turbina lj 70 co to za rury
Moderator: luk4s7
turbina lj 70 co to za rury
tak jak w temacie co to za rury do turbiny i co dają ?
- Załączniki
-
- co to.jpg (103,85 KiB) Przejrzano 6192 razy
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 15 maja 2017, 14:19
- Auto: LEXUS LX450 vel( Toyota FZJ80)
- Kontakt:
Re: turbina lj 70 co to za rury
Na pewno rury do chłodnicy zasysanego powierza, czyli IC.
Re: turbina lj 70 co to za rury
ale to cis daje
Re: turbina lj 70 co to za rury
Ochładza powietrze wtłaczane do kolektora ssącego.
Zimniejsze powietrze ma mniejszą objętość niż ciepłe i można go więcej 'wcisnąć" to kolektora ssącego.
Turbina "mieląc" powietrze go ociepla a intercooller schładza.
Zimniejsze powietrze ma mniejszą objętość niż ciepłe i można go więcej 'wcisnąć" to kolektora ssącego.
Turbina "mieląc" powietrze go ociepla a intercooller schładza.
Re: turbina lj 70 co to za rury
zaczyna mi się podobać to rozwiązanie może ktoś już coś takiego w 70 zrobił jak nie to z jakiego auta mogę wykorzystać taka chodnice
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: turbina lj 70 co to za rury
Z żadnego. To są customowe produkcje, a intercoolery uniwersalne, stosowane w motosporcie.
I - się tak nie napalaj. Bez zestrojenia wydatku pompy intercooler nie daje w zasadzie nic, no może poza deko mniejszym obciążeniem cieplnym silnika. Ale to nie sa duże różnice.
Żeby całość działała tak zgodnie ze sztuką - to wydatek pompy powinien być skorelowany z temperaturą powietrza dolotowego, a nie tylko z ciśnieniem. Bez tego powiązania zawsze będą warunki, w których auto będzie silnie dymić (jak dawka będzie zwiększona, a z jakichś przyczyn powietrze nie zdoła się ochłodzić).
I - się tak nie napalaj. Bez zestrojenia wydatku pompy intercooler nie daje w zasadzie nic, no może poza deko mniejszym obciążeniem cieplnym silnika. Ale to nie sa duże różnice.
Żeby całość działała tak zgodnie ze sztuką - to wydatek pompy powinien być skorelowany z temperaturą powietrza dolotowego, a nie tylko z ciśnieniem. Bez tego powiązania zawsze będą warunki, w których auto będzie silnie dymić (jak dawka będzie zwiększona, a z jakichś przyczyn powietrze nie zdoła się ochłodzić).
Re: turbina lj 70 co to za rury
Kolejne lamelki do czyszczenia i trudniejszy dostęp do mycia chłodnicy a zysk wątpliwy z przyrostu mocy.
Re: turbina lj 70 co to za rury
może zysk wątpliwy ale żywotność silnika się zwiększa z tego co czytam nie przegrzewa się silnik
Re: turbina lj 70 co to za rury
Nie wiem jaki zysk będzie przy oryginalnej turbinie z 2LT.
Jak miałem kiedyś vw lt z silnikiem 2,5 tdi 5 cylindrów moc około 109 km i raz chwile musiałem jechać z pominięciem intercolera to był zauważalny spadek mocy więc coś to daje ale tam była pewnie mocniejsza turbina niż w 2LT
Jak miałem kiedyś vw lt z silnikiem 2,5 tdi 5 cylindrów moc około 109 km i raz chwile musiałem jechać z pominięciem intercolera to był zauważalny spadek mocy więc coś to daje ale tam była pewnie mocniejsza turbina niż w 2LT
Re: turbina lj 70 co to za rury
Kiedyś czytałem, że za duży IC powiększa turbo-dziurę a za mały to nie wykorzystanie max możliwości IC.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: turbina lj 70 co to za rury
Za przyrost mocy odpowiada możliwość spalenia większej dawki paliwa.
