Pancerny telefon
Moderator: luk4s7
Przetestują przetestują i w magazynach i nie tylko.
Wszystko musi być tak jak natura przykazała czyli nieopłacone testy i nie na zamówienie.
Druganov certyfikaty ma akurat dobre, można przeczytać o nich na stronie,
Co do awaryjności sprzęta to jest tak jak zawsze może się jakiś popsuć, tylko czy nokia lub sony dadzą ci nowy telefon p rozjechaniu go samochodem?
Wszystko musi być tak jak natura przykazała czyli nieopłacone testy i nie na zamówienie.
Druganov certyfikaty ma akurat dobre, można przeczytać o nich na stronie,
Co do awaryjności sprzęta to jest tak jak zawsze może się jakiś popsuć, tylko czy nokia lub sony dadzą ci nowy telefon p rozjechaniu go samochodem?
cytat "Po pierwsze IP54 - oznacza, że kurz może się dostawać do środka, lecz nie powinien zespuć sprzętu, zaś woda pryskająca z różnych kierunków nie powinna się dostać do środka - nie jest jednak szczelny, nie można zanużyć, a woda lana pod ciśnieniem może się dostać do środka. " -
zeby nie bylo - ja sie nie znam.. mialem kilka gumowych erykow i raz n6250 a teraz cierpie na chroniczny brak modeli NDZ - jednak sonim jest dla mnie zwyczajnie za drogi.
zeby nie bylo - ja sie nie znam.. mialem kilka gumowych erykow i raz n6250 a teraz cierpie na chroniczny brak modeli NDZ - jednak sonim jest dla mnie zwyczajnie za drogi.
No niestety co do ceny to fakt nie kupimy go w promocji z abonamentem.
Zaś sam certyfikat określa to że telefon go posiada nawet jeśli przewyższa parametry certyfikatu. Następny certyfikat byłby już certyfikatem wojskowym gdzie faktycznie nic do aparatu dostać się nie może, jednak czy to przeszkadza że kusz i woda dostają się do aparatu? Chyba do kiedy on pracuje nie ma to większego znaczenia, prawda?
Na stronie są filmiki z telefonem pod szlauchem straży pożarnej, myślę że to spore ciśnienie a telefon żyje. Oczywiście w filmy można nie wierzyć, no ale trudno jest nam inaczej przekazać informacje o produkcie.
Swoją drogą postaram się aby multimedia były często aktualizowane.
Zaś sam certyfikat określa to że telefon go posiada nawet jeśli przewyższa parametry certyfikatu. Następny certyfikat byłby już certyfikatem wojskowym gdzie faktycznie nic do aparatu dostać się nie może, jednak czy to przeszkadza że kusz i woda dostają się do aparatu? Chyba do kiedy on pracuje nie ma to większego znaczenia, prawda?
Na stronie są filmiki z telefonem pod szlauchem straży pożarnej, myślę że to spore ciśnienie a telefon żyje. Oczywiście w filmy można nie wierzyć, no ale trudno jest nam inaczej przekazać informacje o produkcie.
Swoją drogą postaram się aby multimedia były często aktualizowane.
On jest tylko do dzwonienia. Cywilnie mam Nokię N95 8GB i to jest telefon, który wystarcza mi do pracy. Sonim ma kilka podstawowych funkcji i w tym też jest jego prostota.
Wczoraj po wyjęciu z plecaka zauważyłem rysę na szybce. Po przetarciu palcem zniknęła. Telefon przejechał w plecaku 2000 km w tym 300 po górach razem z brzęczącymi kluczmi (bez osłony). W tej samej kieszeni były też kamyki kolorowe znalezione w rzece dla moich cór.
Wczoraj po wyjęciu z plecaka zauważyłem rysę na szybce. Po przetarciu palcem zniknęła. Telefon przejechał w plecaku 2000 km w tym 300 po górach razem z brzęczącymi kluczmi (bez osłony). W tej samej kieszeni były też kamyki kolorowe znalezione w rzece dla moich cór.
