Ciśnienie zmierzyć łatwo - wkręca się manometr zamiast odpowietrzników.
Co do prawidłowości regulacji tylnych hamulców - zrób sobie taki test: zaaci ręczny, i popuść do takiej pozycji, w której zaczyna on odpuszczć koła (znaczy ustaw ręcznym minimalny luz szczęk). zobacz czy jest zmiana w działaniu hamulca roboczego. Jeżeli jest - oznacza to że tylne szczęki są źle wyregulowane. Jeżeli nie - przyczyna gdzie indziej.
Może też być tak, że jest niewłaściwa pompa. Do J7 można było zapodać pompę z hiluxów, bo wszystko pasuje, z wyjątkiem jednej rzeczy - pompa z hila jest krótsza (ma mniejszy skok obu tłoczków). A efekt niedziałania właśnie tym jest powodowany - że któraś sekcja wciska się d końca, i żebyś pękł nie wytworzy wyższego ciśnienia.
Ja bym obstawiał zapowietrzony korektor. Nie jest to typowe rozwiązanie, i nie każdy mechanik wie jak się do niego zabrać. A obwód roboczy korektora jest spięty z obwodem przednich hamulców.A przynajmniej być powinien przy prawidłowym podpięciu przewodów.
Spróbuję to jaśniej wytłumaczyć, bo coś mi się zdaje że większość z Was ma małe pojęcie jak to cudo zwane korektorem wogule działa ...
Więc - ukłąd hamulcowy w J7 to wersja klasyczna dwuobwodowa z rozdziałaem obwodów przód - tył. Przedni obwód jest napędzany z pierwszej sekcji pompy (licząc od strony pedału), tylny z drugiej. Przy czym, (co jest typowym rozwiązaniem dla tego typu układów hamulcowych) obie sekcje są połączone wyłącznie hydraulicznie. Inaczej mówiąc - nacisk na sekcję drugą jest wywoływany przez obecność płynu w części pierwszej. Jeżeli układ jest w porządku, to naciskając pedał wywołujemy więc jednakowe ciśnienia w obu sekcjach (bo mają jednakowe średnice tłoczków i są w szeregu). Skok tłoczków jest tak obliczony, żeby ilość płynu jaka się tam znajduje spowodowała wzrost ciśnienia do wartości roboczej zanim (ze względu na luzy i sprężystość przewodów) tłoczek sekcji pierwszej zetknie się z tłoczkiem sekcji drugiel lub tłoczek sekcji drugiej z tylną ścianką cylindra pompy. W przypadku przecieku na którejkolwiek sekcji jej tłoczek opiera się o odpowiednio drugi tłoczek lub tylną ściankę. Powoduje to, że nieszczelny obwód oczywiście nie działa, ale w drugim pozostaje ciśnienie.
Zakładając, że wszystko jest sprawne, jak wspomniałem w obu sekcjach mamy jednakowe ciśnienie. I z obu obwodów dochodzi ono do korektora hamulców tylnych. I teraz - ciśnienie robocze obwodu przedniego jest równoważone przez dźwignię - ten metalowy pręt spinający korektor i oś tylną. Jest tam tłoczek, na który z jednej strony działa ta dźwignia, z drugiej płyn z przedniego obwodu. A z boku tłoczka jest otworek. Im wyższe ciśnienie w obwodzie przednim,tym tłoczek się bardziej przesuwa, aż w końcu zasłoni otworek - i to jest wartość ciśnienia w hamulcach tylnych. Dalszy wzrost ciśnienia (jak wspominałem w obu obwodach patrząc od strony pompy jest ono jednakowe) nic nie zmienia, bo otworek pozostaje przysłonięty.
W przypadku pomylenia przewodów idących do korektora mamy taką sytuację, że obwód tylny składa się z kawałka rurki i niczego więcej, natomiast na obwodzie przednim wiszą wszystkie cztery koła. A to powoduje, że suma luzów i sprężystości rurek, na którą przewidziana jest objętość tej sekcji robi sie znacznie większa, i zanim wytworzy się ciśnienie robocze tłoczek tej sekcji opiera się już o drugi tłoczek. Natomiast drugi obwód jest praktycznie sztywny (bo składa się jedynie z kawałka rurki idącej do korektora, i małej przestrzeni nad tłoczkiem korektora). W efekcie mamy sytuację, w której mimo iż pedał nie włazi do podłogi, auto nie hamuje, choćby użyć obu nóg na raz ...
Miałem podobną sytuację u siebie, jak kupiłem auto. Pedał niby sztywny, układ odpowietrzony poprawnie - a nie hamuje jak trzeba. Najpierw wymieniłem wszystkie giętkie przewody, bo myślałem że puchną ze starości. Ale bez zmian. Potem się skapowałem, że przewody metalowe były wymieniane - właśnie te co idą wzdłuż ramy do tyłu. Były położone byle jak, bo się komuś zbiornika paliwa nie chciało ściągać, żeby je położyć jak oryginalnie. Prześledziłem tor - wyszło że były odwrotnie podpięte do korektora. Po zamianie hamulec odzyskał normalną siłę.