Przekładka Gałki - HZJ 73

[Gałka]

nie kasztanić mi w MOIM temacie !!!

[kylon]

Byłem dzisiaj sobie popatrzeć. Bardzo wszystko fajnie wygląda.

[Gałka]

Wczoraj przygotowałem wózek, na którym postawimy karoserię coby była bardziej mobilna.
W głębi widać czerwony kompresor do piaskowania.
W castoramie widziałem piasek kwarcowy o średnicy 1 mm. Chyba powinien się nadać.
Po prawej kawałek olbrzymiego pudła kartonowego, z którego zbuduję komorę do piaskowania . Będzie pełna profeska.

[Gałka]

Nastąpiło też mycie górnej części nadwozia. Poszło o wiele szybciej niż ze spodem; tylko 2,5 h.
I tak wpierw mycie samą wodą a później płynem K2 ( ekologiczny ). Spieszyłem się bo nadchodziła burza. Dokończenie mycia będzie pod dachem za pomocą szczoteczki od zębów i druciaka do mycia butelek
tak wyglądało przed myciem:

[Gałka]

a tak po myciu:

[Gałka]

dotychczasowy czas pracy: 108 rbh
koszt ( głównie płynów do czyszczenie ); 205.00,-zł + 6 dużych piw Heineken ( jako "dług wdzięczności" dla pomocników przy obracaniu wanny).

[kylon]

Pisz Jasiu, pisz te roboczogodziny a naród doceni pracę. Bo większość to myśli, że taki remont to w 5 tysiach się zamknie oddając to do warsztatu .

[Gałka]

specjalnie to sumuję bo jak przyjdzie do sprzedaży i wystawię za 50.000 € to kupiec będzie dokładnie wiedział za ile piw zapłacił

[kylon]

No to już dyszka zaocznie pękła w robociźnie, która jest Twoja.

[Zyzol]

jak tak wszystko do kupy podliczy to pewnie na nową starczy...no ale to już nie to samo

[Gałka]

Przygotowania do wyjazdu do Omanu przyhamowały nieco prace. Ale coś się dzieje.
Po zdjęciu ramki z przednią szybą postanowiłem ją wyjąć aby sprawdzić dokładnie jak wygląda pod uszczelką. Wygodniej też będzie malować. Nauczony doświadczeniem długo żyjącego człowieka ( raz już mi się to zdarzyło ), postanowiłem powierzyć wyjmowanie szyb ( przedniej i tylnych ) z ramek, profesjonalnej firmie.
Miałem rację bo... mam nową przednią szybkę. . Za frajer. ! Stara im pękła przy wyjmowaniu.

[kylon]

A to złośliwe było bo mówiłem Ci że pęknie. Zwłaszcza w klejonej pacipiem uszczelce

[Gałka]

prace trwają...w ukryciu

[Gałka]

Przy okazji wymiany karoserii chcę zamontować na masce wzmocnienia z malowanej proszkowo blachy aluminiowej ryflowanej coby można było chodzić po klapie ( czasem muszę wleźć na dach nadstawki do spania ). W obecnej od tego spacerowania powyginała się blacha i ...popękała szpachla .
Jak zamocować tę blachę ( nity, śruby, klej ? ) i jak zabezpieczyć przed wpływającą pod nią wodą? Nie chcę tam ognisk korozji.

[Zbowid]

Daj tulejki(podkładki) z twardej gumy lub elastomerów tak aby powstała szczelina. Woda jak wpłynie to i wypłynie...blacha nagrzewając się od silnika i od słońca powodować będzie odparowywanie wody...korozji raczej nie powinno być...
Co innego jak zamkniesz powierzchnię...nazbiera ci się trochę organicznych odpadów i masz korozję
Jak masz przerwę między blachą a klapą to możesz również wymyć wszystko szlaufem lub kercherem...