Strona 1 z 3

Wytrzymałość mostów

: 02 mar 2020, 19:17
autor: Bakus4x4
Dzień dobry
Mam pytanie dotyczącego czy oryginalne mosty z lj70 z 86roku, z połączeniem z blokadami wytrzyma koła wielkości 33/35" typu siemx/silverstone?
Czy lepiej pakować od razu wzmocnione półosie?
Od razu odpowiem mocy nie nie zabraknie bo w planach jest inny silnik :D

Re: Wytrzymałość mostów

: 02 mar 2020, 19:37
autor: kylon
Z półosiami raczej nie widzę problemu. Prędzej w kole talerzowym. Przy czym wszystko też zależy od stylu jazdy i podłoża.

Re: Wytrzymałość mostów

: 02 mar 2020, 19:52
autor: Rokfor32
Przeguby w tej wersji też nie są jakoś nadmiernie wytrzymałe.

Półosie tylne potrafią się ukręcić - ale nie jest to efekt przeciążenia, a zmęczenia.

Wiele zależy też od masy pojazdu.

Re: Wytrzymałość mostów

: 04 mar 2020, 02:22
autor: oradek
Sedno sprawy opisał Kylon i Rokfor, warto ich posłuchać, bo nikt się lepiej na tym nie zna.
Podsumowując:
-jaki silnik ma obracać te 35 cali, to od groma gumy plus agresywny profil więc masa ziemi do przerzucenia, inny silnik niż fabryczny, spoko, obróci, ale i mocno wzrasta ryzyko ukręcenia, to, jak wyścig zbrojeń, jedno zmieniasz, klęka kolejne,
- zmęczenie materii, czyli w jakim stanie jest to co masz lub to co zamierzasz kupić, same półosie to pikuś, dolicz dyfer, łożyska, pochwy, itd. Dostępność i ceny to kosmos w stosunku do konkurencji. Te auta mają już za sobą okres wykorzystania w offroadzie i gratów brak, to co jest to 1/100 tego co do patroli, a do patroli też nie ma za wiele. Popatrz i policz co jeździ w terenie na 100 patroli przypada 1 toyota J70. Dziś 90% tych modeli jeździ wyprawowo a nie przeprawowo. Do przepraw dobre jest auto, do którego są dostępne części, bo każde auto przeprawowe się psuje.
- masa pojazdu (zmota wielkości suzuka jimny na mostach od j70 i kołach 35 simex - idealny zestaw IMHO) im większa masa, tym mniejsza żywotność,
- myślenie i styl jazdy - (simex potrafi ładnie wgryźć się w teren, blokuje się pięknie w piachu i błocie, ukręcić coś można łatwo i szybko)

Lepiej policz dobrze, bo wszystko da się zrobić, ale ostateczny koszt może być przykrym zaskoczeniem. Kompleksowy remont mostów z założeniem blokad to 20 000 zł. Taki remont nie da Ci dożywotniej gwarancji niezawodności.

Planujesz swap? Super. Realny koszt też 20 000 zł. Myślisz, że zrobisz taniej? :) na pewno się uda też za 1500 wstawić 1,9tdi z Passata, chociaż sam dzwon do takiego swapa kosztuje 8 tys, ale wyrzeźbić można samemu w garażu, jednak 35 calowymi simexami może to nie obracać równie dobrze, jak jakieś V8...

Na koniec budzisz się, że włożyłeś kilka lat pracy, kilkadziesiąt tysięcy złotych lub kilkaset godzin swojej pracy i masz nadal auto za 15 tys zł :) Nadal jesteś pewien decyzji? :) Jeśli tak, to rób śmiało! :)

Oradek lj73 2LT-II







Re: Wytrzymałość mostów

: 04 mar 2020, 11:29
autor: kpeugeot
chyba nie o to sie kolega pytał, możliwe ze buduje zmotę na bazie suzuki a wtedy mosty od lj70 sa wskazane :)

Re: Wytrzymałość mostów

: 04 mar 2020, 20:42
autor: Bakus4x4
Ok dzięki poczytam kolegów tematy, żeby jeszcze bardziej zagłębić się w temat ;)

Re: Wytrzymałość mostów

: 04 mar 2020, 21:01
autor: hetman
Nie wytrzyma, chyba że lekka buda, ale simex 35 potrafi zmielić przeguby we wszystkim.

