Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Wszystko o sprzęcie na wyprawy off-roadowe

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: Rokfor32 »

Wyciągarka z syntetykiem waży ułamek tego co hilift. Nie mówiąc o zestawie z łańcuchami.

A jak nie używasz za często czy obawiasz sie korozona - to zawsze można zapodać wersje przenośną (do doraźnego zastosowania nawet lepiej, bo można podpiąć i z przodu i z tyłu - oczywiście wymaga to zainstalowania odpowiednich zaczepów w aucie, a najlepiej gniazd profilowych, oraz kabli i złącz wysokoprądowych). I - wcale nie musi to być koniecznie klocek na ponad 12 tyś lbs. Do takich zastosowań starczy nawet która mocniejsza od quada, czy któraś starsza 8000 lbs (żeby bez sensu nie płacić za coś, co się rzadko używa). Do tego bloczek w razie potrzeby.

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1830
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: irko »

Myślałem o tym, na wiosnę mamy takie urządzenie z Krzyśkiem Zaczkiem zbudować

stasik
Posty: 273
Rejestracja: 09 sty 2021, 21:42
Auto: KDJ95

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: stasik »

Dokładnie tak samo kombinuję! :-) Wyciągarka przenośnia ma kilka zalet - jeździ w suchym i względnie czystym bagażniku, a także (co chyba ważniejsze) można ją podpiąć z tyłu. W spokojnej jeździe ciąganie do tyłu często ma więcej sensu. Kiedyś w moich początkach terenowych utknąłem w koleinach po LKT, zawisłem na brzuchu, hi-lifta jeszcze nie miałem. Pomogli turyści - czterech chłopa i byłem wolny. I tu koncepcja hi-lift + pasy lub lekka tylna wyciągarka by pomogła :-) Ale kiedy indziej zostałem w błocie na środku hałdy, do najbliższego drzewa daleko. Pomógł inny gość zwiedzający okolicę Patrolem, a potem i on poległ chwalebnie w błocie ;-) Echh...

pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: pinc6x6 »

Rokfor32 pisze:
19 sty 2024, 10:14
Wyciągarka z syntetykiem waży ułamek tego co hilift.
Serio :lol: no nieźle odleciałeś!

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: Jake »

Wcale nie odlecial.
Winda 8000lbs z syntetykiem to ~26kg
Sam Hi-Lift wazy 12-15kg, lancych spokojnie drugie tyle.
No dobra... wiec moze nie "ulamek" - ale tyle samo lub nieco wiecej.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: Rokfor32 »

Ułamek to mniej niż 1:1. W czym Ci sie to nie zgadza? :wink:

Sensownie zrobiona wyciągarka przenośna powinna się zamknąć w około 20 kg (licząc już wraz z płytą). Duży hilift, wg neta, to około 15kg. Tyle, że bez omawianych w wątku łańcuchów ... :wink:

Typowa wyciągarka 12000 lbs to waga (zestawu) około 40 kg. Ale w tym jest lina stalowa z dużym hakiem (około 10 kg), plus rolki stalowe. Z syntetykiem taka winda waży około 30 kg - ale osobiście uważam, że do zestawu przenośnego takie modele są za duże. Celował bym w coś podobnego do starszego modeli Superwincha serii EP 9.0 (jak dobrze pamiętam oznaczenie). Lekka, i fajnie wykonana winda z uciągiem 8000 lbs. Do takiego zastosowania w zasadzie idealny model. Dla wersji przenośnej można by też zwęzić bęben (przy takim zastosowaniu nie ma potrzeby całych 30m liny), żeby sie całość zrobiła poręczniejsza/łatwiejsza w instalacji.

Nawt mam gdzieś taką windę, to z ciekawości sprawdzę ile to waży :wink:

pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: pinc6x6 »

Wychodzi na to ,że nie rozumiecie tego co jest napisane!🤣😁🤘

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1830
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: irko »

Mimo wszystko taka "przenośna" wyciągarka to kolejna rzecz którą trzeba miec ze sobą (jak wiadomo, jesli zostanie w domu to nie wiele pomaga na trasie).
HiLifta i tak mam w samochodzie, na pace przykręconego na stałe. Stąd pomysł na te łańcuchy.
Tylko czy 2T wystarczą? Wolałbym sie nie dać zabić a nie wiem jaki jest efekt pękającego łańcucha (strzela jak stalówka? opada jak syntetyk?)

