LJ70 - nie ten egzemplarz
Moderator: luk4s7
LJ70 - nie ten egzemplarz
VIN JTLV0LJ7009042078
Pojawiła się w ogłoszeniu tydzień temu. Była dostępna 20h. Rozmawiałem że sprzedającym po 2 h - zawarta umowa ustna na samochód i transport. Sprawdzony VIN i adres. Obecnie brak kontaktu od tygodnia, a zaliczka wpłacona. Sprawa zgłoszona do prokuratury bo dane sprzedającego podane z przesłanego dowodu osobistego po sprawdzeniu na Policji okazały się fałszywe.
Pojawiła się w ogłoszeniu tydzień temu. Była dostępna 20h. Rozmawiałem że sprzedającym po 2 h - zawarta umowa ustna na samochód i transport. Sprawdzony VIN i adres. Obecnie brak kontaktu od tygodnia, a zaliczka wpłacona. Sprawa zgłoszona do prokuratury bo dane sprzedającego podane z przesłanego dowodu osobistego po sprawdzeniu na Policji okazały się fałszywe.
- Załączniki
-
- Screenshot_20220110-211131_OLXpl.jpg (17,13 KiB) Przejrzano 3621 razy
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Ostatnio popularne oszustwo w Europie. Toyoty i Willysy.
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Łooooj to żeś wtopił zaliczkę. Ten patent jest popularny od lat szczególnie na Mobile.de i temu podobnych serwisach zagranicznych. Widać że nasi rodacy w pandemii nie spali tylko importowali te pomysły na nas grunt. Dodatkowo ułatwia im sprawę niedobór aut i związany z tym pośpiech w decyzjach zakupowych.
Współczuje. Może innych ta historia uchroni przed wtopą.
Współczuje. Może innych ta historia uchroni przed wtopą.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2354
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Huh, wspolczuje, podla sprawa. Prawda jest taka, ze szanse na to ze pomoze prokuratura sa niewieleki... Dowod to pewnie "kolekcjonerski" na Tolka Banana czy innego Tadka Grzybka, VIN ze zlomu, albo z generatora, albo z fusów wywróżony, telefon pre-paid na "kierownika" spod monopolowego albo na ten wlasnie kolekcjonerski dowod. Konto bankowe pewnie podobnie. O ile nie bedzie to na tyle duzy proceder zeby sluzbom chcialo sie goscia wysledzic, to czarno to widze...
Swoja droga cena byla AZ TAK swietna, ze nie bales sie w ciemno zaliczkowac? Bo wiele 70-tek co na fotkach wygladaly rewelacyjnie okazywalo sie byc delikatnie rzecz ujmujac w nizszym standardzie. Kylon wrzucal swego czasu caly zestaw fotek z remontu "egzemplarza kolekcjonerskiego" "jedynego takiego" itp.
Swoja droga cena byla AZ TAK swietna, ze nie bales sie w ciemno zaliczkowac? Bo wiele 70-tek co na fotkach wygladaly rewelacyjnie okazywalo sie byc delikatnie rzecz ujmujac w nizszym standardzie. Kylon wrzucal swego czasu caly zestaw fotek z remontu "egzemplarza kolekcjonerskiego" "jedynego takiego" itp.
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Słup nie słup,nikt w czasach gdzie państwo wspomaga patoli ,nikt nie zechcę pójść na długo siedzieć za parę zł.Prędzej wyda wspólnika. Na pocieszenie dodam że bardzo łatwo będzie namierzyć złodzieja.Telefon na kartę też musi być zarejestrowany a konto bankowe na aktualny dowód.
Bądź cierpliwy ,grzecznie odda kasę,zobaczysz.
Bądź cierpliwy ,grzecznie odda kasę,zobaczysz.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2354
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Masz bardzo optymistyczne podejscie. Konto zlozysz na skan dowodu, a niektore zgaraniczne a selfie twarzy. Telefon zarejestrujesz na jozka spod sklepu monopolowego albo na lewy dowod.Ak80 pisze: ↑20 sty 2022, 17:47Słup nie słup,nikt w czasach gdzie państwo wspomaga patoli ,nikt nie zechcę pójść na długo siedzieć za parę zł.Prędzej wyda wspólnika. Na pocieszenie dodam że bardzo łatwo będzie namierzyć złodzieja.Telefon na kartę też musi być zarejestrowany a konto bankowe na aktualny dowód.
Bądź cierpliwy ,grzecznie odda kasę,zobaczysz.
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Podstawianie lumpa,robienie na niego konta i to wszystko za jednorazowy wałek rzędu 2tys? Bo nie sądzę że zaliczka była większa a w tym samym momencie konto i telefon zostały zablokowane.
Moim zdaniem takie oszustwa są robione przez totalnych amatorów co pozostają przy nadziei że pokrzywdzony nigdzie tego nie zgłosi.
