HJ61 - twarda sztuka
Moderator: luk4s7
HJ61 - twarda sztuka
Legendarna niezawodność Toyoty Land cruiser znów została potwierdzona
Zawsze dowiezie do domu i prawie nie daje poznać po sobie że coś ją boli
Jak zwykle zaczęło się niewinnie , "Sprawdźcie proszę przy okazji wymiany sprzęgła czy jest jeszcze coś zrobienia"...
No to zaczynamy:
Olej z reduktora
Olej z przedniego mostu - spłynął niecały litr
Auto " myszkowało" podczas jazdy - obydwa drążki kierownicze jak banany
Kule zwrotnic skorodowane i mokre od oleju...
Rozbieramy "do rosołu" i weryfikujemy
Wewnątrz kuli błoto, olej, woda i korozja
Przegub skorodowany lub w kąpieli wodno-olejowej
Czop piast i zwrotnica - też nie idealna
Łożyska zwrotnicy Bieżnia wewnętrzna aż oddzieliła się od koszyka z rolkami
Co z tym wszystkim zrobimy NAPRAWIMY ...
...i pokażemy jak się to robi
Zawsze dowiezie do domu i prawie nie daje poznać po sobie że coś ją boli
Jak zwykle zaczęło się niewinnie , "Sprawdźcie proszę przy okazji wymiany sprzęgła czy jest jeszcze coś zrobienia"...
No to zaczynamy:
Olej z reduktora
Olej z przedniego mostu - spłynął niecały litr
Auto " myszkowało" podczas jazdy - obydwa drążki kierownicze jak banany
Kule zwrotnic skorodowane i mokre od oleju...
Rozbieramy "do rosołu" i weryfikujemy
Wewnątrz kuli błoto, olej, woda i korozja
Przegub skorodowany lub w kąpieli wodno-olejowej
Czop piast i zwrotnica - też nie idealna
Łożyska zwrotnicy Bieżnia wewnętrzna aż oddzieliła się od koszyka z rolkami
Co z tym wszystkim zrobimy NAPRAWIMY ...
...i pokażemy jak się to robi
Re: HJ61 - twarda sztuka
Wygląda co najmniej na zaniedbane... ten korozon wewnątrz kul... dzizassss....
Re: HJ61 - twarda sztuka
Układ hamulcowy -ważna sprawa w samochodzie
W założeniu powinien być sprawny, ale z tym różnie to bywa
W starszych LC hamuje często "częściowo", "nierówno", "czasem ściąga" , ciekawe dlaczego
Może zdjęcia trochę podpowiedzą
Skoro tak wygląda płyn hamulcowy to nie ma się co dziwić ,że tłoczki hamulcowe korodują i "stają dęba" w zacisku.
Wewnątrz zacisku widać już korozję która zaatakowała też tłoczki.
Tłoczki hamulcowe do wymiany
Dla porównania stary i "nowy" zacisk po czyszczeniu i regeneracji
W założeniu powinien być sprawny, ale z tym różnie to bywa
W starszych LC hamuje często "częściowo", "nierówno", "czasem ściąga" , ciekawe dlaczego
Może zdjęcia trochę podpowiedzą
Skoro tak wygląda płyn hamulcowy to nie ma się co dziwić ,że tłoczki hamulcowe korodują i "stają dęba" w zacisku.
Wewnątrz zacisku widać już korozję która zaatakowała też tłoczki.
Tłoczki hamulcowe do wymiany
Dla porównania stary i "nowy" zacisk po czyszczeniu i regeneracji
Re: HJ61 - twarda sztuka
Jak wyglądały kule po zdjęciu zwrotnic każdy już widział w początkowych postach.
Najpierw oczyszczenie grubym listkiem a potem coraz drobniejszym aż do wyrównania powierzchni.
Czyszczenie wewnątrz kul też było
Potem kilkukrotne podkładowanie
Teraz czekamy aż podkład wyschnie - potrwa to z dwa dni - potem ciąg dalszy naprawy kul
Najpierw oczyszczenie grubym listkiem a potem coraz drobniejszym aż do wyrównania powierzchni.
