Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Moderator: luk4s7
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Ciągle mam nadzieję,że jesli się da wyciągnac wentylator nawiewu, to da się dostać do parownika od tej brudniejszej strony odkurzaczem
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Tylko z tego co pamiętam otwór jest sporo mniejszy niż sam parownik. Trzymam kciuki że się uda
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Może inaczej.
Czy jak odkrecę te czarna, plastokową obudowę parownika, to coś mi da? Czy i tak bede musiał rozbierać cały układ?
Czy jak odkrecę te czarna, plastokową obudowę parownika, to coś mi da? Czy i tak bede musiał rozbierać cały układ?
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Narobiłeś się! Należy się.luk4s7 pisze:No ale piwo się chyba należy!Mirekk pisze:Nie jest to jednak dokładnie to co pragnę zrobić
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Wykonałem kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej robotyMirekk pisze:Narobiłeś się! Należy się.luk4s7 pisze:No ale piwo się chyba należy!Mirekk pisze:Nie jest to jednak dokładnie to co pragnę zrobić
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Z tego co mnie pamięć nie myli to nie da się tego otworzyć kiedy jest zamontowane w aucie. Poprobuj, nie masz nic do stracenia
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Znalazłem film. Wprawdzie traktuje o samochodzie starszym od mojego o całe 3 lata i niewiadomym modelu, ale obudowa i wentylator wyglądaja zupełnie identycznie jak to co w moim samochodzie.
https://www.youtube.com/watch?v=4pt_FyrRoo8
Film potwierdza Twoje słowo, Meselu. Nie da sie zdemontowac samej obudowy.
Ale!!! Ha!!!
Jeśli wymontuję wentylator, odkręcając go od tej białej obudowy od dołu, będę miał w miarę dobry dostęp do tej brudniejszej częsci parownika. Elastyczna końcówka na odkurzacz i powinno sie dac odessać syf. A do czystszej strony parownika, można się dostać delikatnym, elastycznym węzykiem od kompresora i wspomóc odkurzacz przez kanał wentylacyjny nawiewu prawej szyby.
Trochę ogólnie to rzeźba i nalepiej byłoby rozebrac do imentu, jak Ty to zrobiłeś. Oszczędza się jednak kłopot związany z rozszczelnianiem klimy.
https://www.youtube.com/watch?v=4pt_FyrRoo8
Film potwierdza Twoje słowo, Meselu. Nie da sie zdemontowac samej obudowy.
Ale!!! Ha!!!
Jeśli wymontuję wentylator, odkręcając go od tej białej obudowy od dołu, będę miał w miarę dobry dostęp do tej brudniejszej częsci parownika. Elastyczna końcówka na odkurzacz i powinno sie dac odessać syf. A do czystszej strony parownika, można się dostać delikatnym, elastycznym węzykiem od kompresora i wspomóc odkurzacz przez kanał wentylacyjny nawiewu prawej szyby.
Trochę ogólnie to rzeźba i nalepiej byłoby rozebrac do imentu, jak Ty to zrobiłeś. Oszczędza się jednak kłopot związany z rozszczelnianiem klimy.
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Dostałem się do środka. Odkurzacz odessal jakies ćwierć litra śmieci. Niestety, inspekcja wzrokowa mówi, że chyba bez kompletnego demontażu i porządnego mycia się nie obejdzie.
Przynajmniej wyczyściłem wentylator. Jak go wyjąłem wyglądał, że ma łopatki z czarnego plastiku . Trochę wody z mydłem potwierdziło, że plastik jest mleczno-przeźroczysty
Spróbuję to jeszcze potraktować piankami do kanałów wentylacyjnych, ale tracę nadzieję.
Przynajmniej wyczyściłem wentylator. Jak go wyjąłem wyglądał, że ma łopatki z czarnego plastiku . Trochę wody z mydłem potwierdziło, że plastik jest mleczno-przeźroczysty
Spróbuję to jeszcze potraktować piankami do kanałów wentylacyjnych, ale tracę nadzieję.
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 04 paź 2016, 00:31
- Auto: J120
- Kontakt:
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
A mi coś chodzi po głowie, że jedną z metod czyszczenia układu parownika jest mycie go płynem.
Nie da się tego zrobić w tojce?
Zalać cały układ pare razy czystą ciepłą wodą i wypłukać wszystko?
Nie zadziałało by coś takiego?
Ewentyalnie odessać płyn z układu
Nie da się tego zrobić w tojce?
Zalać cały układ pare razy czystą ciepłą wodą i wypłukać wszystko?
