krzyżaki wału
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
- Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
Doczytałem, że jedna źródła podaja wymiar 29x77, a inne 29x77,5
Który jest własciwy, a moze obydwa rozmiary pasują?
Który jest własciwy, a moze obydwa rozmiary pasują?
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
- Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
Jakas merytoryczna podpowiedz pls?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
To są krzyżaki typu IC - Internal Clips. Ważny jest więc wymiar między nacięciami na pierścienie ustalające, a nie całkowita szerokość krzyżaka.
W oryginale wymiar IC to 47. Ale sa też dostępne krzyżaki z IC 49 - przychodzą wtedy cieńsze pierścienie ustalające.
Zamiast kombinować kup po prostu oryginały - są dostępne poza aso w cenie około 2 stów/sztuka. Bo zamienniki po 40 zeta można od razu do kubła ze złomem wrzucać.
W oryginale wymiar IC to 47. Ale sa też dostępne krzyżaki z IC 49 - przychodzą wtedy cieńsze pierścienie ustalające.
Zamiast kombinować kup po prostu oryginały - są dostępne poza aso w cenie około 2 stów/sztuka. Bo zamienniki po 40 zeta można od razu do kubła ze złomem wrzucać.
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
- Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
Dzieki Rokfor,
nie wiesz moze czy ori krzyzak od Hila VII, nr kat 04371-0K060 pasuje do LJ 70, bo został mi po Hilu w oryginale.
Gdzies na azjatyckiej stronie (Singapur) podaja ze pasuje do 70tki 2LT, ale bardziej Tobie wierze , no i nie wiem jaki tem krzyzak ma IC
nie wiesz moze czy ori krzyzak od Hila VII, nr kat 04371-0K060 pasuje do LJ 70, bo został mi po Hilu w oryginale.
Gdzies na azjatyckiej stronie (Singapur) podaja ze pasuje do 70tki 2LT, ale bardziej Tobie wierze , no i nie wiem jaki tem krzyzak ma IC
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
Więc po prostu zmierz
Re: krzyżaki wału
No ja mam na zapas GMB wymiar pomiędzy nacięciami to 49 mm, całkowita 77 mm
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
- Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
Dzieki Heniu, w moim z Hila jest 52 mm niestety, wiec odpada.
A ktos jeżdził na krzyżaku "Toyo" z Wyprawy 4x4? Ktos wie jak ten krzyżak sie sprawuje?
A ktos jeżdził na krzyżaku "Toyo" z Wyprawy 4x4? Ktos wie jak ten krzyżak sie sprawuje?
Re: krzyżaki wału
Jest to zamiennik ale nieporównywalny z Japońskim TT czy oryginałem. Nie mniej jednak sprzedawany u nas w setkach.
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
- Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
Dzieki Kylon, jakas opinia o wytrzymałości tych krzyżaków ?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: krzyżaki wału
Średnia.
Przy czym - wypada doprecyzować, co ta ta "wytrzymałość". Dla Ciebie.
Bo jeżeli mowa o wytrzymałości mechanicznej - to ja jeszcze nie spotkałem żadnego, nawet najbardziej dziadowskiego zamiennika, którego by się udało ukręcić.
Co inne natomiast żywotność. I tu sa dwa tematy: za mała twardość powierzchni, i się odgniatają rolki, uszczelnienia z gównolitu, i do krzyżaka ekspresowo dostaje się syf, i go zużywa - albo obie cechy na raz.
Zamienniki miały sens, jak oryginały dostępne były wyłącznie przez aso, i po cztery stówy za sztukę. Z testów z tamtych czasów najlepiej wypadały krzyżaki firmy Matsuba. Kosztują około stówy/sztuka, ale nie zawsze sa dostępne. Wszystko inne miało którąś z wad opisanych wyżej, albo obie na raz, co przekładało się na żywotność w przedziale od miesiąca do roku.
Teraz, przy dostępności oryginałów za połowę ceny aso - szukanie zamienników ma już mało sensu.
Przy czym - wypada doprecyzować, co ta ta "wytrzymałość". Dla Ciebie.
Bo jeżeli mowa o wytrzymałości mechanicznej - to ja jeszcze nie spotkałem żadnego, nawet najbardziej dziadowskiego zamiennika, którego by się udało ukręcić.
Co inne natomiast żywotność. I tu sa dwa tematy: za mała twardość powierzchni, i się odgniatają rolki, uszczelnienia z gównolitu, i do krzyżaka ekspresowo dostaje się syf, i go zużywa - albo obie cechy na raz.
Zamienniki miały sens, jak oryginały dostępne były wyłącznie przez aso, i po cztery stówy za sztukę. Z testów z tamtych czasów najlepiej wypadały krzyżaki firmy Matsuba. Kosztują około stówy/sztuka, ale nie zawsze sa dostępne. Wszystko inne miało którąś z wad opisanych wyżej, albo obie na raz, co przekładało się na żywotność w przedziale od miesiąca do roku.
Teraz, przy dostępności oryginałów za połowę ceny aso - szukanie zamienników ma już mało sensu.