Moim zdaniem takie oszustwa są robione przez totalnych amatorów co pozostają przy nadziei że pokrzywdzony nigdzie tego nie zgłosi.
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Zaliczki był 1 tys. zł bo transport 300 km miał kosztować 500 zł. Też sądziłem, że tel. łatwo "załatwić" na kogoś ale z kontem bankowym jest trudniej. Dowiedziałem się jednak, że znajomą kolegi oszukano na 58 tys. zł i prokuratura umorzyła sprawę z braku możliwości ustalenia sprawcy czyli właśnie właściciela konta bankowego na który poszedł przelew. Masakra jakaś. Nic już nie odzyskam bo nikomu nie zechce się szukać właściciela telefonu, konta czy miejsca logowania do otomoto. Konto było krajowe w Santander ale nie sądzę żeby to coś zmieniło.
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Żeby policja ustaliła do kogo należy numer konta wystarczy czasem jeden telefon.
Taki mamy kraj z dykty niestety i oszuści to wiedzą.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Jeżeli pozyskasz dane "żula" - byle prawdziwe - to zakładasz konto on line. System weryfikuje jedynie poprawność danych.
Jak masz deko oleju w głowie - to obsługujesz konto przez sieci publiczne albo VPN (minimum).
Jak masz jeszcze nieco oleju - to masz kolejne konto, tym razem w kraju z którym nie mamy umowy co do udostępniania danych. Kasę wypłacasz zwyczajnie, kartą. To - jako taki najprostszy przykład. Zapewne sa też znacznie bardziej finezyjne metody.
Tego typu wałki działają właśnie dlatemu - że naszej policji albo się nie chce - albo nie mają jak - albo nie wiedzą jak.
A co do tego konkretnie tematu - jeżeli ogłoszenie było aktywne kilkanaście godzin - to koleś mógł naciągnąć spokojnie kilka "zaliczek". Tak że - to niekoniecznie jest taka całkiem mała kasa.
Jak masz deko oleju w głowie - to obsługujesz konto przez sieci publiczne albo VPN (minimum).
Jak masz jeszcze nieco oleju - to masz kolejne konto, tym razem w kraju z którym nie mamy umowy co do udostępniania danych. Kasę wypłacasz zwyczajnie, kartą. To - jako taki najprostszy przykład. Zapewne sa też znacznie bardziej finezyjne metody.
Tego typu wałki działają właśnie dlatemu - że naszej policji albo się nie chce - albo nie mają jak - albo nie wiedzą jak.
A co do tego konkretnie tematu - jeżeli ogłoszenie było aktywne kilkanaście godzin - to koleś mógł naciągnąć spokojnie kilka "zaliczek". Tak że - to niekoniecznie jest taka całkiem mała kasa.
- Jake
- Moderator
- Posty: 2354
- Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
- Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
- Kontakt:
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Przeszacowales conajmniej o rzad wielkosci. "Kolekcjonerski" lewy dowod osobisty kupisz za kilka stówek, albo dasz 50zł zulowi spod sklepu zeby Ci dał "popatrzec" na jego - jemu w koncu wszystko jedno i tak nie ma grosza przy duszy. Nie wiem jak zaklasyfikowac amatorskie oszustwa a jak profesjonalne, bo na szczescie nie mialem nieprzyjemnosci sie na nic takiego naciac. Ale prawda jest taka, ze latwo w tym kraju robic takie przekrety, nie majac wcale zaplecza mafii ani 10 lat doswiadczenia.Ak80 pisze: ↑20 sty 2022, 19:32Podstawianie lumpa,robienie na niego konta i to wszystko za jednorazowy wałek rzędu 2tys? Bo nie sądzę że zaliczka była większa a w tym samym momencie konto i telefon zostały zablokowane.
Moim zdaniem takie oszustwa są robione przez totalnych amatorów co pozostają przy nadziei że pokrzywdzony nigdzie tego nie zgłosi.
A reszta to tak jak Rokfor pisal - sprawa umorzona, bo brak dowod i nie wiadomo gdzie zaczac szukac. "Panie Obywatelu, no zdarza sie, trudno" i tak to sie zywkle konczy.
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Słyszałem o takich "wałkach" ale były to kampery i opowieści, że brat jeszcze wyskoczył na weekend i będzie do obejrzenia/zakupu jak wróci itepe i chętnych na zaliczki nie brakowało...ale ten przypadek LJ mocno mnie zdziwił
Re: LJ70 - nie ten egzemplarz
Ostatnio był wałek z HJ61 z namiotem za 8 tysi euro na Scout24.de a goście z Polski wpłacili 1000 Euro zaliczki za Willysa i pojechali po niego do Hiszpanii. Zajechali na adres a tam pole . Kolejny wałek na Willysa we Włoszech. Jest na to moda.