https://kolesa.kz/cars/suv/toyota/land- ... r[to]=1997

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: jezus »

Po oblukaniu kilku ogłoszeń należy zadać sobie pytanie... dlaczego wywalają silniki 4.5 i wstawiają z setki wraz ze skrzyniami biegów... ?. Ale co tam, na zauroczenie nie ma mocnych.... :-)

marlu
Posty: 130
Rejestracja: 05 cze 2016, 09:26
Auto: VZJ95
UZJ100
Fzj 80
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: marlu »

PblO pisze:
11 lip 2022, 19:26
Jeżeli chcesz kierownicę po lewej, takie auto kup!
Nie pakuj się w anglika, jeżeli są jakiekolwiek używane części do FZJ, są właśnie zdemontowane z anglików, a znalezienie całego zestawu do przekładki w rozsądnej cenie może zająć Ci resztę życia.

Przeglądałem dziś zdjęcia z przejażdżki po centralnej Azji i przypomniało mi się, że w przeciwnym kierunku niż szukasz, są auta Twoich marzeń do kupienia od ręki i z kierownicą po słusznej stronie :)
Większość J8 w Kazachstanie i Kirgistanie, to właśnie manuale z drzwiami do szafy z tyłu i niemal 100% w benzynie.
Nie są to auta zadbane jeżeli chodzi o stronę techniczną, za to absolutnie bez korozji.
https://kolesa.kz/cars/suv/toyota/land- ... r[to]=1997
Pewno że zdecydowanie lepiej unikać przekładki rozchodzi się o to czy nie lepiej w przypadku ładnej nie wyjeżdżonej sztuki zostawić ją w orginale RHD akceptując tą niedogodność ( nie są to auta do codziennej eksploatacji ) . Czy lepiej reanimować trupa LHD
jezus pisze:
11 lip 2022, 23:42
Po oblukaniu kilku ogłoszeń należy zadać sobie pytanie... dlaczego wywalają silniki 4.5 i wstawiają z setki wraz ze skrzyniami biegów... ?. Ale co tam, na zauroczenie nie ma mocnych.... :-)
Wiadomo że fzj to nie uzj jednak chodziło tu o porównanie hdj 80 z fzj 80 czy faktycznie benzyna to lansowóz ? Jest też jeszcze jedna zaleta 1fz fe tym razem porównując do 2uz fe .
1fz chyba znacznie lepiej tolerują lpg a obecnie to spora zaleta .
To co ja tam u Kazachów wypatrzyłem to raczej swapy na 3uz z wszelkiej maści lexów niż 2uz z setek . To 3- generacja uz na vvti znacznie mocniejsza niż V8 z setki .

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: Jake »

