Zawieszenie hydro - co i jak
Moderator: luk4s7
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
Kylon dzięki za pomoc czujnik przyszedł założony i wszystko wróciło do normy
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
Polecam się na przyszłość.
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 01 wrz 2014, 16:55
- Kontakt:
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
Zadam tez pytanie zeby nie pisac od nowa.
Jest jakis schemat do ustawienia czujnika po jego wymianie ?
Kylon nie masz czujnika do tylu Lc100 do sprzedania.
Hmmm. Pewnie masz. Prosze o cene na priv.
Jest jakis schemat do ustawienia czujnika po jego wymianie ?
Kylon nie masz czujnika do tylu Lc100 do sprzedania.
Hmmm. Pewnie masz. Prosze o cene na priv.
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
Używek nie mam. Nowe mamy tańsze niż w ASO ale ceny znają chłopaki. My ustawimy z użyciem komputera serwisowego zatem na oko to ciężko. Powinien być w połowie wysokości na N ale ostatnio nawet drążki musieliśmy regulować aby dojść do normalności.
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
Od nie dawna jestem posiadaczem 100.
Niestety wczoraj wyleciał mi cały płyn z zawieszenia z lewego tyłu. Auto siadło. Domyślam się, że coś pękło.
Ma może ktoś jakieś pomysły i doświadczenia? jak to ogarnąć? czy da się to samodzielnie naprawić? a jak nie, to jak daleko można w takim stanie jechać?
Z tego co udało mi się wyczytać, to samodzielne rozwiązanie tego problemu jest trudne.
Czy ktoś może polecić mi jakiś warsztat w Łodzi lub okolicy, który znałby się na tym. Chyba jeszcze nie chce wymieniać zawieszenia, chociaż mam takie plany.
Niestety wczoraj wyleciał mi cały płyn z zawieszenia z lewego tyłu. Auto siadło. Domyślam się, że coś pękło.
Ma może ktoś jakieś pomysły i doświadczenia? jak to ogarnąć? czy da się to samodzielnie naprawić? a jak nie, to jak daleko można w takim stanie jechać?
Z tego co udało mi się wyczytać, to samodzielne rozwiązanie tego problemu jest trudne.
Czy ktoś może polecić mi jakiś warsztat w Łodzi lub okolicy, który znałby się na tym. Chyba jeszcze nie chce wymieniać zawieszenia, chociaż mam takie plany.
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
jeśli przerdzewiało, to czas na pozbycie się całego zawieszenia. Przerabiałem to w wielu autach i zawsze kończyło się wymianą całości, to było tylko kwestią czasu.
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
jak daleko można bezpiecznie jechać na padniętym zawieszeniu? będę miał problem z warsztatem w okolicy.
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
Naprawy AHC potrafią być kosztowne. Zwłaszcza w przypadku gdy są do wymiany amortyzatory. Najczęściej gniją tylne plus przewody. Z tymi jeśli o korozję bywa mniej problematycznie ale nie da się ich normalnie odkręcić od amortyzatora ponoeważ się urywają. Nakrętka w wyniku działania korozji staje się monolitem z przewodem. Cienkie ścianki przewodu poddają się. Kolejnym problemem jest to że w fabryce przewody montowane są bez nadwozia. Jest wtedy do nich lepszy dostęp. W warunkach obecnych z nadwoziem plus rdza wymaga ich wymiana sporej ekwilibrystyki. No i efekt naczyń połączonych. Nie jeden przewód a kilka plus inne pordzewiałe elementy.
Rozsądek podpowiada aby tak nie jechać bo jest mało bezpiecznie ale klienci do nas potrafili jechać nawet kilkaset kilometrów. Oczywiście na własne ryzyko. Zepsuć raczej nic już nie zepsujesz. Raczej będziesz stanowił zagrożenie na drodze dla siebie i innych.
Rozsądek podpowiada aby tak nie jechać bo jest mało bezpiecznie ale klienci do nas potrafili jechać nawet kilkaset kilometrów. Oczywiście na własne ryzyko. Zepsuć raczej nic już nie zepsujesz. Raczej będziesz stanowił zagrożenie na drodze dla siebie i innych.
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
No niestety macie racje. Zdjąłem koło, oba amory tylne, to jedna wielka rdza. Nie wiem, jak tego nie zauważyłem. Chyba dlatego, że sprzedający założył sprytne gumowe osłony, a może dlatego, że się napaliłem.
Planowałem przekładkę, ale najpierw chciałem usprawnić resztę auta. Chyba będę musiał zmienić plany niestety.
Jak ktoś zna warsztat w Łodzi lub okolicy, który potrafi zająć się takim autem, to bardzo proszę o podpowiedź.
Dziękuję za dotychczasowe porady.
Planowałem przekładkę, ale najpierw chciałem usprawnić resztę auta. Chyba będę musiał zmienić plany niestety.
Jak ktoś zna warsztat w Łodzi lub okolicy, który potrafi zająć się takim autem, to bardzo proszę o podpowiedź.
Dziękuję za dotychczasowe porady.
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
Zapraszam do Kobyłki
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
Witam,
Mam wrażenie, że ostatnio zawieszeni zrobiło mi się bardziej twarde. Czy może to być wina zepsutych ( starych - 20 lat ) gruszek (akumulatorów) ?
Dzięki.
Domyślam się, że pierwsza odpowiedź jaką dostanę, będzie wypi....dol AHC , ale ja uważam, że jest to dobre rozwiązanie - na co dzień po Łódzkich dziurach mam miękko a jak zapakuję auto dzieciakami i walizkami to utwardzenie zawieszenia na autostradzie daje mi dużo większą pewność prowadzenia...
Mam wrażenie, że ostatnio zawieszeni zrobiło mi się bardziej twarde. Czy może to być wina zepsutych ( starych - 20 lat ) gruszek (akumulatorów) ?
Dzięki.
Domyślam się, że pierwsza odpowiedź jaką dostanę, będzie wypi....dol AHC , ale ja uważam, że jest to dobre rozwiązanie - na co dzień po Łódzkich dziurach mam miękko a jak zapakuję auto dzieciakami i walizkami to utwardzenie zawieszenia na autostradzie daje mi dużo większą pewność prowadzenia...
- Zibi
- Posty: 659
- Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
- Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape - Kontakt:
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
To zawieszenie czasami tak ma. Wystarczy np. zaparkować krzywo, dobija ciśnienia i nie bardzo chce oddać. Ja w takim przypadku kilka razy opuszczam i podnoszę zawias i w końcu wraca do normy.
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
OK, ale jak sprawdzić, czy nie jest to wina gruszek ( akumulatorów) ?
- Zibi
- Posty: 659
- Rejestracja: 02 lis 2008, 11:16
- Auto: By?o BJ73, 2xHDJ80 XTR 3", HDJ80
jest LC100, HDJ80, rajd?wka Escape, zmota Escape - Kontakt:
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
Na forum australijskim był opisany test w wykorzystaniem pomiaru ilości płynu w zbiorniczku podczas zmiany wysokości zawieszenia. Musisz poszukać. Ja takimi głupotami się nie przejmuję z uwagi na koszt akumulatorów. Po prostu jak podejmę decyzję o zmianie zawieszenia to to uczynię a do tego czasu nie zamierzam się tym przejmować.
Re: Zawieszenie hydro - co i jak
W dużym skrócie opuszczasz na low , sprawdzasz poziom płynu ( kreski na zbiorniczku ) i potem to samo high . Jeżeli różnica wyniesie 7 kresek lub więcej zapominasz o sprawie . Oczywiście test dotyczy wydajności pompy i swer .