Nie zadziałało by coś takiego?
Ewentyalnie odessać płyn z układu
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Musiałbyś uszczelnić plastiki. A te mają duuuuze nieszczelnosci.
Wlanie płynu do parownika spowoduje albo wyciekniecie przez wentylator, albo kanały wentylacyjne. Odpływ można uszczelnić, ale reszte już nie bardzo. Mi chodzi po głowie napsiukac - bo jeszcze tego nie zrobiłem - na parownik piany do czyszczenia przewodów wentylacyjnych i podłączenie odwrotnej polaryzacji zasilania do wentylatora. Tak, żeby odwrócić ciąg powietrza i zamiast zasysać do samochodu, wydmuchać pianę i rozpuszczony osad na zewnątrz. Ale to spróbuje dopiero po weekendzie. Chyba,że zanim to zrobię , ktoś mnie odwiedzie od tego pomysłu odpowiednim argumentem. Np., że wentylator jest tak zbudowany, że odwrócenie biegunów może uszkodzić szczotki - chociaż raczej to silnik bezszczotkowy. Albo, że ma wbudowany synchronizator i się nie zakręci odwrotnie.
Można ewentualnie lać ciepłą wodę jakaś pompką na parownik przez otwór po wentylatorze, niedużym strumieniem. To jest jakiś pomysł...
Wlanie płynu do parownika spowoduje albo wyciekniecie przez wentylator, albo kanały wentylacyjne. Odpływ można uszczelnić, ale reszte już nie bardzo. Mi chodzi po głowie napsiukac - bo jeszcze tego nie zrobiłem - na parownik piany do czyszczenia przewodów wentylacyjnych i podłączenie odwrotnej polaryzacji zasilania do wentylatora. Tak, żeby odwrócić ciąg powietrza i zamiast zasysać do samochodu, wydmuchać pianę i rozpuszczony osad na zewnątrz. Ale to spróbuje dopiero po weekendzie. Chyba,że zanim to zrobię , ktoś mnie odwiedzie od tego pomysłu odpowiednim argumentem. Np., że wentylator jest tak zbudowany, że odwrócenie biegunów może uszkodzić szczotki - chociaż raczej to silnik bezszczotkowy. Albo, że ma wbudowany synchronizator i się nie zakręci odwrotnie.
Można ewentualnie lać ciepłą wodę jakaś pompką na parownik przez otwór po wentylatorze, niedużym strumieniem. To jest jakiś pomysł...
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Ja bym się bardziej obawiał gdy jest to silnik bezszczotkowy.
Taki silnik zamiast komutatora i szczotek ma "komutator elektroniczny" w postaci czujników pola magnetycznego (najczęściej halotrony) i odpowiedniej elektroniki kluczującej zasilanie poszczególnych cewek fazowych (scalaczek kontrolera + tranzystory mocy, dla małych wentylatorków sam scalaczek).
Elektronika raczej nie lubi odwrotnego zasilania a nie przypuszczam, że producent wysilał się na wersję wentylatora dwukierunkowego w tym miejscu. Oczywiście można zbudować taki który pracuje zmienia kierunek obrotów przy zmianie zasilania lub ewentualnie z wyprowadzonym sygnałem zmiany kierunku obrotów (wtedy nie należy odwracać zasilania).
Taki silnik zamiast komutatora i szczotek ma "komutator elektroniczny" w postaci czujników pola magnetycznego (najczęściej halotrony) i odpowiedniej elektroniki kluczującej zasilanie poszczególnych cewek fazowych (scalaczek kontrolera + tranzystory mocy, dla małych wentylatorków sam scalaczek).
Elektronika raczej nie lubi odwrotnego zasilania a nie przypuszczam, że producent wysilał się na wersję wentylatora dwukierunkowego w tym miejscu. Oczywiście można zbudować taki który pracuje zmienia kierunek obrotów przy zmianie zasilania lub ewentualnie z wyprowadzonym sygnałem zmiany kierunku obrotów (wtedy nie należy odwracać zasilania).
Re: Czyszczenie Klimy. Jak to robić?
Miałem taki przypadek że z klimy waliło dość mocno (akurat inne auto), wizyta w spec warsztatach działała na tydzień. Ozonowanie też.. Doszło do tego że rozebrano cała deskę i wymieniłem parownik. Stary po wymianie wyglądał jak nowy. Praktycznie zero syfu, ale problem zniknął.. może od razu lepiej go wymienić jeśli wszystko rozbierzesz.