Mnie natomiast ciekawi jakim kluczem się posługiwałem wrzucając pytanie o przekładnię do zabezpieczenia antykorozyjnego?tomekles pisze:wiem sor ale nie wiem do jakiego tematu sie przypiąć
Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Moderator: luk4s7
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
...
Tez mnie to ciekawi
Tez mnie to ciekawi
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Panowie, nie wiem czy nie zasługuje to na osobny temat, ale to trochę pierdoła, więc uznałem, że napiszę tutaj. W jaki sposób zabezpieczacie VIN na ramie? Wiadomo, że musi być widoczny np. do przeglądu czy przy wjeździe na Ukrainę. Pomalować to jakimś olejem? Innym specyfikiem? Zakleić czymś? Czym? Całą ramę mam zabezpieczoną, ale VIN co roku szorowany szczotką, żeby był widoczny. W takim stanie dostałem auto od poprzedniego właściciela. Chciałbym teraz temat ogarnąć.
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Przypominam się z poprzednim pytaniem.Panowie, nie wiem czy nie zasługuje to na osobny temat, ale to trochę pierdoła, więc uznałem, że napiszę tutaj. W jaki sposób zabezpieczacie VIN na ramie?
A do tego mam kolejne... W listopadzie poprosiłem o wypiaskowanie tylnego mostu i osłony baku w J95. Były w dobrym stanie, ale chciałem to zabezpieczyć i mieć spokój. Mechanik oba elementy wypiaskował i pomalował farbą antykorozyjną. Wtedy wyglądało to tak:
Po 5 miesiącach wygląda to tak:
Auto w zimie było garażowane. Kilka razy jeździłem w terenie, ale po terenie zawsze je myłem i z powrotem wstawiałem do garażu. Można to zwalić na słabą wentylację? Mimo wszystko mam wrażenie, że coś takiego nie miało prawa się zdarzyć i albo była to bardzo słaba farba antykorozyjna, albo coś innego poszło mocno nie tak... Co teraz z tym zrobić? Od nowa piaskowanie i zabezpieczenie?
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Myślę że poszła najtańsza farba bez podkładu
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
W przyszłym tygodniu podjadę do mechanika i będę to reklamował. Tylko co teraz? Od nowa piaskowanie?
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Chyba że po prostu od ciorania po kamolach zdarłeś farbę to wtedy nie reklamuj bo to nie jego wina.
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Jak będziesz drugi raz to robił to niech Ci teraz pomalują Interplus 256 lub 356, i na to Interthane 990. Swoją drogą on zdjął silniczek blokady przed malowaniem czy to wszytko razem pryśnięte? Przy takiej robocie polecam zdjąć silniczek blokady, rozebrać wyczyścić złożyć pomalować (chyba że się rozpadnie przy tej operacji).
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Po kamolach to raczej nie ciorałem. W koleinach kilka razy mogłem przyszorować, ale to błotem, a nie kamolamikylon pisze:Chyba że po prostu od ciorania po kamolach zdarłeś farbę to wtedy nie reklamuj bo to nie jego wina.
Rozumiem, że taki zestaw ubezpiecza mocno nawet w przypadku ciorania po kamolach?Jak będziesz drugi raz to robił to niech Ci teraz pomalują Interplus 256 lub 356, i na to Interthane 990.
Nie wspominałem mu o blokadzie, więc stawiałbym, że jednak razem. Blokada faktycznie mi nie działa (nie załącza się - poprzedni właściciel przez 10 lat nie korzystał), więc będę musiał się tym zająć, ale nie był to dla mnie najwyższy priorytet, bo nie jeździłem jeszcze w ciężkim terenie. Dopiszę sobie do swojej listy TO DOSwoją drogą on zdjął silniczek blokady przed malowaniem czy to wszytko razem pryśnięte?
Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Gdyby ktoś pytał jak wyglądają po pierwszej zimie wrażliwe miejsca w J15 zabezpieczone Krown’em. Popsiukane było przed zimą rzecz jasna. Jakoś pod koniec listopada 2018 jeśli mnie pamięć nie myli.
Postaram się robić takie foty co roku po zimie. Może to będzie w miarę obiektywny test starzenia się auta i na ile Krown mu pomaga zapobiegając pojawieniu się korozji.
Nie mam zdjęć ramy z tylnich nadkoli. Jakoś przeoczyłem. Dorobię jak mi się przypomni.
Dodam może jeszcze że auto nie było myte cisnieniowo. Brud spłukiwałem ciśnieniem zwykłego węża i to też dość ostrożnie. Celowo aby nie zmyć zabezpieczenia.
Oto zdjęcia zrobione pare dni temu:
Edyta:
Fotki ramy za tylnymi kołami
Postaram się robić takie foty co roku po zimie. Może to będzie w miarę obiektywny test starzenia się auta i na ile Krown mu pomaga zapobiegając pojawieniu się korozji.
Nie mam zdjęć ramy z tylnich nadkoli. Jakoś przeoczyłem. Dorobię jak mi się przypomni.
Dodam może jeszcze że auto nie było myte cisnieniowo. Brud spłukiwałem ciśnieniem zwykłego węża i to też dość ostrożnie. Celowo aby nie zmyć zabezpieczenia.
Oto zdjęcia zrobione pare dni temu:
Edyta:
Fotki ramy za tylnymi kołami
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Będziesz konserwację powtarzał co rok jak zaleca Krown?
-
- Posty: 537
- Rejestracja: 09 paź 2017, 10:38
- Auto: był Hillux 2007, był LJ 70 1989, aktualnie LJ 70 z 1986
- Kontakt:
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Tomek 92, a propos zabezpieczenia VIN-u na ramie , to ja osobiscie VIN zasmarowuje smarem stałym. Celnik na granicy czy diagnosta jak chce sobie obejżec VIN to wyciera smar
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Odgrzebałeś moje pytanie sprzed pół roku, ale dzięki za odpowiedź Skoro już jesteśmy przy smarze... Ostatnio przy okazji prac nad zabudową zdjąłem wykładzinę bagażnika i odkręciłem śruby do mocowania bagażu - każda była choć trochę skorodowana, podobnie gwinty. Myślałem, żeby oczyścić to np. sprężonym powietrzem, następnie potraktować jakimś inhibitorem korozji i na koniec właśnie posmarować. Będzie git? Przed zimą planuję i tak oddać auto do kompleksowego zabezpieczenia antykorozyjnego - wtedy dokładnie przyjrzą się podłodze.
No, trochę wcięliśmy się Łukaszowi i Rolkosowi, także ponawiam pytanie. Łukasz,
No, trochę wcięliśmy się Łukaszowi i Rolkosowi, także ponawiam pytanie. Łukasz,
Będziesz konserwację powtarzał co rok jak zaleca Krown?
Re: Technologia zabezpieczenia antykorozyjnego
Jutro postaram się zrobić fotki mojego. Jest co roku psikany Krownem ale myty myjką ciśnieniową.