amortyzator przedni J7 na resorach - dywagacje
: 05 lip 2007, 11:20
popełniłem juz ten tekst na forum chermolowym, ale jest dosc zakamuflowany - tu sie moze bardziej przydac - z góry przepraszam osoby konfekcjonujące jedynie słuszną markę osprzetu tuningującego za potencjalny wpływ na obroty
uwaga, bedzie długie i bedzie stanowic wskazowke tylko dla toyotowców na resorach, ale zawsze
tak ogólnie:
sugerowano mi również przerabianie amortyzatorow o innym systemie mocowania, co z przyczyn równych odrzucam... w dalszym ciągu jestem przeciwny przespawywaniu mocowan, tak z załozenia - co innego, gdy sytuacja jest awaryjna i trzeba szybko cos zmotac na obczyźnie (wtedy kazda inwencja jest sluszna, a przespawanie mocowania sluszne)
przypomnę: szukalem alternatywy amortyzatorowej (przód) względem jedynie słusznych OME do Toyoty Landcruiser BJ73 (ale rowniez HZJ, PZJ i to zarowno w budzie 70 jak i 73, do `99 - generalnie to to samo)... z załozenia odrzuciłem amortyzatory ciężarówkowe i przerabiane (z przyczyn dosc oczywistych)
do tej pory użytkowałem przednie amortyzatory TOKICO od HZJ73 (ktore zreszta gorąco polecam, ale niestety nie do dostania w polsce), oznaczenie amortyzatorow wg numeratury toyoty to 48511-60280
oryginalnie do BJ toyota (przód) montuje amortyzatory olejowe, o nieznanym dla mnie skoku - w kazdym razie do standardowego zawieszenia i obciazenia - wg numerow katalogowych toyoty sa to nastepujace oznaczenia:
48511-60120
48511-60125
48511-60126 (generalnie wszystkie numery to to samo)
i teraz uwaga! ww. amortyzator olejowy w ASO Toyota kosztuje... ok 140 pln brutto i jest dostepny przyznacie, ze tanio... zwłaszcza jak na ASO Toyoty
ale ja mam lift +2" z przodu, wyciagarke, zderzak itp. czyli potrzebuje amortyzatora wzmocnionego, a i wiekszy skok by sie przydał... wydawać sie powinno, ze tylko OME N88 i nic innego
nic bardziej błędnego, Panowie... niezaleznie od ceny N88 (dochodzi pod 500 PLN brutto, dziekuję), rzeczony OME wcale nie ma wiekszego skoku od TOKICO 48511-60280 !! !! wg danych katalogowych N88 ma wymiary min 349 mm, max 589 mm, natomiast pomierzone TOKICO to okolo 360 mm i 600 mm (zaleznie jaki sposob mierzenia przyjac, wychodzi generalnie na to samo)... siła tłumienia tokico tez za.jebista, zawieszenie OME skojarzone z tymi amorami wybierało naprawde dobrze (ale sie wygły i skonczyły wybierac ) skoro wymiary i skok takie same, to róznicą pozostaje tylko to, ze OME to gazówki, a tokico olejowe jednostronnego działania... moznaby sie spierać co lepsze, ale róznica w cenie działa na wyobrażnie, o czym dalej
co ciekawe - z pomiarów zawieszenia OME do BJ, HZJ wynika, ze minimalnia dlugosc amortyzatora (czy to tokico, czy ome) na poziomie 350 mm jest absurdalnie krótka i niepotrzebna maksymalna wartosc wymiaru minimalnego (scisniety) to okolo 420-430 mm. Chociaz po zastanowieniu przypouszczam, czemu zarowno Toyota jak i OME (wzorujac sie na amorze toyoty) dala tak krotki wymiar scisniety - otoz po to, aby w przypadku urwania odboju (i pracy zawieszenia bez odboju) nie nastepowalo dobijanie (czyli ograniczanie skoku przez amortyzator, a w konsekwencji jego zniszczenie...). Założenie jednak innego amortyzatora - o wiekszym wymiarze minimalnym, ale rowniez wieszym maksymalnym spowodowaloby zwiekszenie skoku resora przedniego - z zastrzezeniem ewentualnej awarii w przypadku utraty odboju oczywiscie. Przy czym ciekawostka - amortyzator dluzszy niz 620-630 mm jest niepotrzebny, bowiem maksymalne wydluzenie w rozumieniu pionowego skoku przedniego amortyzatora jest niemozliwe (resor nie pozwala)
