Adapter tarcza zamiast bebna
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 675
- Rejestracja: 22 mar 2010, 18:50
- Auto: Gx470 , Hdj80 , AutoLaweta 24h do us?ug , discovery 1
- Kontakt:
Adapter tarcza zamiast bebna
wstawiam poglądowo http://moto.allegro.pl/toyota-lj-70-ada ... 62540.html" onclick="window.open(this.href);return false; , jestem ciekaw czy jest sens to montować i ktoś miał z tym doczynienia
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
A reczny ?PePe pisze:wstawiam poglądowo http://moto.allegro.pl/toyota-lj-70-ada ... 62540.html" onclick="window.open(this.href);return false; , jestem ciekaw czy jest sens to montować i ktoś miał z tym doczynienia
Ktos ponoc w wawie przerabia tak toyki ale nikt nie opisal tego dokladnie.
Najgorzej i tak jest zawsze z recznym bo nawet jak sa orginalne tarcze to do recznego sa uzywane male tarczo-bebny ktore toez po kazdym glebszym blocku nie hamuja
Jak do tej pory to z moich obserwacji najlepszy jest reczny na wale jak w patrolu
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Sam widziałem jak Rokfor w Gonzowej 7-ce przerabiał tył z bębnów na tarcze. Wymagało to zaadoptowania zacisków z innej Toyoty, z ręcznym zaciąganym linką przy zacisku. Tarcze też wymagały odpowiedniego potraktowania. Ale przyjemność wykładu pozostawiam Rokforowi.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8429
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Jest kilka modeli osobówek z ręcznym realizowanym linką działającą na tłoczek roboczy.
Faktycznie jedną taką adaptację już zrobiłem, i jeszcze kilka czeka w kolejce. Patent nie jest specjalnie skomplikowany - ale sam adapter zacisku to tylko jeden z elementów układanki - całość zabawy wychodzi w okolicach tysia w częściach.
Faktycznie jedną taką adaptację już zrobiłem, i jeszcze kilka czeka w kolejce. Patent nie jest specjalnie skomplikowany - ale sam adapter zacisku to tylko jeden z elementów układanki - całość zabawy wychodzi w okolicach tysia w częściach.
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Patent dobry, bo jednak tarcze są mocniejsze i bardziej wydajne od bębnów. No i cena nie jest zła. Mi by się nie chciało obliczać, rysować i dawać do cięcia plazmą/wodą/laserem.
Przy okazji chciałem się podpiąć pod kwestię ręcznego na wale. Już od lat planuję wykonanie czegoś takiego, ale nie bardzo mogę sobie poradzić z doborem części. Czy ktoś może mi zasugerować od jakiego pojazdu zastosować tłoczki? Mały samochód a może od przedniego koła w motorze? Ni o co z tarczą? Wiadomo, że nie ma tarczy, która by pasowała pod mocowania wału, więc robi się okrąg z blachy 8 czy 10mm? A może są inne patenty?
Przy okazji chciałem się podpiąć pod kwestię ręcznego na wale. Już od lat planuję wykonanie czegoś takiego, ale nie bardzo mogę sobie poradzić z doborem części. Czy ktoś może mi zasugerować od jakiego pojazdu zastosować tłoczki? Mały samochód a może od przedniego koła w motorze? Ni o co z tarczą? Wiadomo, że nie ma tarczy, która by pasowała pod mocowania wału, więc robi się okrąg z blachy 8 czy 10mm? A może są inne patenty?
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Kupic uzywke z patrola i bedzie dzialac superancko !LEX pisze:Patent dobry, bo jednak tarcze są mocniejsze i bardziej wydajne od bębnów. No i cena nie jest zła. Mi by się nie chciało obliczać, rysować i dawać do cięcia plazmą/wodą/laserem.
Przy okazji chciałem się podpiąć pod kwestię ręcznego na wale. Już od lat planuję wykonanie czegoś takiego, ale nie bardzo mogę sobie poradzić z doborem części. Czy ktoś może mi zasugerować od jakiego pojazdu zastosować tłoczki? Mały samochód a może od przedniego koła w motorze? Ni o co z tarczą? Wiadomo, że nie ma tarczy, która by pasowała pod mocowania wału, więc robi się okrąg z blachy 8 czy 10mm? A może są inne patenty?
Gdies w wyprawach bylo tez ze ktos zmotal z hamulca motocyklowego (na wale potrzebna jest ok 4x mniejsza sila hamowania niz na kole z tym samym efektem)
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Tu masz:LEX pisze:Patent dobry, bo jednak tarcze są mocniejsze i bardziej wydajne od bębnów. No i cena nie jest zła. Mi by się nie chciało obliczać, rysować i dawać do cięcia plazmą/wodą/laserem.
