Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Na elektronicznej sa (w praktyce) żadne. Lub mocno kosztowne.

Te pompy są sterowane na identycznej zasadzie jak w silnikach CR - czyli dawkowanie przez bardzo szybki elektrozawór. Nie ma jak tego ruszyć za bardzo (może jaką świnką konwertującą, jak kompy gazowe - musiał bym kiedy zdjąć czasy impulsów na tym zaworze sterującym, żeby zobaczyć czy tak by się dało) - ale i tak trzeba by jeszcze oszukać czujnik cisnienia, bo powyżej 1,0 bara komp odcina dawkę, uznając że turbina ma awarię ...

Tyle, że zamiana pompy elektronicznej na mechaniczną idzie w 2L-T w zasadzie plug and play. Niespecjalnie jest więc sens się gimnastykować nad elektroniczną.

OK dzięki za wyjaśnienia, najlepszą drogą zostaje więc modyfikacja sekcji pompy mechanicznej z lj lub swap na 3rz-fe niestety u nas jest ich jak na lekarstwo.

Wracam do tematu swapa, ale nie będę go samemu robił bo nie mam dość czasu.

Opcje o których myślę są budżetowe bo nie przelewa się a sezon zaraz się zacznie więc też mi się spieszy:
- Silnik M52 w opcji 170 koni może 2,8 190. + ori skrzynia z lj
- Silnik 4.0 z Jeepa + ori skrzynia z lj (Chyba że ktoś ma w budżetowej opcji na połączenie jakiegoś reduktora ze skrzynią jeepa).
- Silnik 3.0 V6 z 4-runnera ze swoją skrzynią.

Pytania czy ktoś z was w okolicach Wrocka +-150 km (ale rozważę jak by była dobra cena i kompleksowe załatwienie sprawy wywiezienie LJ'tki dalej ), robi któryś z powyższych swapów i byłby wstanie podać mi przybliżony koszt.

Chyba najbardziej interesował by mnie swap 4.0 z jeepa, bo silnik jest najtańszy i najmocniejszy, poza tym znam go ze swojego Jeepa.

Alternatywnie, czy ktoś z was zna kogoś kto zrobił by mi flansze między silnik a skrzynię dla opcji 1 bądź 2.

Sprawa jest pilna bo sezon idzie

Szkoda Bestyjo że zrezygnowałeś z "Czarnego Konia" bo charakterystykę na ładną
http://www.garnek.pl/arek00/28188800/om605-911 i dzięki paru prostym sztuczkom masz największą moc i moment w porównaniu do silnika Jeepa, BMW czy 4Runnera
Znam magika co zrobi każdą przejściówkę

Ha zupełnie wypadła mi z głowy, jak najbardziej wchodzi w grę. Poproszę o namiar do magika

Ale czekaj czekaj mówimy o 605.911 ? 111 koni 170 niutków?

Nie obraź się ale jak to ma konkurować z 4.0 z XJ który 300 niutków i 190 koni, i analogicznego M52

Mówiłem o OM605.960 czyli fabrycznej wersji turbo
Wykres miał tylko pokazać charakterystykę obrotów dla mocy i momentu - wysoka dawka paliwa utrzymuje się prawie do końca obrotów.
Jak się zdecydujesz na jakiś silnik to pogadamy o magiku i jego przejściówkach

PanBestia pisze: Chyba najbardziej interesował by mnie swap 4.0 z jeepa, bo silnik jest najtańszy i najmocniejszy, poza tym znam go ze swojego Jeepa.

Chcesz go w manualu czy automacie do swojej LJ

W zasadzie to zdecydowany jestem na R6 4.0 z Jeepa. Skrzynie chce ori z LJ na razie mieć do tego silnika czyli manual

Najwcześniejszy termin na zrobienie "przejściówki " u magika to około połowa kwietnia Bestyjo
Tyle ma zamówień na różne cuda które produkuje

WITAM CZY MOZE KTOS COS JAKIE TURBO WSADZIC DO LJ 2 LT Z CZEGO ZEBY BYL LEPSZY KOP

Czytając inne posty, możesz zaleście informację, że zmiana samego turbo nie wiele zmieni. Potrzebne jest zwiększenie dawki paliwa.

Ciekawe na jakim rozmiarze opon testowal
https://www.youtube.com/watch?v=3tp98zDx8eM" onclick="window.open(this.href);return false;

To nie opony sa problemem - a skrzynka/dyfry (ogólnie zestrojenie przełożeń). Zauważyłeś że licznik sie skończył na.... trójce?

To mnie wlasnie zdziwilo,ze licznik zamknal na trojce. Przyjalem z amatorskiego punktu widzenia ze przelozena skrzyni/dyfrow sa seryjne a zmieniony jedynie rozmiar kol. Czy aby przelozenia 4.88 z LJ nie sa zbyt szybkie dla tego silnika?

Są. Szczególnie na kółkach większych niż 31".

I nawet najwolniejsze możliwe, czyli 5,29, sa ciągle za szybkie. Przynajmniej do rajdowego zastosowania. Dla tego silnika nie ma większego problemu zamknięcie licznika na reduktorze - bo 2JZ-GTE potrafi sie spokojnie kręcić do 10 tysi rpm.