Czyszczenie wewnątrz kul też było
Potem kilkukrotne podkładowanie
Teraz czekamy aż podkład wyschnie - potrwa to z dwa dni - potem ciąg dalszy naprawy kul
Re: HJ61 - twarda sztuka
Ło Matko (. A kiedyś takie ładne Ale widzę że ponownie będzie cieszyć.
Re: HJ61 - twarda sztuka
Z tym łączeniem na nierdzewne to bym uważał z uwagi na ryzyko korozji bimetalicznej elementów.
Stale nierdzewne (jako materiał bardziej szlachetny) w parach elektrochemicznych zazwyczaj stanowią materiał katodowy i przez to zwykle w takim połączeniu to ten drugi metal (anodowy - mniej szlachetny) będzie narażony na korozję. Ma to szczególne znaczenie w obszarach aplikacji gdzie występuje środowisko elektrolitów. Taki typowy deszcz z mieszany z drogowym syfem, błoto (środowisko kwaśne) czy oczywiście sól drogowa. Szybkość korozji jest czywiscie proporcjonalna do temperatury. Z natury rzeczy koła generują ciepło. Jeszcze gorsza sytuacja jest przy zastosowaniu stali kwasoodpornej (A4). Moim zdaniem ocynk byłby lepszy, abstrahując od tego ze wytrzymałość nierdzewnej just słaba w stosunku do stali wytrzymałościowej choćby 8.8
Stale nierdzewne (jako materiał bardziej szlachetny) w parach elektrochemicznych zazwyczaj stanowią materiał katodowy i przez to zwykle w takim połączeniu to ten drugi metal (anodowy - mniej szlachetny) będzie narażony na korozję. Ma to szczególne znaczenie w obszarach aplikacji gdzie występuje środowisko elektrolitów. Taki typowy deszcz z mieszany z drogowym syfem, błoto (środowisko kwaśne) czy oczywiście sól drogowa. Szybkość korozji jest czywiscie proporcjonalna do temperatury. Z natury rzeczy koła generują ciepło. Jeszcze gorsza sytuacja jest przy zastosowaniu stali kwasoodpornej (A4). Moim zdaniem ocynk byłby lepszy, abstrahując od tego ze wytrzymałość nierdzewnej just słaba w stosunku do stali wytrzymałościowej choćby 8.8
Re: HJ61 - twarda sztuka
Dziś w robocie były zaciski hamulcowe.
Dotarły reperaturki -gumki, tłoczki ,odpowietrzniki i smar
Osadzone nowe gumki
Kto smaruje, ten jedzie...Wnętrze zacisku i tłoczek smarujemy specjalnym smarem
Tłoczki osadzone i uszczelnione nowymi gumkami.
Pomiędzy połówkami zacisku widać małe oringi uszczelniające
Skręcamy wszystko razem i zaciski gotowe
Dotarły reperaturki -gumki, tłoczki ,odpowietrzniki i smar
Osadzone nowe gumki
Kto smaruje, ten jedzie...Wnętrze zacisku i tłoczek smarujemy specjalnym smarem
Tłoczki osadzone i uszczelnione nowymi gumkami.
Pomiędzy połówkami zacisku widać małe oringi uszczelniające
Skręcamy wszystko razem i zaciski gotowe
Re: HJ61 - twarda sztuka
Śliczne zaciski. Nie dalej jak wczoraj usłyszałem ja głuchy na prawe ucho, jak coś trze przy hamowaniu. Oczywiście z prawej przedniej strony zapewne już czas jaaaakiś. Na zapasie zawsze kilka gratów wożę , w tym i klocki, więc zatrzymałem się na ładnej polance gdzie ładnie słonko w ryjek świeciło, podlewarowałem Stefankę. Patrzę i oczom nie wieżę, prawie nowa tarcza ( taka droższa nacinana koorwa) zryta od wewnętrznej że tylko z 1,5 mm jej zostało. Klocek zryty że prawie blaszki już nie było, taka jakaś nadtopiona. Drugi klocek już też prawie dokonał żywota. Biorę i śrubokręta i cofam tłoczki, jeden drugi trzeci...czwarty ni .uja. Stoi dębowo. No i tak zostawiłem. Jutro odbieram nowe komplety do wymiany....i właśnie mam pytanie.
