Strona 34 z 38

Re: HJ60 by estewes

: 26 cze 2011, 09:32
autor: estewes
Mareczku,gdybym sam zrobił te rysy w terenie,przyjął bym je z otwartym sercem :wink: .
Lecz gdy ktoś z niewiadomych przyczyn rysuje Ci autko,wtedy otwiera się "scyzoryk w kieszeni" :mrgreen: .
Pozdrawiam.

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 10:29
autor: estewes
Taka mała niespodzianka dzisiejszego poranka :evil:
Miałem spotkanie z 40 tonową ciężarówką :?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i cała strona poszła się .....!

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 10:31
autor: estewes
A ja przejmowałem się wcześniej rysami na drzwiach tylnych :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 10:35
autor: Pyrka
Łączę się w bólu, ale widzę, że ciężarówka bardziej ucierpiała
Obrazek

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 10:59
autor: Heniu
Szkoda boku :( ale mogło się to gorzej skończyć . Znając cię to pewnie się nie poddasz i nie pójdzie do kasacji :!: :?:

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 11:02
autor: MariuszS
Ożeszzzzz!
Mam nadzieję, że nic Ci się nie stało!
Wszystkie poduszki odpaliły? ;-)))

PS. Kiedyś miałem (w plaskaczu) niecodzienny wypadek. Gość wyjechał mi przed maską z prawej strony, z wyjazdu z posesji i skręcił w swoją lewą stronę, po czym okrążył mnie jak torpeda, ktora nie trafiła za pierwszym razem, i trafił mnie z zupełnie nieoczekiwanej burty :mrgreen:
Tłumaczył się potem, że mu się kierownica zablokowała :mrgreen: . Faktycznie, coś mogło byc na rzeczy, bo obudowa kierwonica była porozkręcana. ;-)

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 11:03
autor: estewes
Ja jak najbardziej jestem nastawiony na naprawę :wink:
zobaczymy jak firma ubezpieczeniowa zareaguje ..........
obawiam się że mogą powiedzieć że naprawa pochłonie więcej kasy niż jest warte autko :roll:

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 11:09
autor: Dragunov
dasz radę, mogło być gorzej :roll:

obstawiam że ubezpieczyciel będzie o kasacji zagadywał (w PL przynajmniej tak jest, że leciwe auta z góry mają kasację przewidzianą..)

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 11:10
autor: estewes
Tak Mariusz ja cały i szyby całe :shock:
wszystkie poduszki(bo mam ich 12 sztuk) jak to w dobrym aucie odpaliły się od razu :mrgreen:

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 12:02
autor: Kames
esz kur pech jak cholera , :cry: głowa do gory i sciągaj kase od ubezpieczyciela :!:

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 12:09
autor: Kames
Emil tak sobie mysle ze ktos chce cie załatwic, lub zastraszyc :!: patrz Napad na Anie , porysowane auto, i teraz ta kraksa , hmmm pomyslmy ---juz wiem to atak grupy Slask BIG TEAM :!: :!: ----Macius pomalowany sadzą- napad na Anie , Duch kupił tanie bilety, poleciał, porysował samochód w nocy :!: , Bigu z rajda Berlin Wrocław zapierdzielił ciearówke i wjechał w twój samochód i teoria spisku gotowa :mrgreen:

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 12:23
autor: Kwieczor
estewes pisze:Ja jak najbardziej jestem nastawiony na naprawę :wink:
zobaczymy jak firma ubezpieczeniowa zareaguje ..........
obawiam się że mogą powiedzieć że naprawa pochłonie więcej kasy niż jest warte autko :roll:
Walcz - piękne auto - zbrodnią byłoby je kasować !
Trzymam kciuki i powodzenia życzę

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 18:27
autor: rudydh
jakby co to dawaj ja na czesci.............. :twisted:

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 19:13
autor: Patry
ja bym wylewu dostał...

zakładaj nowy błotnik, drzwi przednie, tylne, tylny błotnik albo wymiana poszycia albo wyklepać :roll:

będzie żyć :wink:

Re: HJ60 by estewes

: 05 lip 2011, 19:50
autor: stopa
Esti - a skad wziałes te fele - mam takie same i szukałem piatej do kompletu ale ni chu chu