LC 150 2016R.
Szukam rozsądnego orurowania przedniego- ,,kangura,,
Może ktoś doradzić coś rozsądnego ?
Na rynku jest sporo towaru, a rozpiętość cenowa ogromna.
https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-la ... CGYsg.html
https://steeler4x4.com/orurowanie-przed ... -2017.html
https://steeler4x4.com/orurowanie-przed ... -2017.html
https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-la ... CGYsg.html
Może mi doradzić, coś fajnego, i zgodnego z przepisami ?
LC 150 2016r Szukam rozsądnego orurowania przedniego- ,,kangura,,
Moderator: luk4s7
Re: LC 150 2016r Szukam rozsądnego orurowania przedniego- ,,kangura,,
Musiałbyś określić jaki cel ma spełniać to orurowanie.
Jeżeli ma chronić auto, to raczej nic legalnego nie znajdziesz na rynku.
Jeżeli ma chronić auto, to raczej nic legalnego nie znajdziesz na rynku.
Re: LC 150 2016r Szukam rozsądnego orurowania przedniego- ,,kangura,,
Chcę coś legalnego, aby ubezpieczenie komunikacyjne, w razie kolizji nie znalazło punktu zaczepienia.
Cel orurowania, estetyczno praktyczny- śmigam do pracy przez mocno zalesiony teren, sporo rozmaitej zwierzyny .
Cel orurowania, estetyczno praktyczny- śmigam do pracy przez mocno zalesiony teren, sporo rozmaitej zwierzyny .
Re: LC 150 2016r Szukam rozsądnego orurowania przedniego- ,,kangura,,
Legalne są teraz tylko optycznie atrakcyjne orurowania, które łamią się i uszkadzają auto przy spotkaniu z gołębiem. Zwłaszcza w 150. Najlepsze są takie, które łamią się na sam widok pieszego przy przejściu.
Chyba, że masz pojazd specjalny.
Chyba, że masz pojazd specjalny.
LC 150 2016r Szukam rozsądnego orurowania przedniego- ,,kangura,,
Takie rurki od Steeler’a czy podobnej konstrukcji najlepiej działają na przedszkolaków - wtedy od razu wołają że to „dzip” bo ma taki orurowany zderzak. Dodatkowo „dzip” musi mieć koło na klapie żeby był taki „prawdziwy”. O ile jednak ten drugi element ma praktyczne walory tak te rurki robią więcej złego niż dobrego. Nie uchronią zderzaka nawet przed kurą czy gołębiem. Tak jak napisał kolega Cruiser - daj sobie z tym spokój.
Widziałem przynajmniej 2 auta z takim bajerem które miały do wymiany zderzak i wgniecioną chłodnicę po parkingowej obcierce. Zderzak zamiast odkształcić się miejscowo został odciśnięty na całej powierzchni tymi turami a mocowania (takie cienkie blaszki) wjechały w chłodnicę.
Jedyne co ma naprawdę sens i faktycznie chroni to stalowy zderzak np. ARB czy TJM. Robią je w Australii i montują tam na potęgę i to pozwala zachować lampy, chłodnicę, błotniki itd całe po uderzeniu kangura. Niestety w naszym łez padole nie da rady tego zamontować do większości nowszych aut ze względu na przepisy homologacyjne. Szczegóły co i jak gdzieś już tu na forum były opisywane.
Kiedyś chyba do J12 i J9 chyba były takie plastikowe nakładki w kształcie „kangura” na zderzak. Czarny plastik. Wydaje się mieć trochę sensu bo jak się przytrze o mur czy inne auto to wyłapie to czarny plastik a nie lakierowany. Do J15 jednak nic takiego nie widziałem.
Widziałem przynajmniej 2 auta z takim bajerem które miały do wymiany zderzak i wgniecioną chłodnicę po parkingowej obcierce. Zderzak zamiast odkształcić się miejscowo został odciśnięty na całej powierzchni tymi turami a mocowania (takie cienkie blaszki) wjechały w chłodnicę.
Jedyne co ma naprawdę sens i faktycznie chroni to stalowy zderzak np. ARB czy TJM. Robią je w Australii i montują tam na potęgę i to pozwala zachować lampy, chłodnicę, błotniki itd całe po uderzeniu kangura. Niestety w naszym łez padole nie da rady tego zamontować do większości nowszych aut ze względu na przepisy homologacyjne. Szczegóły co i jak gdzieś już tu na forum były opisywane.
Kiedyś chyba do J12 i J9 chyba były takie plastikowe nakładki w kształcie „kangura” na zderzak. Czarny plastik. Wydaje się mieć trochę sensu bo jak się przytrze o mur czy inne auto to wyłapie to czarny plastik a nie lakierowany. Do J15 jednak nic takiego nie widziałem.
LC 150 2016r Szukam rozsądnego orurowania przedniego- ,,kangura,,
Osobiste doświadczenia mówią, że nie ma sensu wstawiać tych przednich rurek. LC to spore auto, które dość dobrze znosi spotkania z przeszkodami.
Osobiście udało mi się skosić żółty słupek drogowy rozdzielający pasy jezdni i jedyne obrażenia to pęknięcie zderzak ok 2 cm i kilka rys.
Żona miała spotkanie z sarną - wypadł jeden czujnik parkowania i połamana ramka przedniej tablicy rej.
Więc nie wiem czy ma sens zakładanie rurek, które tak jak koledzy piszą - w razie "w" robią więcej szkody niż pożytku..
Osobiście udało mi się skosić żółty słupek drogowy rozdzielający pasy jezdni i jedyne obrażenia to pęknięcie zderzak ok 2 cm i kilka rys.
Żona miała spotkanie z sarną - wypadł jeden czujnik parkowania i połamana ramka przedniej tablicy rej.
Więc nie wiem czy ma sens zakładanie rurek, które tak jak koledzy piszą - w razie "w" robią więcej szkody niż pożytku..