Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Musi być jakiś niekontakt lub niechciany kontakt elektryczny.

Uważaj bo Ci zrobię

Tylko nowy i nie chiński

To był zart oczywiście

Pewnie naciskałeś guzik kilka razy i samochód sobie przypomniał o jednym dodatkowym cyklu

A czystego wiaderka do spuszczanie płynu to nie ma w domu NIe będzie go na pewno w górach i do chłodnicy pójdzie woda ze strumienia.

- Po pierwsze trzeba pamiętać o jego odpowietrzeniu.
- Po drugie trzeba sprawdzić czy nie podcieka pod gumką osłonową
- Po trzecie powinno się podnieść mocowanie patyka przy moście o tyle ile jest lift.

a) korektor siły hamowania
b) pompa hamulcowa
c) zła regulacja szczęk

Ojoj. Widzę, że króluje rurka.

Pewnie wężyk dostał się pod sprężyne albo inny ruchomy element zawieszenia. Trzeba wymienić wężyki i będzie hulało.

Wyglada git. Pomyśl o jakimś polakierowaniu np. proszkowo. Niezabezpieczone aluminium lubi się utleniać. Co prawda zależy to w znaczym stopniu od jego stopu i obrobionej powierzchni.

Ja zawsze jeździłem z termostatem ale oczywiście możesz pojechać bez. Weź go ze sobą. Mi samochód grzał się na dojeździe gdzie chciałem trochę popędzić. W górach na reduktorku - nic

Jestem jeszcze tylko dwa dni. Potem Słowenia na półtora tygodnia.

Według najnowszych wieści z przed jakiegoś czasu Rebeka z Grześkiem jak powiedzieli tak czynią. Zapisali się na rajd. Wybór pojazdu nie jest jeszcze do końca pewny ale będzie to prawdopodobnie Leszek. Jako druga Polska załoga jedzie jeszcze Marek Jaźwiecki. Przez chwile była opcja zakupu Dużego Fiat...

Ostatnio zamontowałem sobie w Navarce tarcze DBA i pojechałem na testy prosto w Alpy. Ostre, ciasne zakręty. Ciągle góra i dół. Hamowanie było fajne i skuteczne mimo sporego ciężaru samochodu. W wakacje zamontuję taki komplet do siódemki - zwłaszcza że cena nie jest powalająca w stosunku do oryginał...