turbina 2LT
Moderator: luk4s7
- JanekBravo
- Posty: 29
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
- Auto: LJ 70 1986/1988 :)
- Kontakt:
turbina 2LT
I podstawowe pytanie:
regenerowac? czy szukac sprawnego egzeplarza?
przegladajac fora samochodowe dotyczace turbin - 80% jest przeciwnych regeneracji - wyrzucone pieniadze
jakie sa wasze doswiadczenia w tym wzgledzie.
Turbinak w 2 LTT jest zupenie nie wysilona i nie tak obciazona jak w nowoczesnych silnikach, wiec moze jednak warto ja zregenerowac?
regenerowac? czy szukac sprawnego egzeplarza?
przegladajac fora samochodowe dotyczace turbin - 80% jest przeciwnych regeneracji - wyrzucone pieniadze
jakie sa wasze doswiadczenia w tym wzgledzie.
Turbinak w 2 LTT jest zupenie nie wysilona i nie tak obciazona jak w nowoczesnych silnikach, wiec moze jednak warto ja zregenerowac?
A czym jest regeneracja? To zakup kompletu naprawczego i wymiana uszczelek i łożysk. Często też wymienia się jeszcze wirniki. Tak przynajmniej powinno być w praktyce. Dobrze zdiagnozowana turbina i wymiana wszystkich elementów wymagających wymiany załatwia sprawę. Podobno.
Używana turbina jest niewiadomego pochodzenia, również nie wiadomo gdzie i jak była regenerowana.
Aha, regeneracja turbin CT20 Toyoty to dość droga sprawa, np. Garret jest o wiele tańszy.
Może Kylon się wypowie, bo chyba miał do czynienia z regeneracjami turbawek do naszych paździerzy. Ja bym sam uzupełnił wiedzę, bo za jakiś czas może mi się szykować wymiana uszczelniaczy (mam minimalne nieszczelności w turbo na wylocie).
Używana turbina jest niewiadomego pochodzenia, również nie wiadomo gdzie i jak była regenerowana.
Aha, regeneracja turbin CT20 Toyoty to dość droga sprawa, np. Garret jest o wiele tańszy.
Może Kylon się wypowie, bo chyba miał do czynienia z regeneracjami turbawek do naszych paździerzy. Ja bym sam uzupełnił wiedzę, bo za jakiś czas może mi się szykować wymiana uszczelniaczy (mam minimalne nieszczelności w turbo na wylocie).
- JanekBravo
- Posty: 29
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
- Auto: LJ 70 1986/1988 :)
- Kontakt:
no nie tak do konca - turbina lub bardziej turbosprezarka po jednej stronie turbina - po drugiej sprezarka jest poddana dzialaniu dosc znacznych obciazen zarowno mechanicznych jak i termicznych, obroty dochodzac czesto do kilkunastut ysiecy obr/min czasami i wiecej. Takze regeneracja to nie jest taka easy sprawa wywazenie mas wirujacych musi byc kosmicznie dokladne, a tego byle warsztat juz nie zrobi.
To jest grubsza sprawa. Ale jestem wlasnie ciekawe jak wyglada z sprezarka do 2LT.
Moze mozna ja podmienic na inna ?
To jest grubsza sprawa. Ale jestem wlasnie ciekawe jak wyglada z sprezarka do 2LT.
Moze mozna ja podmienic na inna ?
- JanekBravo
- Posty: 29
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
- Auto: LJ 70 1986/1988 :)
- Kontakt:
wiem ze sa zamienniki - zobaczymy - napisalem na jakiej zagramanicznje stornce by mi zlozyli oferte na zaminiennik
Chinczycy na morgi produkuja podroby ale cholera wie jak to hula....
nasza strezarka ma ewidentnie dosc ....... a jak juz robimy silnik to i zrobimy lub wymienimy srezarke
moj kolega z JUKEJA sciagnal do swojego defendera nowa garreta za cale 1800PLN a u nas zycza sobie za ta samo ok 3000 PLN.
A ta CT20 to bardzo popularne ustrojstwo.
Chinczycy na morgi produkuja podroby ale cholera wie jak to hula....
nasza strezarka ma ewidentnie dosc ....... a jak juz robimy silnik to i zrobimy lub wymienimy srezarke
moj kolega z JUKEJA sciagnal do swojego defendera nowa garreta za cale 1800PLN a u nas zycza sobie za ta samo ok 3000 PLN.
A ta CT20 to bardzo popularne ustrojstwo.
- JanekBravo
- Posty: 29
- Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
- Auto: LJ 70 1986/1988 :)
- Kontakt:
Poziom cenowy od 600 PLN - nie polecam do 2 tys PLN koszt regeneracji na poziomie 1000 PLN akceptowalny - bardzo wazne gdzie to b robil, zaklad musi miec mozliwosc wyważania dynamicznego turbiny, czyli specjalizowac sie w naprawach regeneracjach turbin, a kupno uzywki....... nie wiadomo czy zaraz tez nei pocieknie
.
.