Jak nie będzie zmieniona nastawa pompy - to se można montować intercooler od scanii. Efekt będzie zerowy .
Temat grzania się silnika to inna bajka. Tak ogólnie - temperatura powietrza dolotowego ma wpływ - ale nie jest to czynnik az tak istotny. W seryjnym silniku, z seryjna nastawą pompy - ten wpływ jest po prostu żaden. W granicach błędu pomiaru.
Temat się zaczyna, jak dłubiemy z dawką. Bo fabryczne nastawy sa mocno zachowawcze, i nawet bez podnoszenia ciśnienia doładowania można podnieść parametry. Ale - leci wtedy EGT. Upraszczając - jeżeli przejdziemy w bogata mieszankę, czyli załadujemy za dużo paliwa - to zaczyna rosnąć temperatura spalin. Spaliny wyprowadzają spory kawałek ciepła, w prawidłowo ustawionym silniku, więc jak się to zakłucii - to układ chłodzenia zaczyna mieć pod górkę.
Rozwiązania sa dwa - pierwsze to właśnie IC. Pozwala na zwiekszenie ładunku, więc i tlenu. I jeżeli dawka pozostanie bez zmian - to temperatura spalin spadnie. mocy z tego jednak nie będzie żadnej dodatkowej. Z kolei jak zwiększymy dawkę, ponownie w obszar bogaty - to uzyskamy dodatkowych nieco kucy - ale kosztem właśnie obciążenia cieplnego silnika (głowicy głównie).
Opcja dwa, to ziekszenie ciśnienia doładowania. W praktyce robi się to właśnie tak - że przeładowuje się silnik, dmuchając nadmiar powietrza - natomiast dawką nie jedzie się do wartości max. Efekt jest taki - że i rosną parametry, i spada obciążenie cieplne. Ale - nie ma nic darmo tak bawić się można przy bezpośrednim wtrysku, takie silniki nie mają problemu z nadmiernym stopniem sprężania. Natomiast przy wtrysku pośrednim - taka zabawa nie jest zalecana.
Jak nie będzie zmieniona nastawa pompy - to se można montować intercooler od scanii. Efekt będzie zerowy .
Temat grzania się silnika to inna bajka. Tak ogólnie - temperatura powietrza dolotowego ma wpływ - ale nie jest to czynnik az tak istotny. W seryjnym silniku, z seryjna nastawą pompy - ten wpływ jest po prostu żaden. W granicach błędu pomiaru.
Temat się zaczyna, jak dłubiemy z dawką. Bo fabryczne nastawy sa mocno zachowawcze, i nawet bez podnoszenia ciśnienia doładowania można podnieść parametry. Ale - leci wtedy EGT. Upraszczając - jeżeli przejdziemy w bogata mieszankę, czyli załadujemy za dużo paliwa - to zaczyna rosnąć temperatura spalin. Spaliny wyprowadzają spory kawałek ciepła, w prawidłowo ustawionym silniku, więc jak się to zakłucii - to układ chłodzenia zaczyna mieć pod górkę.
Rozwiązania sa dwa - pierwsze to właśnie IC. Pozwala na zwiekszenie ładunku, więc i tlenu. I jeżeli dawka pozostanie bez zmian - to temperatura spalin spadnie. mocy z tego jednak nie będzie żadnej dodatkowej. Z kolei jak zwiększymy dawkę, ponownie w obszar bogaty - to uzyskamy dodatkowych nieco kucy - ale kosztem właśnie obciążenia cieplnego silnika (głowicy głównie).
Opcja dwa, to ziekszenie ciśnienia doładowania. W praktyce robi się to właśnie tak - że przeładowuje się silnik, dmuchając nadmiar powietrza - natomiast dawką nie jedzie się do wartości max. Efekt jest taki - że i rosną parametry, i spada obciążenie cieplne. Ale - nie ma nic darmo tak bawić się można przy bezpośrednim wtrysku, takie silniki nie mają problemu z nadmiernym stopniem sprężania. Natomiast przy wtrysku pośrednim - taka zabawa nie jest zalecana.