Więc albo dokupie ten brakujacy łańcuch 10mm do zestawu HiLifta
Albo zrobie wszytsko od nowa na łańcuchu 8mm

Dam Wam znac co wymysliłem i jak to działa

Awatar użytkownika
irko
Posty: 1830
Rejestracja: 19 lip 2010, 21:53
Auto: Hilux 09
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: irko »

Znalazłem film na którym jest moment zerwania łańcucha.
Strzela jak z bicza.
Lepiej ten gruby

https://www.youtube.com/watch?v=BdjoDAIdaTY
Załączniki
Schowek01.jpg
Schowek01.jpg (36,3 KiB) Przejrzano 500 razy

czaja
Posty: 14
Rejestracja: 19 gru 2019, 16:44
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: czaja »

Jeżdżę z hi liftem ponad 10 lat i w większości przypadków używam jako wyciągarkę.
Nie rozumiem tylko idei łańcuchów.
Ja do hi lifta posiadam dwa pasy transportowe z napinaczami.
Są lekkie, miejsca po zwinięciu wiele nie zajmują.
Przy zapięciu hi lifta, można napinaczami naciągnąć tak pasy, że cała długość hi lifta mamy na użytek w wyciągnięciu auta.
W przypadku łańcuchów podejrzewam że 1/3 skoku zostanie zmarnowana na wstępne napięcie.
Nigdy pas mi się nie zerwał. Raz tylko rozgieło hak.
Dużo jeżdżę sam. Jeszcze nigdy mając hi lifta nie musiałem potrzebować pomocy.

pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: pinc6x6 »

czaja pisze:
20 sty 2024, 18:21
Jeżdżę z hi liftem ponad 10 lat i w większości przypadków używam jako wyciągarkę.
Nie rozumiem tylko idei łańcuchów.
Ja do hi lifta posiadam dwa pasy transportowe z napinaczami.
Są lekkie, miejsca po zwinięciu wiele nie zajmują.
Przy zapięciu hi lifta, można napinaczami naciągnąć tak pasy, że cała długość hi lifta mamy na użytek w wyciągnięciu auta.
W przypadku łańcuchów podejrzewam że 1/3 skoku zostanie zmarnowana na wstępne napięcie.
Nigdy pas mi się nie zerwał. Raz tylko rozgieło hak.
Dużo jeżdżę sam. Jeszcze nigdy mając hi lifta nie musiałem potrzebować pomocy.
To jeszcze zależy jakie masz upodobania co do jazdy terenowej! Ja też kiedyś używałem ale to ze względu na brak kasy. Dzisiaj wolałbym trapy wozić zamiast łańcuchów.

pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: pinc6x6 »

irko pisze:
20 sty 2024, 15:55
Mimo wszystko taka "przenośna" wyciągarka to kolejna rzecz którą trzeba miec ze sobą (jak wiadomo, jesli zostanie w domu to nie wiele pomaga na trasie).
HiLifta i tak mam w samochodzie, na pace przykręconego na stałe. Stąd pomysł na te łańcuchy.
Tylko czy 2T wystarczą? Wolałbym sie nie dać zabić a nie wiem jaki jest efekt pękającego łańcucha (strzela jak stalówka? opada jak syntetyk?)

Więc albo dokupie ten brakujacy łańcuch 10mm do zestawu HiLifta
Albo zrobie wszytsko od nowa na łańcuchu 8mm

Dam Wam znac co wymysliłem i jak to działa
Ale zdajesz sobie sprawę jaki jest uciąg Hilifta?!

czaja
Posty: 14
Rejestracja: 19 gru 2019, 16:44
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: czaja »

pinc6x6 pisze:
20 sty 2024, 18:32


To jeszcze zależy jakie masz upodobania co do jazdy terenowej! Ja też kiedyś używałem ale to ze względu na brak kasy. Dzisiaj wolałbym trapy wozić zamiast łańcuchów.
Łańcuchów nie wożę.
Pisałem że kiepski pomysł.
Hi lift podstawa, często zdarza mi się podnosić za kolo i właśnie coś podkładać pod.
Sporo mam wklejek że nie ma gdzie zapiąć liny i trzeba podnosić auto.
Nie miałbym problemu finansowego kupić wyciągarka tylko właśnie nie mam parcia za wszelką cenę gdzieś wjechać.
Często trzeba się wycofać, naciągnąć auto w bok, podnieść. Hi lift niezastąpiony.

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2241
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: Jake »

Ciekawie jak rozne doswiadczenia mamy, ja wozilem hilifta 2 lata, uzylem go raz i stwierdzilem ze to zbedny balast. Winda zas uratowala mi zadek przynajmniej kilka razy.

pinc6x6
Posty: 505
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: Ręczna wyciagarka z Hi-Lifta

Post autor: pinc6x6 »

Ja uważam Hilifta za podstawowe wyposażenie ale nie do wyciągania! Była to pierwsza off-roadowa przydaśka którą kupiłem.

ODPOWIEDZ