Problemy z odpalaniem "na zimno"

[nikodem]

zapowietrzał się układ paliwowy. Dzięki wszystkim za pomoc

[JanekBravo]

Podłączam sie do tematu.

Stała nie odpalana z 3 mce i na rozruszniku ni hu hu. Odpalila dopiero pociagnieta przez Samuraja.Co do cofania sie paliwa to słyszlem ze niektórzy stosuja takie patenty typu pompka elektryczna od francuzów i sie nie cofa - słyszał kto o czymś takim?

Mysle ze u mnie moga to byc jednak swiece - mam taki patent zrobiony przez poprzedniego własciciela ze sa one rozgrzewane za pomoca przycisku - srednio mi sie to podoba a ze jestem w trakcie - totalnego remontu ( przekładka budy, regeneracja wymiana wszystkiego co sie da itd ) to chyba sie pozbędę tego patentu.

[Remiołek]

...
Mysle ze u mnie moga to byc jednak swiece - mam taki patent zrobiony przez poprzedniego własciciela ze sa one rozgrzewane za pomoca przycisku - srednio mi sie to podoba a ze jestem w trakcie - totalnego remontu ( przekładka budy, regeneracja wymiana wszystkiego co sie da itd ) to chyba sie pozbędę tego patentu.

Ja zamieniłbym "chyba" na "na pewno". Za długie grzanie świec przykłada się do ich szybkiego "skończenia". To samo dotyczy grzania na dwa razy, bez schłodzenia świecy, tak raz za razem (powinno być tak: grzejemy, gaśnie kontrolka grzania, przekręcamy choć tyci na - start -, ponownie grzejemy i może odpali ) .

[nikodem]

u mnie był problem z wtryskami.
U mnie sa denzo i zregenerowałem końcówki a do tego były jakieś dziwne podkładki pod listwą nadmiaru.
Wymiwnione i działa wszystko