PblO pisze:
11 lip 2022, 19:26
Jeżeli chcesz kierownicę po lewej, takie auto kup!
Nie pakuj się w anglika, jeżeli są jakiekolwiek używane części do FZJ, są właśnie zdemontowane z anglików, a znalezienie całego zestawu do przekładki w rozsądnej cenie może zająć Ci resztę życia.
Tak, dokladnie to mnie martwi. Nie mam problemow z naprawami auta po zakupie, ale nie chce sie wladowac w nigdy-nie-konczacy sie projekt na zimowe popoludnia. Dla mnie auto ma jezdzic, a nie stac w garazu i robic nadzieje ze pojedzi nim moj wnuk. Szukanie czesci do przekladki to wlasnie moze byc duzy problem, zwlaszcza wiazka elektryczna do FZJ LHD bedzie problemem. A robienie cudow z FZJ-tem RHD, deska od HDJta LHD i odwracaniem wiazki i przeplataniem kabli to jest calkowicie wykluczone bo brzmi jak cos co nie bedzie mialo konca.
marlu pisze:
13 lip 2022, 02:59
Pewno że zdecydowanie lepiej unikać przekładki rozchodzi się o to czy nie lepiej w przypadku ładnej nie wyjeżdżonej sztuki zostawić ją w orginale RHD akceptując tą niedogodność ( nie są to auta do codziennej eksploatacji ) . Czy lepiej reanimować trupa LHD
Och, nie, calkowicie nie. Nie wyobrazam sobie jazdy autem RHD po Europie, oczywiscie ze SIE DA, ale to glupota, dyskomfort i bezsens. No calkowicie przeciwnie - to zdecydowanie ma byc auto do jazdy na codzien.
PblO pisze:
11 lip 2022, 19:26
Przeglądałem dziś zdjęcia z przejażdżki po centralnej Azji i przypomniało mi się, że w przeciwnym kierunku niż szukasz, są auta Twoich marzeń do kupienia od ręki i z kierownicą po słusznej stronie :)
Większość J8 w Kazachstanie i Kirgistanie, to właśnie manuale z drzwiami do szafy z tyłu i niemal 100% w benzynie.
Nie są to auta zadbane jeżeli chodzi o stronę techniczną, za to absolutnie bez korozji.
https://kolesa.kz/cars/suv/toyota/land- ... r[to]=1997
Hmmm, interesujace, faktycznie calkowicie pominalem szukanie czegokolwiek w tamtym kierunku, ale mam sporo obaw, raz, ze bariera jezykowa - nie dogadam sie tam kompletnie w sprawie zakupu auta, jego historii czy formalnosci, dwa - drzwi na boki sa fajnym gratisem, ale nie moga byc priorytetem, jak przejrzalem te ogloszenia to wiekszosc tych auta wyglada jak nieudana krzyzowka genetyczna 80-tki z czolgiem, z czesciami od Lady i lokomotywy spalinowej, opedzlowana barankiem albo innym syfem. Zaniedbanie mechaniczne moge przelknac, uszkodzonej karoserii, brakujacych trudno dostepnych czesci, i malowanie jakims scierwem - nie. Doprowadzenie tego do porzadku to bedzie droga przez meke...
W USA jest sporo mozliwosci zakupu auta po lekkiej kolizji albo nie do konca sprawnego przez craiglisty, coparty i inne takie portale. I te ceny sa smiesznie niskie. Ostatnio widzialem jak idealny 4R sie zlicytowal za 10 tys zlotych. 80-tki sa nieco drozsze ale nadal ok 30-50% wartosci na rynku europejskim, co po doliczeniue oplat imprtowych nadal czyni zakup oplacalnym.
marlu pisze:
13 lip 2022, 02:59
Wiadomo że fzj to nie uzj jednak chodziło tu o porównanie hdj 80 z fzj 80 czy faktycznie benzyna to lansowóz ?
Tak, 1UZ/2UZ to moim zdaniem tez sa bardzo fajne silniki, i taka koncepcja UZJ80 jest bardzo interesujaca, ale nie od razu Rzym zbudowano. 1FZ to wcale nie jest zly silnik. I nie jest to tylko moja subiektywna ocena, tylko opinia tysiecy innych uzytkownikow.
jezus pisze:
11 lip 2022, 23:42
Po oblukaniu kilku ogłoszeń należy zadać sobie pytanie... dlaczego wywalają silniki 4.5 i wstawiają z setki wraz ze skrzyniami biegów... ?. Ale co tam, na zauroczenie nie ma mocnych.... :-)
Co do nigdy nie konczacej sie dyskusji diesel vs benzyna - jezus, odpuscmy. Naprawde to nie ma sensu, jeden woli wielkanoc, drugi boze narodzenie. Ja latami jezdzilem dieslem, bylem zatwardzialym fanem kopciucha i uwazalem ze na moje potrzeby to jest lepszy wybor. A potem wpadlem w swiat duzych benzyniakow i sie zakochalem, calkowicie rewidujac moje preferencje. Wiec to nie jest kwestia zauroczenia - wrecz przeciwnie - doswiadczenia i swiadomego wyboru. Zreszta osobiscie prowadzilem HDJta i prowadzilem FZJta ;) Wiem z czego wybieram.

Synto
Posty: 333
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: Synto »

"...to zdecydowanie ma byc auto do jazdy na codzien"

Jake... merytorycznie nie pomogą ale TO mi się super podoba :-)
Moim jeżdżę codziennie nawet po przysłowiowe bułki i... jestem zakochany w tym wozie i bym do niego wsiadał 100x dziennie.
Kibicuję poszukiwaniom i udanemu zakupowi!!