(koniec dywagacji pomiarowych)
idac zatem dalej - skoro TOKICO w tym typie nie jest dostepne, to szukamy zamienników (liczac na te same wymiary i sile tlumienia, co jest zalozeniem nieco ryzykownym, ale je przyjmujemy)
i tak, najwiekszy wybór daje KAYABA, zamienników jest tu od metra, gazowe, olejowe, jakie Pan sobie zażyczy... katalog podaje inne dla BJ z turbina i bez, inne dla HZJ i PZJ i wogole jest pelen miszmasz, ale główne numery zamienników kayabowskich sa nastepujące:
A444114 (olejowy) trudny do dostania w polsce
A344207 (gazowy) jest, kosztuje okolo 250 PLN brutto
tak jak pisalem - jest jeszcze troche innych numerow, kayaba podaje pelen zakres w zaleznosci od modelu (bj, pzj, hzj) ale i dlugosci budy (70, 73, 75, 78) - jednak bedzie to generalnie to samo, albo reszta bedzie niedostepna...
czyli wariant 1: zamiennik kayaba `a 250 pln sztuka
jest jeszcze wariant drugi - mianowicie zamiennik innej firmy, pozostaje jeszcze SACHS (numer wg. sachsa to 170405)
czyli wariant 2: zamiennik sachsa (ceny nie ustalilem, poza tym sachs cieszy sie slaba slawÄ… ostatnio)
dla sportowcow i ekstremalistow - wariant kolejny (niestety, najblizej do dostania w GB) mianowicie TOKICO Trek Master o wielopoziomowej charekterystyce sportowej, i z gustowna gumkÄ…
czyli wariant 3: Tokico Trek Master `a 50 funtow brytyjskich sztuka, czyli jakies trzy stówki, tez nie najgorzej...
jest jeszcze wariant 4, ale to dla chetnych na PW
pozdrawiam
uwaga, bedzie długie i bedzie stanowic wskazowke tylko dla toyotowców na resorach, ale zawsze
tak ogólnie:
sugerowano mi również przerabianie amortyzatorow o innym systemie mocowania, co z przyczyn równych odrzucam... w dalszym ciągu jestem przeciwny przespawywaniu mocowan, tak z załozenia - co innego, gdy sytuacja jest awaryjna i trzeba szybko cos zmotac na obczyźnie (wtedy kazda inwencja jest sluszna, a przespawanie mocowania sluszne)
przypomnę: szukalem alternatywy amortyzatorowej (przód) względem jedynie słusznych OME do Toyoty Landcruiser BJ73 (ale rowniez HZJ, PZJ i to zarowno w budzie 70 jak i 73, do `99 - generalnie to to samo)... z załozenia odrzuciłem amortyzatory ciężarówkowe i przerabiane (z przyczyn dosc oczywistych)
do tej pory użytkowałem przednie amortyzatory TOKICO od HZJ73 (ktore zreszta gorąco polecam, ale niestety nie do dostania w polsce), oznaczenie amortyzatorow wg numeratury toyoty to 48511-60280
oryginalnie do BJ toyota (przód) montuje amortyzatory olejowe, o nieznanym dla mnie skoku - w kazdym razie do standardowego zawieszenia i obciazenia - wg numerow katalogowych toyoty sa to nastepujace oznaczenia:
48511-60120
48511-60125
48511-60126 (generalnie wszystkie numery to to samo)
i teraz uwaga! ww. amortyzator olejowy w ASO Toyota kosztuje... ok 140 pln brutto i jest dostepny przyznacie, ze tanio... zwłaszcza jak na ASO Toyoty
ale ja mam lift +2" z przodu, wyciagarke, zderzak itp. czyli potrzebuje amortyzatora wzmocnionego, a i wiekszy skok by sie przydał... wydawać sie powinno, ze tylko OME N88 i nic innego
