turbina 2LT

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

turbina 2LT

Post autor: JanekBravo »

I podstawowe pytanie:

regenerowac? czy szukac sprawnego egzeplarza?

przegladajac fora samochodowe dotyczace turbin - 80% jest przeciwnych regeneracji - wyrzucone pieniadze

jakie sa wasze doswiadczenia w tym wzgledzie.
Turbinak w 2 LTT jest zupenie nie wysilona i nie tak obciazona jak w nowoczesnych silnikach, wiec moze jednak warto ja zregenerowac?

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 393
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:01
Auto: r??ne
Kontakt:

Post autor: Damian »

A czym jest regeneracja? To zakup kompletu naprawczego i wymiana uszczelek i łożysk. Często też wymienia się jeszcze wirniki. Tak przynajmniej powinno być w praktyce. Dobrze zdiagnozowana turbina i wymiana wszystkich elementów wymagających wymiany załatwia sprawę. Podobno.

Używana turbina jest niewiadomego pochodzenia, również nie wiadomo gdzie i jak była regenerowana.

Aha, regeneracja turbin CT20 Toyoty to dość droga sprawa, np. Garret jest o wiele tańszy.

Może Kylon się wypowie, bo chyba miał do czynienia z regeneracjami turbawek do naszych paździerzy. Ja bym sam uzupełnił wiedzę, bo za jakiś czas może mi się szykować wymiana uszczelniaczy (mam minimalne nieszczelności w turbo na wylocie).

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Post autor: JanekBravo »

no nie tak do konca - turbina lub bardziej turbosprezarka po jednej stronie turbina - po drugiej sprezarka jest poddana dzialaniu dosc znacznych obciazen zarowno mechanicznych jak i termicznych, obroty dochodzac czesto do kilkunastut ysiecy obr/min czasami i wiecej. Takze regeneracja to nie jest taka easy sprawa wywazenie mas wirujacych musi byc kosmicznie dokladne, a tego byle warsztat juz nie zrobi.

To jest grubsza sprawa. Ale jestem wlasnie ciekawe jak wyglada z sprezarka do 2LT.
Moze mozna ja podmienic na inna ?

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 393
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:01
Auto: r??ne
Kontakt:

Post autor: Damian »

No właśnie :) Szczerze mówiąc, moja wiedza o turbo jest niewielka. Kylon, do tablicy! na stronie masz zdjęcie jakiejś LJ70 i opis "m.in. regenerowaliśmy turbinę" :mrgreen:

Aha, jeden kolega robiÅ‚ CT 20 w 2LT-II w Å

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Post autor: JanekBravo »

wiem ze sa zamienniki - zobaczymy - napisalem na jakiej zagramanicznje stornce by mi zlozyli oferte na zaminiennik :)

Chinczycy na morgi produkuja podroby ale cholera wie jak to hula....

nasza strezarka ma ewidentnie dosc ....... a jak juz robimy silnik to i zrobimy lub wymienimy srezarke
moj kolega z JUKEJA sciagnal do swojego defendera nowa garreta za cale 1800PLN a u nas zycza sobie za ta samo ok 3000 PLN.
A ta CT20 to bardzo popularne ustrojstwo.

Awatar użytkownika
mlodyy
Klubowicz
Posty: 634
Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
Kontakt:

Post autor: mlodyy »

Odświeżę temat ponieważ zastanawiam się nad zakupem LJ z cieknącą turbiną i w związku z powyższym zastanawiam się jakie są koszty zakupu drugiej lub regeneracji tej turbiny. Więc jak ktoś ma jakieś doświadczenie to prosił bym o jakieś info. Głównie chodzi mi o koszty.

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 393
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:01
Auto: r??ne
Kontakt:

Post autor: Damian »

1200zÅ‚ zakÅ‚ad w Å

Awatar użytkownika
JanekBravo
Posty: 29
Rejestracja: 07 wrz 2008, 13:55
Auto: LJ 70 1986/1988 :)
Kontakt:

Post autor: JanekBravo »

Poziom cenowy od 600 PLN - nie polecam do 2 tys PLN koszt regeneracji na poziomie 1000 PLN akceptowalny - bardzo wazne gdzie to b robil, zaklad musi miec mozliwosc wyważania dynamicznego turbiny, czyli specjalizowac sie w naprawach regeneracjach turbin, a kupno uzywki....... nie wiadomo czy zaraz tez nei pocieknie :)
.

ODPOWIEDZ