Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Ruda szaleje, więc mam nadzieję, że w tym roku wreszcie zdejmę budę do porzadnego zabezpieczenia ramy...
Śrubokreta jeszcze nie wbije ale to ostatni moment, żeby potem nie spawać...

Tak to jest... jak człowiek weźmie się za jedno, to i co rusz wyjdzie nowe zajęcie - pomyslałem, że skoro wyjety kompresor, to trzeba go i przeglądnąć. Biesy poczekają jeszcze dzień, a tymczasem pożyczylem od znajomego rozpieraki i zestaw do naciągania - przygotwanie do zabawy w blacharza ;) Dzisiaj...

Dla potwierdzenia, tego co pisalem o przyjrzeniu się w pierwszej kolejnosci częstotliwosci wymiany filtra paliwa i jazdy na oparach z brudem, + dorzuceniu chemii czyszczącej. Ważne, żeby trzymać się procedury wymiany filtrów w tej operacji, którą podpowiedział mi znajomy od wtrysków, a ktorą opisałe...

Jeszcze nie szukałem ale wyobraźnia się uruchomiła, kiedy wrzuciłeś fotkę i Jake mnie uswiadomił do czego ten panel może po prostu led bary wzdłuż relingów + autonomiczny na rozkładanym stojaku z zapasem kabla - na pewno wykorzystam wszystkie wyjscia

Spoko, mi brakuje na pewno opcji wyłączenia świateł w nocy włącznie ze swiatłem STOP + tak jak Ty na pewno dołożę wsteczne + szperacz + biwakowe.
Fajna sprawa, a nie wiedziałem, że takie cuś można zakupić

Luk4s7, proszę Cię o zmianę nicka...

Przy rejestracji pomyliłem nick z podpisem, i od poczatku mnie to kłuje w oczy...

Proszę Cię o zmianę z grygtomasz na Dłubaka

kfz pisze: ↑

30 kwie 2024, 22:50

Zamontowalem panel przelacznikow i centralke pod maska.
Jednak nie pasuje mi to umiejscowienie, musze wymyslic jakies lepsze.

Czym będziesz sterował?
Szperacze?
Oświetlenie kempingowe?

Do blokad???

No i lampa używka się trafiła - prawie jak nowy

Drzwi już otworzone i zamykają się :shock: Udało się przeciągnąć linkę 6mm i wyciagnąć kilka mm przesówem bocznym wózka widłowego :wink: Ponieważ zabawa w pagórach czeka, to jutro spawanie zderzaka i klepanie/wyciąganie tylko na tyle, żeby policja dowodu nie zabrała, a potem się zobaczy. Ta strona a...

Największy problem z bagażnikiem, bo zaokraglenie na narozniku, którego teraz nie widać, bo się wklęsło, "poszło" razem z całą lewą stroną do przodu o jakieś 3mm (prawie brak szczelimy przy drzwiach z tylu) i docisnęło na maks zaczep zamka, przez co nie jestem w stanie otworzyć drzwi bagażnika

Nie takie duże może, choć plastk błotnika leżał za samochodem, a to co widzisz, to już na szybko zreperowane w lesie na 3 wkrętach do drewna, żeby zjechać w ogóle na dół

Co do miechów, to miały już 15 lat, w tym od 3 gniecione dość często do odbojów , no i jeden pierdyknął

Stałem prawie w wykrzyżu, rozbujałem, jak kapcie złapały ściągnęło mnie koleiną, no i też zapomniałem kompletnie, że w lesie rosną drzewa

c.d.

Po drobnych przygodach w bieszczadzkim terenie powrót na szybki remont :
- wymiana miechów na pierwsze lepsze, bo trzeba szybko wracać do zabawy
- ogólna kontrola podwozia w poszukiwaniu "braków", które zostały w pagórach