Nie chcę zakładać nowego, podobnego wątku, więc...
Właśnie wróciłem z badań technicznych mojej lekko uterenowionej Suzuki GV II, w której między innymi mam zamontowaną z przodu wyciągarkę. Zderzak nieco podcięty ale poza obudowę wystaje tylko ślizg no i końcówka liny z hakiem. Miły pan, do którego jeżdżę już od paru lat powiedział, że ostatni raz podbija mi papiery przez wyciągarkę. Mówił, że od września będzie obowiązek fotografowania auta a wyciągarka jako, że bez homologacji i nie jest seryjnym wyposażeniem auta nie przejdzie. Jak mu pokazałem mojego Stwora (J8) z wyciągarką i stalowymi zderzakami to powiedział żebym zapomniał o przejściu tym autem przeglądu i doradził... zdjęć wszystko założyć oryginalny zderzak a potem... to już pana sprawa co sobie tam pan zamontuje. No więc trochę kicha, że zderzaki to jakoś rozumiem, ale bez wyciągary? Są jakieś sposoby na obejście sprawy czy wszyscy leśnicy, wyprawowicze o offroadowcy od jesieni wyrzucają wyciągarki z aut?
NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Moderator: luk4s7
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Pan diagnosta się raczej nieco zagalopował (nadinterpretując przepisy). Wyciągarka - sama w sobie - nie podlega wymogom homologacyjnyym. Podobnie jak akcesoryjne radio, na przykład. Albo hak holowniczy - to co w handlu ma homologację "uniwersalną" - a nie dla danego modelu (taką homologację może uzyskać praktycznie jedynie producent pojazdu).
Co innego natomiast przedni zderzak - ma więc znaczenie, jak owa wyciągarka jest zamontowana. Bo, co do zasady - ingerencja w konstrukcję fabrycznego zderzaka narusza warunki homologacji pojazdu.
Może być więc i tak - że przepisy (tudziesz ich interpretacja) zmuszą nas do zastosowania takiego systemu, jak stosują Norwegowie na przykład: gniazdo profilowe 2" na "osprzęt" - i tenże zakładasz tylko wtedy, jak jest potrzebny. A na czarnym demontujesz.
Temat może się okazać ... ciekawy dla starszych toytoyów - bo te miały (jako fabryczne akcesorium) wyciągarkę
Co innego natomiast przedni zderzak - ma więc znaczenie, jak owa wyciągarka jest zamontowana. Bo, co do zasady - ingerencja w konstrukcję fabrycznego zderzaka narusza warunki homologacji pojazdu.
Może być więc i tak - że przepisy (tudziesz ich interpretacja) zmuszą nas do zastosowania takiego systemu, jak stosują Norwegowie na przykład: gniazdo profilowe 2" na "osprzęt" - i tenże zakładasz tylko wtedy, jak jest potrzebny. A na czarnym demontujesz.
Temat może się okazać ... ciekawy dla starszych toytoyów - bo te miały (jako fabryczne akcesorium) wyciągarkę
Re: NOWE BADANIA TECHNICZNE OD 2018
Pogrzebałem w necie i... może nie jest tak źle:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU z dnia 15 października 2007 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
5) w § 7 dodaje się ust. 11 w brzmieniu:
„11. W przypadku samochodu osobowego, samochodu ciężarowego lub pojazdu specjalnego, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t, przednie orurowanie lub dodatkowy przedni zderzak, mające służyć do ochrony pojazdu przed uszkodzeniami w razie zderzenia z innym przedmiotem, mogą być zamontowane wyłącznie w pojazdach, dla których zostały homologowane. Przepis ten nie dotyczy urządzeń, o masie poniżej 0,5 kg, które przeznaczone są wyłącznie do ochrony reflektorów. Dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu 20 października 2007 r.”;
A mój ma pierwszą rejestrację w 1993
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU z dnia 15 października 2007 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
5) w § 7 dodaje się ust. 11 w brzmieniu:
„11. W przypadku samochodu osobowego, samochodu ciężarowego lub pojazdu specjalnego, których dopuszczalna masa całkowita nie przekracza 3,5 t, przednie orurowanie lub dodatkowy przedni zderzak, mające służyć do ochrony pojazdu przed uszkodzeniami w razie zderzenia z innym przedmiotem, mogą być zamontowane wyłącznie w pojazdach, dla których zostały homologowane. Przepis ten nie dotyczy urządzeń, o masie poniżej 0,5 kg, które przeznaczone są wyłącznie do ochrony reflektorów. Dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej po dniu 20 października 2007 r.”;
A mój ma pierwszą rejestrację w 1993