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: Jake »

Dzieki, widze ze mamy jednakowe gusta pod tym wzgledem.
Oczywiscie ze jazda po bulki terenowka sie nie oplaca, zakup, ani remont 30 letniej toyoty tez nie. Ale jak to szulbor kiedys pisal, picie piwa i jezdzenie na urlop tez sie nie oplaca, a jednak to robimy bo jest to fajne :) Ja mam tak samo z jazda starym land cruiserem, czy w ogole klasycznym 4x4 - skoro wsiadanie za kierownice takiego auta sprawia mi czysta radosc to robie to tak czesto jak moge :)

Synto
Posty: 333
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: Synto »

tyle w temacie :-)

stasik
Posty: 274
Rejestracja: 09 sty 2021, 21:42
Auto: KDJ95

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: stasik »

To i ja się dołączę do klubu po prostu lubiących jeżdżenie terenówkami zawsze i wszędzie.

...ciekawe czy kiedyś moja żona dołączy do tego grona :mrgreen:

Aczkolwiek z J8 wolałbym jednak HDJ i to z manualem, ale za to z drzwiami od stodoły.

Synto
Posty: 333
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: Synto »

... a moja też się w Stworze zakochała. Dowody już niedługo :-)

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: Jake »

Ja sprzedaje wlasnie Troopera i zastanawiam sie co dalej. Zostaje mi 4R 2 generacji, ktorego bardzo lubie, ale blacharsko tez szalu nie ma. Zastanawiam sie czy go sobie zostawic, czy moze tez sprzedac i w zamian kupic COS. 80tka to preferowana opcja, ale alternatywnie rozwazam 3gen 4 Runnera albo J95. Te dwa ostatnie wybory podpowiada rozsadek. Ale nie podobaja mi sie juz tak jak J8.

Synto
Posty: 333
Rejestracja: 12 paź 2020, 20:51
Auto: HDJ80
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: Synto »

Ja się z myślą o kupnie LC nosiłem chyba rok (jeździłem GV II, trochę uterenowioną) i zacząłem od szukania 95, była też jakaś 120. W ogóle nawet nie marzyłem że mógłbym kupić 80. Na otomoto itp wszystkie były poza moim budżetem. Poza tym te wszystkie info o kosztach, małej dostępności części, niewiedzy mechaników... i nagle przypadkiem, niechcący nadarzyła się ta moja: starutka, sklejana z kilku, bez masy drobiazgów, poobijana i kurde jak wsiadłem pierwszy raz to... wiedziałem, że będzie moja. Żona rzekła... nie dasz rady, to sprzedasz Misiu, kupuj!
Nie żałuję i jestem zajawiony jak młodziak jak do Stwora wsiadam. Choć lata już swoje mam a wiedzy niewiele.
Auto w permanentnej naprawie ale jeździ i daje radość. Przejechało ze mną 20.000 zawsze na kolach wracało. Szwęda się w koło komina i po Europie.
Szkoda, że tak późno do tego dorosłem :-)
Kupuj, już tam jakaś, gdzieś na Ciebie czeka !!!! Trochę szaleństwa w życiu nie zaszkodzi :-)

Awatar użytkownika
Jake
Posty: 2019
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: Jake »

Dzieki za slowa zachety, chociaz akurat do szalenstwa nie trzeba mnie namawiac, moje zycie to jedno wielkie szalenstwo i zawsze realizowalem wszystkie chore pomysly i pragnienia jakie mi przyszly do glowy ;)
Wiedza mechanikow mi obojetna, wszystko co nie jest blacharaka - robie sam. Jesli chodzi o czesci - przywyklem - do Trooper juz nikt niczego nie produkuje, na zlomach tych aut juz nie ma a handlarzy czesciami to moze w Polsce zostalo dwoch. Z 80-tka bedzie tylko lepiej, przez popularnosc i przez fakt ze Toyota nadal sprzedaje ogrom czesci przez ASO (to byla dla mnie bardzo mila niespodzianka jak kupilem 4R, ze potrzebujac czegos ide do salonu, podaje VIN, pracownik mowi "ojej... to 30 letnie auto", a po chwili "tak, w sumie to mamy od reki / moge miec na za tydzien" XD)