Przy okazji chciałem się podpiąć pod kwestię ręcznego na wale. Już od lat planuję wykonanie czegoś takiego, ale nie bardzo mogę sobie poradzić z doborem części. Czy ktoś może mi zasugerować od jakiego pojazdu zastosować tłoczki? Mały samochód a może od przedniego koła w motorze? Ni o co z tarczą? Wiadomo, że nie ma tarczy, która by pasowała pod mocowania wału, więc robi się okrąg z blachy 8 czy 10mm? A może są inne patenty?
http://www.x-eng.co.uk/X-BrakeToyota70.asp" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Zapomnieli tylko dodać osłony i ręcznego ale ma być tanio O ręcznym na wale ja kiedyś wspominałem. Ręczny to dość istotne urządzenie nawet w terenówce
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8429
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Dwa, nie cztery. przekładnia jest ok. x4, ale koła jednak są dwa do hamowania, a nie jedno (przy normalnym ręcznym hamują oba koła niezależnie) ...MaxLux pisze:Kupic uzywke z patrola i bedzie dzialac superancko !
Gdies w wyprawach było tez ze ktos zmotal z hamulca motocyklowego (na wale potrzebna jest ok 4x mniejsza sila hamowania niz na kole z tym samym efektem)
Z moich spostrzeżeń co do przeróbki - to że tarcza jest wydajniejsza - to mit. Nie jest to prawda. To znaczy - nie jest to prawda, że dowolnie skonfigurowana tarcza będzie silniejsza niż ori bęben z J7.
W przypadku tarczy o średnicy takiej, jak się mieści do feli 15" zacisk o średnicy chyba 35 mm był w stanie osiągnąć jakieś 70% siły hamującej w stosunku do ori bębna (na tych samych nastawach korektora, czyli takim samym ciśnieniu). A tłoczek w bębnie ma może ze 20 mm, czyli ze dwa razy lub więcej mniejszą powierzchnię, daje więc tyle samo mniejszą siłę nacisku). Wiem, bo robiłem test na rolkach hamujących przed i po przeróbce.
Wynika to z tego, że konstrukcja hampla bębnowego wykorzystuje zjawisko dźwigni (tłoczek nie naciska prostopadle do powierzchni tarcia, ale stycznie, dodatkowo sama siła hamująca wspomaga siłę tarcia). Przy tarczach jest zwyczajnie 1:1.
Przewaga tarcz jest w samooczyszczaniu się i szybszym schładzaniu. I to wszystko.
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Problem konwersji tarcz w miejsce bębenków przerabiałem swego czasu w UAZ-ie,robiłem komplet na 4 koła.Nie jest to zbyt skomplikowane tylko zastanawia mnie ta cena z allegro za kawalek wypalonej blachy i brak informacji czy chodzi o komplet czy jedna sztukę.Obecnie nie mam w swojej toyocie hamulca ręcznego,brak kompletu linek.zastanawiam sie czy nie zrobic jednak hamulca na wale,uzywam takiego uazowego cały czas i mimo że bębnowy robi zarypiście,w dodatku moze działać na wszystkie koła,nie tylko na tył.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8429
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Niezupełnie. Takie rozwiązanie (hamulec na wale) działa do momentu, jak wszystkie koła stoją na glebie, w sensie w miarę równo. Nie da się takim hamulcem np. zaasekurować, przy silnym wykrzyżu - koło bez kontaktu z glebą się po prostu zakręci, i auto zjedzie do miejsca, gdzie złapie przyczepność. Również na śliskim miałbym wątpliwości.
Ręczny według tej filozofii to po prostu hamulec postojowy - i awaryjny. Do tego jest skonstruowany, i jako taki spełnia swoją rolę.
Ręczny według tej filozofii to po prostu hamulec postojowy - i awaryjny. Do tego jest skonstruowany, i jako taki spełnia swoją rolę.
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Co do wyższości bębna nad tarczami to mogę podyskutować bo mam porównanie ,miałem bębny mam tarcze jest DUŻO lepiej i nawet wytrzymują więcej niż trzy wyjazdy w teren
Ja z wymianą tarcz poszedłem bardziej globalnie ,wymieniłem je razem z mostem i mam wszystko seryjne razem z ręcznym (niestety bębnowy ) z blokadą i po taniości .A i teraz most mam 9,5 cala a nie 8 a przełożenie 4,88.
Ja z wymianą tarcz poszedłem bardziej globalnie ,wymieniłem je razem z mostem i mam wszystko seryjne razem z ręcznym (niestety bębnowy ) z blokadą i po taniości .A i teraz most mam 9,5 cala a nie 8 a przełożenie 4,88.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8429
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Zapodałeś z J8?
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
Nie ,przecież pisałem ,że po taniościRokfor32 pisze:Zapodałeś z J8?
Zgaduj dalej ,dla ułatwienia dodam ,że łatwo dostępny
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Adapter tarcza zamiast bebna
4 runner?
albo pajero
albo pajero