Strona 20 z 30

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 13 lis 2018, 11:30
autor: Damian88
Jeżeli chodzi o moc to po przejechaniu się stwierdziłem, że jeżeli jeździsz ogólnie rzecz biorąc zgodnie z przepisami to w zupełności wystarczy. Jak lubisz pocisnac, mieć zapas mocy pod butem, nie wysiedzisz więcej niż minutę za ciężarówka na zwykłej drodze krajowej to sobie odpuść.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 13 lis 2018, 12:13
autor: sebastian44
stan1906 pisze:Zrobił ktoś już kilka tysięcy km nowym LC z tym motorem 2.8D4D? Da się tym jeździć?
Bo na papierze to osiągi słabiutkie ale autko bardzo ładne.
Wrażenia z jazdy sa adekwatne do osiągów na papierze. To auto jest raczej skierowane do ludzi którzy zmienic swoje stare LC na nowsze i im spokojny styl jazdy pasuje.

Nie jest to konkurencja dla Suvów Audi, raczej przedstawiciel ginącego gatunku terenówek.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 13 lis 2018, 16:03
autor: kylon
Mi pasuje ale wszelkim poganiaczom na autostradach w Skodach raczej nie przypadnie do gustu.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 13 lis 2018, 16:22
autor: luk4s7
sebastian44 pisze:Wrażenia z jazdy sa adekwatne do osiągów na papierze. To auto jest raczej skierowane do ludzi którzy zmienic swoje stare LC na nowsze i im spokojny styl jazdy pasuje.
Dokładnie. Ma dynamikę podobną do J95 choć moc i moment drastycznie większe.
kylon pisze:Mi pasuje ale wszelkim poganiaczom na autostradach w Skodach raczej nie przypadnie do gustu.
Dokładnie tak. Przy 120 jest komfortowo i cicho. Przy 140 głównie wzrasta spalanie, a hałas niewiele. Szybciej nie jechałem ale max według książki to 160. Dochodzi jeszcze ewentualny wiatr i manewrowanie - trzeba to wziąć pod uwagę. 120 więc to rozsądny max.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 13 lis 2018, 22:51
autor: stan1906
Dzięki. Wykonanie i ogólnie wygląd tego auta dla mnie jest bardzo ładny. Jeżdżę raczej przepisowo, nie na wyścigi :) Tunerzy oferują bezpiecznie 200km z tego silnika i 500Nm i to uważam za złoty środek dla mnie. Nic wiecej nie jest mi potrzebne. Jeszcze raz dzięki za obiektywne oceny.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 08:39
autor: Nomad
stan1906 pisze:Dzięki. Wykonanie i ogólnie wygląd tego auta dla mnie jest bardzo ładny. Jeżdżę raczej przepisowo, nie na wyścigi :) Tunerzy oferują bezpiecznie 200km z tego silnika i 500Nm i to uważam za złoty środek dla mnie. Nic wiecej nie jest mi potrzebne. Jeszcze raz dzięki za obiektywne oceny.
Wszystko powyżej się zgadza. Ja zrobiłem 15 tysięcy km.
Jest jeszcze jeden mankament - nie napisałeś czy użytkowanie solo czy czasami w zestawie. I nie piszę o łódce wędkarskiej na przyczepce bez najazdu.
Jeśli chcesz ciągnąć cięższą przyczepę na dalsze wyjazdy to w przypadku LC jest to kicha. Komfort jazdy trudny do wytrzymania - wyjąca ciąglę 3-ka i 4-ka na co nie masz żadnego wpływu. Wyższe biegi poczujesz tylko z górki albo po płaskim jak nie wieje . 6tka to rzadkość - jak Yeti w górach -wszyscy wiedzą ,że jest ale mało kto go widział.
JEDZIE ale WYJE ! WYYYYJE !

W błocie po klamki nie topiłem - nie moje podwórko i nie ta skala finansowa.
Jako miejska bulwarówka - strzał w 10-tkę ...i łatwo znaleźć na parkingu pod marketem :-) \to większość "posiadaczy/

Bardzo fajnie sprawdza się na stromych slipach bo wtedy reduktor robi swoje. Tak więc LC ma bardzo dużo plusów i niestety również trochę kompromitujących minusów.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 08:47
autor: Damian88
Można prosić o więcej wypowiedzi na temat ciagania przyczep? Jedni mówią, że nadaje się idealnie do takich celów, a kolega wyżej, że kompromitacja. Ja planuje ciągnąć ciężary raczej nieprzekraczające 1500kg

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 09:00
autor: Wiener
O ciąganiu przyczep Prado najlepiej poczytać sobie na pradopoint. W Australii Prado to najpopularniejszy SUV, też teraz im zrobili "2.8d only", też dużo ciągają, też dużo narzekają na DPFa. Ogólnie o 150ce najwięcej informacji znalazłem na australijskich stronach.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 09:21
autor: mamut
To może ja coś napiszę ;)
Wersja Prado 5dr. AT
Wygląda tak:
http://www.landcruiser.pl/auta-2/artyku ... 50-igora-2

