krzyżaki wału
Moderator: luk4s7
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
krzyżaki wału
czy ktoś montował u siebie te krzyzaki http://www.wyprawa4x4.pl/info/krzyzak_walu_j7-3574.html" onclick="window.open(this.href);return false;
mam minimum 2 do wymiany i cen jest ważan
mam minimum 2 do wymiany i cen jest ważan
Re: krzyżaki wału
No właśnie te się montuje - mają najlepszą opinię.
Re: krzyżaki wału
Naprawde fajna cena ! nawet chyba ponizej cen z InterCars
Ale jak to ma sie do orginalu ? pare lat temu wszyscy mowili ze tylko Oryginal bo wytrzymuje 200tys km+ a podroba potrafi sie rozleciec po 15tys ...
Ale Koyo to pewnie nawet na pierwszy montaz idzie ?!
Ale jak to ma sie do orginalu ? pare lat temu wszyscy mowili ze tylko Oryginal bo wytrzymuje 200tys km+ a podroba potrafi sie rozleciec po 15tys ...
Ale Koyo to pewnie nawet na pierwszy montaz idzie ?!
Re: krzyżaki wału
Ale to nie jest Koyo tylko Toyo.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
Looknijcie se po sklepikach za kałużą. Stare toyki służą tam do zabawy na skałkach, to i się naumieli stosować wzmacniane elementy napędu.
Natomiast krzyżaki jako takie - bardzo ważne jest uszczelnienie i rodzaj smaru. Sam materiał rolek czy bieżnie nie różni się przecie aż tak istotnie od genuina. Polecam w aftermarketach na dzień dobry zapodanie porządnego smaru, ja stosuję FAGowsi smar do łożysk wysokoobciążonych (oznaczeń niestety teraz nie podam), i to nie tylko do krzyżaków, ale ogólnie do łożysk w pojazdach. Mocno przedłuża ich żywotność w porównaniu ze zwykłymi smarami.
Natomiast krzyżaki jako takie - bardzo ważne jest uszczelnienie i rodzaj smaru. Sam materiał rolek czy bieżnie nie różni się przecie aż tak istotnie od genuina. Polecam w aftermarketach na dzień dobry zapodanie porządnego smaru, ja stosuję FAGowsi smar do łożysk wysokoobciążonych (oznaczeń niestety teraz nie podam), i to nie tylko do krzyżaków, ale ogólnie do łożysk w pojazdach. Mocno przedłuża ich żywotność w porównaniu ze zwykłymi smarami.
Re: krzyżaki wału
A może zna ktoś z pamięci wymiary krzyżaków w LJ70 przed 90 rokiem? Miałem dziś okazję i zapomniałem zmierzyć.
Re: krzyżaki wału
Od kilku lat montujemy tylko te.
Re: krzyżaki wału
Odświeżam. Link nie robi. O której krzyżaki pytał autor wątku?
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: krzyżaki wału
nie pamiętam ale ty masz chyba inne wały i krzyżaki niż lj70
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
Przód te same, tył większe. O ile dobrze zapamiętałem, że w tym aucie był już z przodu mały most.
Re: krzyżaki wału
Podepnę się pod temat. U mnie kombinowanie z krzyżakami, skończyło się nieustającymi, małymi, ale wrednymi wibracjami... po korektach profesora zdecydowałem sie wymienić cały wał przedni. Cisza... Nastała cisza.
Re: krzyżaki wału
Wszyscy by chcieli tylko krzyżaki wymieniać ale gro wibracji jest z luzów na wieloklinie. Z takimi luzami oczywiście wszelkie wyważanie nie ma sensu. Do tego jeszcze Janusze często źle składają wały.
Re: krzyżaki wału
U mnie był duży luz na wieloklinie, więc podpasowali krzyżak i flanszę od...partola. Widać nie wszystko co japańskie pasuje i wibracje się zrobiły natychmiast.. W konsekwencji przedni wał musiałem zmienić na nówkę...
Re: krzyżaki wału
TYlko na krzyżaku mam luz więc spróbuję w ten sposób
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
- Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
moze ktos podac wymiary krzyżaków wału LJ 70 przed 90 rokiem ?
Czy krzyżaki tylnego wału maja takie same wymiary jak przedni?
Czy krzyżaki tylnego wału maja takie same wymiary jak przedni?