Oferta na polskich serwisach aukcyjnych jest grubo ponad moim budzetem, dlatego kombinuje ze sprowadzeniem skads. Jak nie z bliskiego wschodu to ze Stanow. Te z Copartu z USA na przyklad sa bardzo atrakcyjne cenowo a czasami da sie upolowac ladny stan. I zwykle sa znacznie mniej zgnile niz od nas, a tak jak pisalem - absolutny priorytet to blacharka, po 8 latach bezskutecznej walki z rdza i dziurami w niskobudzetowych terenowkach (Frontera, Trooper, najtanszy 4Runner jaki byl do kupienia na rynku) mam dosc, moge kupic auto z martwym silnikiem albo wybuchnieta skrzynia i urwanym kolem, ale rama i karoseria musi byc solidna. Zobaczymy... Niech sie Isuzu sprzeda. Potem bede decydowac o losie 4 Runnera. Na zime mam nagrany fajny kontrakt to wpadna dodatkowe pieniadze, moze uzbiera sie budzet na sensowny zakup.

stasik
Posty: 274
Rejestracja: 09 sty 2021, 21:42
Auto: KDJ95

Re: J80 - Pytania rozne przedzakupowe

Post autor: stasik »

Jake pisze:
24 sie 2022, 20:16
Dzieki za slowa zachety, chociaz akurat do szalenstwa nie trzeba mnie namawiac, moje zycie to jedno wielkie szalenstwo i zawsze realizowalem wszystkie chore pomysly i pragnienia jakie mi przyszly do glowy ;)
Wiedza mechanikow mi obojetna, wszystko co nie jest blacharaka - robie sam. Jesli chodzi o czesci - przywyklem - do Trooper juz nikt niczego nie produkuje, na zlomach tych aut juz nie ma a handlarzy czesciami to moze w Polsce zostalo dwoch. Z 80-tka bedzie tylko lepiej, przez popularnosc i przez fakt ze Toyota nadal sprzedaje ogrom czesci przez ASO (to byla dla mnie bardzo mila niespodzianka jak kupilem 4R, ze potrzebujac czegos ide do salonu, podaje VIN, pracownik mowi "ojej... to 30 letnie auto", a po chwili "tak, w sumie to mamy od reki / moge miec na za tydzien" XD)

Oferta na polskich serwisach aukcyjnych jest grubo ponad moim budzetem, dlatego kombinuje ze sprowadzeniem skads. Jak nie z bliskiego wschodu to ze Stanow. Te z Copartu z USA na przyklad sa bardzo atrakcyjne cenowo a czasami da sie upolowac ladny stan. I zwykle sa znacznie mniej zgnile niz od nas, a tak jak pisalem - absolutny priorytet to blacharka, po 8 latach bezskutecznej walki z rdza i dziurami w niskobudzetowych terenowkach (Frontera, Trooper, najtanszy 4Runner jaki byl do kupienia na rynku) mam dosc, moge kupic auto z martwym silnikiem albo wybuchnieta skrzynia i urwanym kolem, ale rama i karoseria musi byc solidna. Zobaczymy... Niech sie Isuzu sprzeda. Potem bede decydowac o losie 4 Runnera. Na zime mam nagrany fajny kontrakt to wpadna dodatkowe pieniadze, moze uzbiera sie budzet na sensowny zakup.
Weź nier...ol i kup J8 :-) Życie jest za krótkie na jeżdzenie byle czym.

Z ciekawości czystej zapytam jako, że cenię Twoje zdanie. Dlaczego nie tolerujesz automatów w terenie? Nie miałem jeszcze okazji zapuścić się automatem poza czarne, ale na asfalcie automatów nie znoszę. Jeździłem wszystkimi rodzajami, różnych producentów, zwykle nowe samochody, nie stare trupy ;-)

ODPOWIEDZ