Ostatnio zmieniony 29 sie 2008, 09:27 przez kylon, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 27 sie 2007, 12:42
- Auto: Hilux D-4D
- Kontakt:
Re: Pancerny telefon
Koledzy trochę odświeżę temat.
czy pojawiło się coś ciekawego na rynku?
Dla mnie Sonim to porażka.
Wygląd-pasuje
Bateria-pasuje
Menu - DO BANI
Wiesza się w najmniej oczekiwanych momentach
Napisać albo odebrać SMS - Masakra
Głośności dzwonków - masakra (czy potraficie ustawić coś cichego? U mnie albo zero dźwięku albo daje ognia. Na zewnątrz OK ale czasem jestem w domu, biurze i jak wtedy zadzwoni wszyscy stają na baczność
Szukam czegoś trwałego, odpornego ale jednak NOKII
czy pojawiło się coś ciekawego na rynku?
Dla mnie Sonim to porażka.
Wygląd-pasuje
Bateria-pasuje
Menu - DO BANI
Wiesza się w najmniej oczekiwanych momentach
Napisać albo odebrać SMS - Masakra
Głośności dzwonków - masakra (czy potraficie ustawić coś cichego? U mnie albo zero dźwięku albo daje ognia. Na zewnątrz OK ale czasem jestem w domu, biurze i jak wtedy zadzwoni wszyscy stają na baczność
Szukam czegoś trwałego, odpornego ale jednak NOKII
Re: Pancerny telefon
zaryzykuje i napisze - nie ma
bylo..
ale dekade wczesniej
teraz juz nikt nie chce 2 zakresowego telefonu bez aplikacji itp
bylo..
ale dekade wczesniej
teraz juz nikt nie chce 2 zakresowego telefonu bez aplikacji itp
Re: Pancerny telefon
Nokia 5140i?Bartek 4.7 pisze: Szukam czegoś trwałego, odpornego ale jednak NOKII
Kilka wymienionych tu:
http://www.mphone.co.uk/rugged_tough_phone.html
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 27 sie 2007, 12:42
- Auto: Hilux D-4D
- Kontakt:
Re: Pancerny telefon
Miałem.
Za dużo gadźetów, a co gorsza ma on jeden z najgorszych wyświetlaczy na rynku. W słońcu nic nie widać. Jak był nowy już było kiepsko, a jak się porysował była masakra.
W przypływie frustracji rzuciłem nim o pobliską ścianę. Test wypadł ujemnie
Ale dzieki za stronkę.
Może sobie coś wybiorę.
Za dużo gadźetów, a co gorsza ma on jeden z najgorszych wyświetlaczy na rynku. W słońcu nic nie widać. Jak był nowy już było kiepsko, a jak się porysował była masakra.
W przypływie frustracji rzuciłem nim o pobliską ścianę. Test wypadł ujemnie
Ale dzieki za stronkę.
Może sobie coś wybiorę.
Re: Pancerny telefon
Posiadałem wymienioną Nokię, wyświetlacz specjalnie mi nie przeszkadzał ale po 4 latach obudowa powiedziała dość. Od dwóch miesięcy mam takiego Samsunga http://www.telepolis.pl/telefony.php?id=1301 . Porównując oba telefony, a do tej pory miałem same Nokie to przestawienie się na inne menu nie było problemem bo jest podobne , bateria trzyma podobnie ok 4-5 dni, ma bluetootha w przewieństwie do Nokii,, obudowa po dwóch miesiącach zero zadrapań, to samo szybka na wyświetlaczu , jest wilgocioodporny i na upadki - testowałem Z gadżetów to latarkę i to były moje priorytety. Wada to do kitu rozwiązana blokada klawiszy. No i cena nowy to 199 zł z 2-letnią gwarancją. Zobaczymy czy wytrzyma tyle co Nokia. Póki co polecam.