Co za smar używasz do tych tłoczków co by za szybko nie korodowały i ładnie chodziły psia mać. Bo ze trzy lata temu wymieniałem te tłoczki.
Co za smar używasz do tych tłoczków co by za szybko nie korodowały i ładnie chodziły psia mać. Bo ze trzy lata temu wymieniałem te tłoczki.
Re: HJ61 - twarda sztuka
Jezusku, smar jest dołączony do dobrych zestawów naprawczych ale można też użyć specjalnych smarów do hamulców ATE lub Bosch.
Wymień też płyn hamulcowy bo po paru sezonach pewnie jest zawilgocony i od wewnątrz zacisku doprowadza do korodowania tłoczków.
Wymień też płyn hamulcowy bo po paru sezonach pewnie jest zawilgocony i od wewnątrz zacisku doprowadza do korodowania tłoczków.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8455
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: HJ61 - twarda sztuka
Nie ma dobrych, tak po prawdzie. Są... jakieś.
Gumki użyte w zaciskach nie sa olejoodporne - a to oznacza, że żaden smar zawierający pochodne ropy się w zasadzie nie nadaje na dłuższą metę. Z kolei smary silikonowe (guma je toleruje, a i temperatury wytrzymują słuszne) sa higroskopijne. Smarują, gumek nie rozpuszczają - ale nie zabezpieczają korozyjnie. Podobnie jest z mydłami litowymi - toleruje to guma, ale konsystencja ich (po odparowaniu rozpuszczalnika) robi się twarda, i nie zabezpiecza przed korozją cylinderków.
Problemem tego typu zacisków, jakie są toykach jest to - że warstwa chromu na tłoczkach jest mizerna (na zamiennikach jest mniej niż mizerna). Można się by pokusić o zrobienie tłoczków ze stali nierdzewnej - ale ta z kolei jest dosyć miękka (miękcejsza niż twardość powłoki chromowej na normalnym tłoczku) - więc po czasie też się to zużyje.
Wypadało by tłoczki zrobić ceramiczne ...
na marginesie - mocno pomaga w tym systemie hamulcowym zapodanie izolatorów termicznych między klocki a tłoczki. Czyli tych dwóch blaszek, jedna perforowana, druga lita. Pomaga to zabezpieczyć zewnętrzne gumki tłoczków przed spaleniem od rozgrzanego klocka. Stare hample zwykle już tych blaszek nie mają, bo korozon je zeżarł, a wizyta w aso po parę blaszek jakoś zawsze jest nie po drodze ...
Gumki użyte w zaciskach nie sa olejoodporne - a to oznacza, że żaden smar zawierający pochodne ropy się w zasadzie nie nadaje na dłuższą metę. Z kolei smary silikonowe (guma je toleruje, a i temperatury wytrzymują słuszne) sa higroskopijne. Smarują, gumek nie rozpuszczają - ale nie zabezpieczają korozyjnie. Podobnie jest z mydłami litowymi - toleruje to guma, ale konsystencja ich (po odparowaniu rozpuszczalnika) robi się twarda, i nie zabezpiecza przed korozją cylinderków.
Problemem tego typu zacisków, jakie są toykach jest to - że warstwa chromu na tłoczkach jest mizerna (na zamiennikach jest mniej niż mizerna). Można się by pokusić o zrobienie tłoczków ze stali nierdzewnej - ale ta z kolei jest dosyć miękka (miękcejsza niż twardość powłoki chromowej na normalnym tłoczku) - więc po czasie też się to zużyje.