Re: Wytrzymałość mostów

: 04 mar 2020, 23:52
autor: oradek
hetman pisze:Nie wytrzyma, chyba że lekka buda, ale simex 35 potrafi zmielić przeguby we wszystkim.
Taki cytat powinien wisieć w każdym garażu. To prawda.

Co do tego czy to zmota ma być. Wystarczy czytać ze zrozumieniem. Człowiek napisał, że planuje swap. Więc to jest dziś na 99% wątek w projekcie modyfikacji Toyoty z 1986 roku. Może pójdzie w innym kierunku, więc warto nadmienić, jakie są granice modyfikacji.

Oradek lj73 2LT-II



Re: Wytrzymałość mostów

: 05 mar 2020, 10:40
autor: Radzik071
Kolega sporo smigał z przednił mostem LJ70 w 4runnerze 3.4v6 na simexach 35". Nigdy nic nie urwał a katował sporo:
https://youtu.be/3tyZutoFVEM

Re: Wytrzymałość mostów

: 05 mar 2020, 11:09
autor: sebastian44
Radzik071 pisze:
05 mar 2020, 10:40
Kolega sporo smigał z przednił mostem LJ70 w 4runnerze 3.4v6 na simexach 35". Nigdy nic nie urwał a katował sporo:
https://youtu.be/3tyZutoFVEM
Tak to jest, jedni jeżdżą inni narzekają że nie wytrzyma :mrgreen:

Re: Wytrzymałość mostów

: 05 mar 2020, 13:17
autor: oradek
Radzik071 pisze:Kolega sporo smigał z przednił mostem LJ70 w 4runnerze 3.4v6 na simexach 35". Nigdy nic nie urwał a katował sporo:
https://youtu.be/3tyZutoFVEM
Niektórzy potrafią nawet Suzuki jeździć, podobno, bezawaryjnie :)

Oradek lj73 2LT-II


Re: Wytrzymałość mostów

: 10 mar 2020, 05:31
autor: oradek
Zapraszam do mojego wątku, jest tam teraz sporo zdjęć "super niezniszczalnego mostu" z 70ki.

Przy jeździe na wprost, po górkach 1,5m wysokości za domem, po których często i bez problemu jeżdżę patrolem, prędkość 10km/godz na kołach 33" MT COOPER STT PRO, rozwaliło cały most. Most był sprawny, olej dobry, nie ciekł nawet, w 2018 roku był remontowany - dostał wszystkie łożyska, uszczelnienia, przeguby - oryginalne Toyoty. W 2019 prawie nie jeździł, bo była odbudowa silnika, więc przebieg miał nieduży. No i tak się zmielił na drugiej górce. Patrol przejeżdża takich górek 40 tygodniowo, bo to mój prywatny "offroadowy tor". Tyle w temacie. ObrazekObrazekObrazek

Oradek lj73 2LT-II


Re: Wytrzymałość mostów

: 10 mar 2020, 07:56
autor: sebastian44
Radek wspolczujemy i podziwiamy ze Ty potrafisz rozwalić na górce za domem coś co przez innych jest upalane w najcięższym terenie latami :D pytanie tylko o czym to świadczy?

Re: Wytrzymałość mostów

: 10 mar 2020, 07:59
autor: Rokfor32
O tym, że zostało uszkodzone wcześniej, a górka dokończyła temat :wink:

Re: Wytrzymałość mostów

: 10 mar 2020, 08:03
autor: kylon
Przejechałem siedemdziesiątką ponad 500 tyś km. Głównie w terenie. Góry, Karpaty, większość poligonów w Polsce, ogrom imprez zorganizowanych, rajdy Wertep, Mazurskie Wertepy, Expedycje Kaszubia czy Żelazna. Raz cały rajd Berlin Wrocław na pełnej pycie. Koła MT 33 cale a potem 35 Maxxis. Dwie blokady ARB.
Nigdy nie ukręciłem mostu z przodu. Raz z tyłu ale przez głupotę. Na reduktorze na samym tyle przy fajowaniu przód tył.