włączanie /wyłączanie przodu
Moderator: luk4s7
włączanie /wyłączanie przodu
Witam mam takie pytanie dotyczy załączania /rozłączania przedniego napędu w KZJ70 .Chodzi o prędkość załączania i rozłaczania napędu po wciśnięciu przycisku, co trzeba przeczyścić - naprawić żeby to szybciej działało ,czy elektro zawory pod maska czy coś innego? Rokfor to szczególnie do Ciebie pytanie.Pozdro
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: włączanie /wyłączanie przodu
nic sie nie czyści
problemem są sprzęgiełka które chyba załączasz elektrycznie - reszta idzie podciśnieniowo i działa prawie natychmiast - tzn tak koło 1 sek po wciśnięciu
sprzęgiełka elektryczne u mnie załączają się około 2 sek
problemem są sprzęgiełka które chyba załączasz elektrycznie - reszta idzie podciśnieniowo i działa prawie natychmiast - tzn tak koło 1 sek po wciśnięciu
sprzęgiełka elektryczne u mnie załączają się około 2 sek
Re: włączanie /wyłączanie przodu
Tomasz w twoim przypadku to nie rozłączajonasz pisze:Witam mam takie pytanie dotyczy załączania /rozłączania przedniego napędu w KZJ70 .....Pozdro
w mojej j7 trwa to około 1 s, takie " małe łup" i już
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: włączanie /wyłączanie przodu
Sprawdzić drożność wężyków, i wartość podciśnienia w układzie vacu. Można też dołożyć dodatkowy zbiorniczek z zaworem zwrotnym, dokładnie taki sam jak do obsługi serwa hamulców - żeby przełączanie działało z tego zbiornika - a nie bezpośrednio z pompy. (lub po prostu wpiąć się z zasilaniem siłownika w zbiorniczek serwa - a nie jak w oryginale - przed nim).
W benzyniaku (czyli z "nieograniczonym" podciśnieniem, miałem czas przełączania siłownika sterującego przednim napędem gdzieś na poziomie 0,2 sekundy - tyle trwało od wcisnięcia przycisku, do zapalenia się lampki potwierdzającej.
Oczywista - sprzęgiełka manualne - wcześniej zapięte
W benzyniaku (czyli z "nieograniczonym" podciśnieniem, miałem czas przełączania siłownika sterującego przednim napędem gdzieś na poziomie 0,2 sekundy - tyle trwało od wcisnięcia przycisku, do zapalenia się lampki potwierdzającej.
Oczywista - sprzęgiełka manualne - wcześniej zapięte
Re: włączanie /wyłączanie przodu
Dzięki za podpowiedzi ,pytanie wynika z tego ,że w jednej KZJ-cie jest to natychmiastowa reakcja natomiast w tej drugiej trwa to 20-30 sekund albo i dłużej. Może dlatego ,że było mało używane?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: włączanie /wyłączanie przodu
Nie. Jeżeli podciśnienie działa normalnie - to możesz mieć np. zapchane wężyki.
Ja tak miałem po remoncie w RJ - się okazało, że jakiś .... robal się tam zagnieździł, jak układ był otwarty i leżał w magazynie
Ja tak miałem po remoncie w RJ - się okazało, że jakiś .... robal się tam zagnieździł, jak układ był otwarty i leżał w magazynie
Re: włączanie /wyłączanie przodu
Ok,jutro dmucham
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: włączanie /wyłączanie przodu
No i sprawdź, czy siłownik jest szczelny, w sensie czy membrane szlag nie trafił.