Wypadało by tłoczki zrobić ceramiczne ...
na marginesie - mocno pomaga w tym systemie hamulcowym zapodanie izolatorów termicznych między klocki a tłoczki. Czyli tych dwóch blaszek, jedna perforowana, druga lita. Pomaga to zabezpieczyć zewnętrzne gumki tłoczków przed spaleniem od rozgrzanego klocka. Stare hample zwykle już tych blaszek nie mają, bo korozon je zeżarł, a wizyta w aso po parę blaszek jakoś zawsze jest nie po drodze ...
- LeszekSodoma
- Posty: 356
- Rejestracja: 30 sty 2012, 20:06
- Auto: wcze?niej :Gaz67b ,Gaz63sanitarka ,Aro, teraz hj 60turbo 609 328 162.
- Kontakt:
Re: HJ61 - twarda sztuka
Poruszyliśta panowie temat właśnie tłoczków hamulcowych ,przerabiałem ten temat wiele lat temu((to co spotkało jezusa) i pierwszą myślą było dorobienie z kwasiaka ,aczkolwiek biłem się z podobnymi myślami że to miętkie i w ogule ale raz kozie (po jajach ) zdecydowałem robię ,nigdy tego kroku nie żałowałem a naprawdę toyka lekko u mnie nie ma.Jakiś czas temu jak zwykle coś tam grzebałem przy hamulcach a wymieniałem gumki uszczelniające i powyciągałem tłoczki ,spodziewałem się poryranyczh powierzchni a tam gów..o w idealnym stanie przy zakładaniu przepolerowałem je (i tu jest plus) i latają do dzisiaj więc szczerze polecam .
Re: HJ61 - twarda sztuka
Kolejnym razem się zastanowię nad dorabianiem, aczkolwiek ma leniwość nie zna granic. Idę kupuję zakładam. 35zł szt. Kupiłem też na zapas, ale życie pokaże na jak długo..
Re: HJ61 - twarda sztuka
Godzina 19:00 , wszyscy z wypiekami czekają na kolejną relację i fotostory z naszej "dzupli"
Dario specjalnie w Niedzielę podjechał do "dzupli" , wyszlifował podkład i nałożył warstwy farby wykończeniowej żeby można było dziś zacząć wszystko składać w jedna działającą całość.
Tak wyglądają gotowe kule z osadzonymi nowymi bieżniami łożysk zwrotnicy.
Nowo osadzone szpilki w zwrotnicach, wyczyszczone osadzenia kostek pod łożyska żeby wszystko ładnie pasowało.
Oczyszczone przeguby napełnione nowym smarem molibdenowym
Nowe tulejki ślizgowe czopa piasty osadzone precyzyjnie za pomocą "special tool"
Zwrotnica osadzona na kuli, luz na łożyskach zwrotnicy wyregulowany podkładkami.
Osadzony nowy uszczelniacz półosi , półoś i przegub na miejscu. Papierowa uszczelka ( a nie silikon jak to zwykle bywa )
Osadzona tarcza kotwiczna i uszczelniacz zewnętrzny piasty
Dario specjalnie w Niedzielę podjechał do "dzupli" , wyszlifował podkład i nałożył warstwy farby wykończeniowej żeby można było dziś zacząć wszystko składać w jedna działającą całość.
Tak wyglądają gotowe kule z osadzonymi nowymi bieżniami łożysk zwrotnicy.
Nowo osadzone szpilki w zwrotnicach, wyczyszczone osadzenia kostek pod łożyska żeby wszystko ładnie pasowało.
Oczyszczone przeguby napełnione nowym smarem molibdenowym
Nowe tulejki ślizgowe czopa piasty osadzone precyzyjnie za pomocą "special tool"
Zwrotnica osadzona na kuli, luz na łożyskach zwrotnicy wyregulowany podkładkami.
Osadzony nowy uszczelniacz półosi , półoś i przegub na miejscu. Papierowa uszczelka ( a nie silikon jak to zwykle bywa )
Osadzona tarcza kotwiczna i uszczelniacz zewnętrzny piasty