nic bardziej błędnego, Panowie... niezaleznie od ceny N88 (dochodzi pod 500 PLN brutto, dziekuję), rzeczony OME wcale nie ma wiekszego skoku od TOKICO 48511-60280 !! !! wg danych katalogowych N88 ma wymiary min 349 mm, max 589 mm, natomiast pomierzone TOKICO to okolo 360 mm i 600 mm (zaleznie jaki sposob mierzenia przyjac, wychodzi generalnie na to samo)... siła tłumienia tokico tez za.jebista, zawieszenie OME skojarzone z tymi amorami wybierało naprawde dobrze (ale sie wygły i skonczyły wybierac ) skoro wymiary i skok takie same, to róznicą pozostaje tylko to, ze OME to gazówki, a tokico olejowe jednostronnego działania... moznaby sie spierać co lepsze, ale róznica w cenie działa na wyobrażnie, o czym dalej
co ciekawe - z pomiarów zawieszenia OME do BJ, HZJ wynika, ze minimalnia dlugosc amortyzatora (czy to tokico, czy ome) na poziomie 350 mm jest absurdalnie krótka i niepotrzebna maksymalna wartosc wymiaru minimalnego (scisniety) to okolo 420-430 mm. Chociaz po zastanowieniu przypouszczam, czemu zarowno Toyota jak i OME (wzorujac sie na amorze toyoty) dala tak krotki wymiar scisniety - otoz po to, aby w przypadku urwania odboju (i pracy zawieszenia bez odboju) nie nastepowalo dobijanie (czyli ograniczanie skoku przez amortyzator, a w konsekwencji jego zniszczenie...). Założenie jednak innego amortyzatora - o wiekszym wymiarze minimalnym, ale rowniez wieszym maksymalnym spowodowaloby zwiekszenie skoku resora przedniego - z zastrzezeniem ewentualnej awarii w przypadku utraty odboju oczywiscie. Przy czym ciekawostka - amortyzator dluzszy niz 620-630 mm jest niepotrzebny, bowiem maksymalne wydluzenie w rozumieniu pionowego skoku przedniego amortyzatora jest niemozliwe (resor nie pozwala)
(koniec dywagacji pomiarowych)
idac zatem dalej - skoro TOKICO w tym typie nie jest dostepne, to szukamy zamienników (liczac na te same wymiary i sile tlumienia, co jest zalozeniem nieco ryzykownym, ale je przyjmujemy)
i tak, najwiekszy wybór daje KAYABA, zamienników jest tu od metra, gazowe, olejowe, jakie Pan sobie zażyczy... katalog podaje inne dla BJ z turbina i bez, inne dla HZJ i PZJ i wogole jest pelen miszmasz, ale główne numery zamienników kayabowskich sa nastepujące:
A444114 (olejowy) trudny do dostania w polsce
A344207 (gazowy) jest, kosztuje okolo 250 PLN brutto
tak jak pisalem - jest jeszcze troche innych numerow, kayaba podaje pelen zakres w zaleznosci od modelu (bj, pzj, hzj) ale i dlugosci budy (70, 73, 75, 78) - jednak bedzie to generalnie to samo, albo reszta bedzie niedostepna...
czyli wariant 1: zamiennik kayaba `a 250 pln sztuka
jest jeszcze wariant drugi - mianowicie zamiennik innej firmy, pozostaje jeszcze SACHS (numer wg. sachsa to 170405)
czyli wariant 2: zamiennik sachsa (ceny nie ustalilem, poza tym sachs cieszy sie slaba slawÄ… ostatnio)
dla sportowcow i ekstremalistow - wariant kolejny (niestety, najblizej do dostania w GB) mianowicie TOKICO Trek Master o wielopoziomowej charekterystyce sportowej, i z gustowna gumkÄ…
czyli wariant 3: Tokico Trek Master `a 50 funtow brytyjskich sztuka, czyli jakies trzy stówki, tez nie najgorzej...
jest jeszcze wariant 4, ale to dla chetnych na PW
pozdrawiam