Damian pisze:odradził, dlatego ponieważ bo?
Cytuję
"Wydaje mi się, że nawet, jeśli kupisz cały zespół napędowy od KZJa to nie wiem czy mosty to wytrzymają (musisz sprawdzić czy mosty są takie jak w KZJ czy nie, ale wydaje mi się że nie). A to oznacza wielkie kłopoty z mostami, jeśli są słabsze. Generalnie chorobą KZJa są słabe mosty które nie zawsze radzą sobie z 3.0 a jakby dać jeszcze słabsze to masakra. ...ciach
Co do przeszczepu D4D - nie myśl że to prosta sprawa, nawet w wersjach 3.0.
Silnik ten trzeba przeszczepiać z komputerem, pełną deską rozdzielczą i
okablowaniem komory silnika i wieloma kablami z kokpitu. Tam jest wiele
drobnych czujników, bez których komputer wariuje. ...ciach
Na końcu nie wiem czy punkty podparcie silnika i skrzyni są w tych samych
miejscach, to w końcu inny blok silnika."
Zauważ, że moje pytanie dotyczyło LJ a nie KZJ.
Luto używa KZJ
"Generalnie w odróżnieniu od wielu innych aut Toyoty nie lubią jak się w nich grzebie i patenci. Mój KZJ dostaje strasznie w dupę na wyścigach pustynnych i jest w miarę niezawodny mimo extremalnych warunków, ale nie ma w nim ani żadnych patentów ani żadnych nie oryginalnych części (tych istotnych) "