Zrobione od końca marca br. 28 tyś km i szybko rośnie - w tym ponad 6 tyś PL-Albania_Grecja-PL
Wszystko prawda co każdy pisze o dynamice, choć moja ma Chipa i rusza się trochę lepiej.
Spalanie przy spokojnej jeździe 8 litrów, normalne użytkowanie poniżej 10, autostrada max prędkość (180-190) 17 litrów.
Podróżowanie bardzo komfortowe i wygodne szczególnie w długich trasach, choć fotel kierowcy mógłby być ciut wygodniejszy. Bagażnik pojemny i wystarczający na wypad wakacyjny z rodziną.
Zawieszenie komfortowe i uważam, że jest lepsze niż w wyższych wersjach (miałem okazję jeździć wyższymi wersjami nie tylko po asfalcie)
Świetne światła, nie potrzeba już montowania dodatkowego oświetlenia.
Przyczepa - do tej pory tylko 750 kg. Na dynamice nie czułem dużej różnicy ale spalanie idzie w górę 2-3 litry.
Wady (tak ma niestety):
- słaby lakier akurat ja nie mam metalizowanego
- sporo zużywa Adblue ale sądzę, że wynika z faktu większej mocy
- kiepskiej jakości obszycie kierownicy, już się wyciera - poszło do reklamacji
- system audio .... bez komentarza

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 12:56
autor: luk4s7
Może założysz wątek w dziale Moja Toyota o swoim aucie i opiszesz szerzej wrażenia, szczegóły konfiguracji itd.? Chętnie inni poczytają jakie spostrzeżenia z dalszej eksploatacji.
mamut pisze: Wygląda tak
Jasna tapicerka wygląda bardzo ładnie, ale ciekaw jestem jak sprawdza Ci się to w codziennym użytkowaniu. Dużo wkładasz energii w utrzymanie w czystości? Masz dzieci może?
mamut pisze: Zrobione od końca marca br. 28 tyś km i szybko rośnie - w tym ponad 6 tyś PL-Albania_Grecja-PL
autostrada max prędkość (180-190) 17 litrów.
U mnie taki przebieg to 3 lata a nie 9 miesięcy! ;)
Serio pojedzie 190km/h?! :shock:

Czy zauważyłeś może większe spalanie przez pierwsze 1000km? Tak mniej więcej +1 do +2 litrów?
mamut pisze: Świetne światła, nie potrzeba już montowania dodatkowego oświetlenia.
Przyznaję - światła robią genialną robotę! Szybka jazda po leśnych, wąskich drogach nocą nie stanowi problemu.
mamut pisze: - system audio .... bez komentarza
A co w audio Ci przeszkadza? Mnie najbardziej drażni powolna reakcja na przycisk i pokrętło głośności. Opóźnienie 2-3s. Gra to jednak całkiem dobrze choć JBL z wyższych wersji jest o klasę lepszy. Szkoda że nie można dokupić w Prado.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 13:10
autor: Mesel
To jak już Łukaszu zmieniłeś nawet opis obok avatara to najwyższy czas zrobić nowy wątek w dziale Moje Auto :)

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 13:15
autor: Beduin
Łuuukasz, Łuuukasz !!!

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 14:23
autor: Wiener
Lag na kręcenie gałką to straszna padaka. W JBL też tak jest. Coś skopali z oprogramowaniem, bo nawet w starych samochodach tak nie ma.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 14:51
autor: luk4s7
Mesel pisze:To jak już Łukaszu zmieniłeś nawet opis obok avatara to najwyższy czas zrobić nowy wątek w dziale Moje Auto :)
Spostrzegawczy ;)
Beduin pisze:Łuuukasz, Łuuukasz !!!
Ty to mnie już nie podpuszczaj! Wciąż tylko "ale tu to nie wjedzie", "tam nie dasz rady" :twisted:
Wiener pisze:Lag na kręcenie gałką to straszna padaka. W JBL też tak jest. Coś skopali z oprogramowaniem, bo nawet w starych samochodach tak nie ma.
Tak, przycisk na kierownicy trochę pomaga, ale też anemia.

Re: Nowy Land Cruiser 2018 już w salonach

: 14 lis 2018, 18:56
autor: Nomad
Wiener pisze:O ciąganiu przyczep Prado najlepiej poczytać sobie na pradopoint. W Australii Prado to najpopularniejszy SUV, też teraz im zrobili "2.8d only", też dużo ciągają, też dużo narzekają na DPFa. Ogólnie o 150ce najwięcej informacji znalazłem na australijskich stronach.
Wiener przegiąłeś.
W Australii są specyficzne przyczepy nie mające nic wspólnego z tym co jeździ u nas. Do tego oni tam jeżdżą po buszu a u nas to przeważnie asfalt , szutrówka i czasami trawnik. Tak więc australijskie ciąganie przyczep nie ma nic wspólnego z naszym.
A jak byś zajrzał jak zbudowane są tam podwozia przyczep i co wytrzymują.... nasze campy bardzo szybko zostałyby w ..w lesie... a na haku sam urwany dyszel :D

Koledze bardziej chodziło zapewne o to co się będzie działo jak minie Kudowę a potem za następne 300/500 zaczną się długie podjazdy. Wtedy wychodzi na jaw "ciągliwość" landka .
Nie ma za wiele info na temat jeżdżenia TLC z różnego rodzaju przyczepami w polskim necie.
Nie piszę tu o tym ,że ktoś tam z marketu przywiózł sobie 300kg cementu na prikolicy wypożyczonej z cyrkla.
Tu bardziej chodzi o rzetelne opisy np. wakacyjnego wyjazdu w górzyste części jełłuropy i zrobienie zestawem ..czasami kilka tysięcy kilometrów. Mowa o ciężkiej przyczepie pod 2 tony z aerodynamiką stodoły.
To nie to samo co ciotkowate wożenie dzieci do szkoły w mieście .... :lol: albo parkowanie w ostatniej rajce pod marketem :roll: