W czym śpimy - czyli śpiwory
Moderator: luk4s7
Oficjalny test śpiwora odbył się w górach Rumunii. Na razie spałem tylko w dwóch warstwach czyli bez zamontowanego pokrowca goretexowego. Było mi bardzo wygodnie i ciepło. Jednej nocy temperatura spadła do 3 stopni lecz komfort spania był wyśmienity. W śpiworze jest sporo miejsca tak więc nie krępuje ruchów. Kiedyś miałem Campusa i spało się w nim na sztywniaka. W nowym śpiworze suwaki chodzą bardzo łagodnie więc jego zapięcie lub rozpięcie nie stanowi problemu. Po rozpięciu można sobie zrobić z niego kołdrę jeśli jest za ciepło. Wkrótce mam zamiar go przetestować w warunkach bardziej ekstremalnych czyli z trzema warstwami bezpośrednio na dworzu bez namiotu.
Jest po prostu zajebisty. Wiekszosc noclegow campingowych uzywalem cienszego modulu, w zupelnosci wystarczal (spanie w samochodzie), ale raz mimo alkoholowego wspomagania musialem wbic sie w grubsza czesc - bylo to w nocy w bulgarskich gorach nad jeziorem Bemeken - nad ranem byly 3 stopnie.
Pelen komfort, wszystkim polecam.
Pelen komfort, wszystkim polecam.
Re: W czym śpimy - czyli śpiwory
Temat troszku zakurzony ale znalazłem aukcję do nówki
http://cgi.ebay.de/US-Army-USMC-MSS-Gor ... 240%3A1318
http://cgi.ebay.de/US-Army-USMC-MSS-Gor ... 240%3A1318
Re:
zobaczylem ze mialem sie wypowiedziec, co robie. stestowalemczobi pisze:update! to jeszce z innej manki
do letniego spiwora dokupilem taki polarowy wkald,
podobno o jakies 10"C robi roznice na plus. mozna tez trakotowac to jako kolderke
na lato i spac tylko w tym. wydaje sie byc sensowne. stestuje na wyjezdzie.
http://www.alpinsklep.pl/product_info.p ... ts_id/1607
wkladka spelneia oczekiwania.
bardzo przyjemny material dla ciala,
10"-15C robi roznice na plus, spokojnie
sama w letnie noce ok
jako dokladka/rozszerzenie spiworu, pomijajac te na arktyczne noce , robi jak najbardziej!
wada dodatkowy jakis worek do taszczenia, ale w aucie bez znaczenia.
Re: W czym śpimy - czyli śpiwory
I u nas cztery sztuki
http://www.allegro.pl/item618133697_mod ... _nowy.html
http://www.allegro.pl/item618133697_mod ... _nowy.html
Re: W czym śpimy - czyli śpiwory
Witam
możecie polecić jakiś śpiwór 3 sezonowy
tylko musi być w miarę lekki i mały (po złożeniu) bo to na piesze wędrówki będzie
po przeczytaniu ngt.pl mam sieczkę w głowie i znalazłem trzy typy
Hannah Scout
HiMountain Ultralite 800
Quechua S15 Ultralight
możecie polecić jakiś śpiwór 3 sezonowy
tylko musi być w miarę lekki i mały (po złożeniu) bo to na piesze wędrówki będzie
po przeczytaniu ngt.pl mam sieczkę w głowie i znalazłem trzy typy
Hannah Scout
HiMountain Ultralite 800
Quechua S15 Ultralight
Re: W czym śpimy - czyli śpiwory
Jak bardzo "piesze" wędrówki?bigos pisze: możecie polecić jakiś śpiwór 3 sezonowy
tylko musi być w miarę lekki i mały (po złożeniu) bo to na piesze wędrówki będzie
....
znalazłem trzy typy
Hannah Scout
HiMountain Ultralite 800
Quechua S15 Ultralight
Gdzie te 3 sezony będą: w namiotach w Ałtaju, Pamirze, czy w schroniskach w Beskidach?
Jeśli możesz, to lepiej zwiększ trochę budżet i kup puchowe, np. Cumulus X-lite 200
bigos pisze: po przeczytaniu ngt.pl mam sieczkę w głowie
No bo to się tak nie da: wpaść na 3 minuty na NGT, przeczytać i już wszystko wiedzieć...
Trzeba poczytać jeszcze inne fora (np. pl.rec.gory, forum.outdoor.org.pl) , zrobić sobie tabelkę porównawczą w Excelu, itd.
Ciężka praca
Re: W czym śpimy - czyli śpiwory
czytałem 3h
odsunąłem wszystkie z puchem, ponieważ myślałem ze one będą (za) duże
szlajać się jedynie będę po Polsce
dzięki też za linki, do tej pory znałem tylko ngt
odsunąłem wszystkie z puchem, ponieważ myślałem ze one będą (za) duże
szlajać się jedynie będę po Polsce
dzięki też za linki, do tej pory znałem tylko ngt
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: W czym śpimy - czyli śpiwory
Czobi, a co to za spiwor Kesal przywiózł z mongolii ??
z jakiejs wielbladziej czy innej lamiej wełny, ciepły okrutnie - ale i po złożeniu okrutnie wielki
marki nie pamietam, chetnie bym cos takiego zanabył...
z jakiejs wielbladziej czy innej lamiej wełny, ciepły okrutnie - ale i po złożeniu okrutnie wielki
marki nie pamietam, chetnie bym cos takiego zanabył...
Re: W czym śpimy - czyli śpiwory
sciupak sobie zanabyl, niestety, .... w ulanbattor . z wielbladziej welny.
dlugo deliberowalismy nad nim , cena byla okazyjna ok100E
-orginal lokeles stajl- i niespodziewanie okazalo sie ze nie tylko wyglada
ale tez robi, super cieply,mily, wygodny co rekompensuje duzy rozmiar.
wode znosi przecietnie, raczej poranna rosa, mzawka to wszytko.
bywaja na dalekim wschodzie i w afryce, ale sakramencko trudno trafic
blizej , wiedzialem kiedys w paryzu ale w cenie doszpejonej hzjoty.
kup jakis standard.
dlugo deliberowalismy nad nim , cena byla okazyjna ok100E
-orginal lokeles stajl- i niespodziewanie okazalo sie ze nie tylko wyglada
ale tez robi, super cieply,mily, wygodny co rekompensuje duzy rozmiar.
wode znosi przecietnie, raczej poranna rosa, mzawka to wszytko.
bywaja na dalekim wschodzie i w afryce, ale sakramencko trudno trafic
blizej , wiedzialem kiedys w paryzu ale w cenie doszpejonej hzjoty.
kup jakis standard.
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: W czym śpimy - czyli śpiwory
kesal tez kupił
cena wcale nie 100 e, tylko znacznie mniej
w opcji środek z kaszmiru
cena wcale nie 100 e, tylko znacznie mniej
w opcji środek z kaszmiru