No i wyjaśnione
Przeciek deszczu do środka...
Moderator: luk4s7
Re: Przeciek deszczu do środka...
A tak mi się skojarzyło...
K: Proszę Pana, ale woda mi się leje!
M: I musi się lać! Dana woda podlegająca ciśnieniu napotykając na otwór, czyli szczelinę, wypływa. Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan głąb. [Do Jasia] Głąb, zapisałeś?
J: Nie-bądź-Pan-głąb.
K: Proszę Pana, ale woda mi się leje!
M: I musi się lać! Dana woda podlegająca ciśnieniu napotykając na otwór, czyli szczelinę, wypływa. Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan głąb. [Do Jasia] Głąb, zapisałeś?
J: Nie-bądź-Pan-głąb.
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: Przeciek deszczu do środka...
Taaa jeszcze wczoraj się cieszyłem, dziś rzeczywistość sprowadziła mnie na ziemie w nocy deszczyk popadal, a kałuża na podłodze jak byla tak jest... zaczynam tracić wiarę że da sie coś z tym zrobić
Re: Przeciek deszczu do środka...
Ale bez szyby zawsze będzie padać do środka
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2518
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Przeciek deszczu do środka...
chyba bym poszukał dziury w tunelu od wentylacji, który przykrywa atrapa przy wycieraczkach
niestety żeby to sprawdzić trzeba całą deskę zrzucić, wyciszenie i chyba odsunąć instalację elektryczną
lub po prostu wlewać wodę do podszybia w kratki wlotowe i zobaczyć czy cieknie
ps. kiedyś po rajdzie miałem tak zatkany odpływ - po stronie kierowcy że wda sobie w najlepsze chlupała w środku i wlatywała wentylatorem
niestety żeby to sprawdzić trzeba całą deskę zrzucić, wyciszenie i chyba odsunąć instalację elektryczną
lub po prostu wlewać wodę do podszybia w kratki wlotowe i zobaczyć czy cieknie
ps. kiedyś po rajdzie miałem tak zatkany odpływ - po stronie kierowcy że wda sobie w najlepsze chlupała w środku i wlatywała wentylatorem
- Jastrząb
- Posty: 426
- Rejestracja: 09 lip 2017, 14:57
- Auto: Toyota LJ70,
silnik 2,4td --> 3.0 1kzt
rocznik 1987 - Kontakt:
Re: Przeciek deszczu do środka...
Aaaa, to dziś wsadzimy szybę i czekamy na deszczkylon pisze:Ale bez szyby zawsze będzie padać do środka
Nie no, dobiorę się do tego w majówkę i zobaczę czy da się coś jeszcze zdziałać... Póki co szkoda trochę wydanej kasy, bo efekt ten sam
Re: Przeciek deszczu do środka...
U mnie tez tak jest że leje mi się też przez tunel od wentylacji ( ten którym wentylator zaciąga powietrze z zewnątrz) , tzn teraz mi kapie bo przetkałem odpływ ale chyba zdążyła tam skorodować jakaś dziurka i czasami jeszcze kapie jak mocno pada. Ale klasycznie leje mi się przez ramkę szyby