Rozprawka o LED - LEX/EMU do tablicy
Moderator: luk4s7
Rozprawka o LED - LEX/EMU do tablicy
Powiedzcie mi przyjaciele czy warte to swojej ceny?
http://moto.allegro.pl/item1037068947_p ... owosc.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Robi je "Liroz" - znany ze srajdow
http://moto.allegro.pl/item1037068947_p ... owosc.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Robi je "Liroz" - znany ze srajdow
Re: Sprawa o LED - LEX/EMU do tablicy
Ja mam diody o wymiarach 4.5x4.5 cm, 10W, 900 lm, 100$ za sztukę. Wymiatają. Można lampke na całą noc zostawić, bo pobór prądu jest symboliczny. Te które ty chcesz kupić są trochę szersze, tam są 3 zdaje się 3W diodki. Czyli ok. 330 PLN plus logistyka z USA za coś 3 krotnie mniejszego lub 245 PLN za to z allegro. Jeśli "size doesnt metter" to brałbym to z allegro.
Re: Sprawa o LED - LEX/EMU do tablicy
http://www.rigidindustries.com/category_s/93.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogladam sobie jeszcze te zabawki. Ceny calkiem konkretne , ale sprzet ciekawy.
Ogladam sobie jeszcze te zabawki. Ceny calkiem konkretne , ale sprzet ciekawy.
Re: Sprawa o LED - LEX/EMU do tablicy
Ta cena jest dobra w sumie. Będę teraz podawał ceny 'od czapy', bo nie mam przy sobie cenników, więc może to ulec zmianie, ale nie w jakiś znaczący sposób.
diody 3W - $6 za sztukę, czyli razem $18
układ elektroniczny - $5 (jeden na 3 diody)
odbłyśniki/kolimatory - $7 na 3 diody
Razem 'flaki' kosztują $30, no może $40, bo nie wiem konkretnie co zostało użyte. Liczmy więc, że jest to jakieś 120zł. Pozostałe 120zł to koszt wykonania obudowy, przednia szybka i montaż. Mi by się nie chciało tego frezować i klecić za 120zł, więc w sumie się opłaca.
Trzeba się tylko spytać gościa jakie są diody w środku. Czy tam są Cree z serii Q, serii R czy jakaś inna. Na tej podstawie będzie wiadomo dokładnie jak dobrze wszystko świeci. Podana jest tylko firma, ale to za mało.
diody 3W - $6 za sztukę, czyli razem $18
układ elektroniczny - $5 (jeden na 3 diody)
odbłyśniki/kolimatory - $7 na 3 diody
Razem 'flaki' kosztują $30, no może $40, bo nie wiem konkretnie co zostało użyte. Liczmy więc, że jest to jakieś 120zł. Pozostałe 120zł to koszt wykonania obudowy, przednia szybka i montaż. Mi by się nie chciało tego frezować i klecić za 120zł, więc w sumie się opłaca.
Trzeba się tylko spytać gościa jakie są diody w środku. Czy tam są Cree z serii Q, serii R czy jakaś inna. Na tej podstawie będzie wiadomo dokładnie jak dobrze wszystko świeci. Podana jest tylko firma, ale to za mało.
Re: Sprawa o LED - LEX/EMU do tablicy
Aaa... Wolf, wyglądasz na zainteresowanego, więc spytaj się też za ile sprzeda samą obudowę. Kupiłbym i wstawił tam inne diody. Obecnie wszystkie trzy diody mają łącznie 800 lumenów, a ja bym wstawił takie diody, gdzie każda ma po 800lm.
Re: Sprawa o LED - LEX/EMU do tablicy
O ile dobrze zanotowalem to w srodku sa diody XR-E - najwyzszy bin, ok 3,8 - 3,9W - cokolwiek to znaczy
Re: Sprawa o LED - LEX/EMU do tablicy
Liroz jest znany na rajdach jako domorosly racjonalizator - wynalazca
Skonstruaowal wyciagarke z silnikiem asynchoronicznym zasilanym z przeksztaltnika
Sam troche nie wierze jego "wynalazkom" ale w takich ledach nie ma czarow wiec moze byc nawet fajne
Skonstruaowal wyciagarke z silnikiem asynchoronicznym zasilanym z przeksztaltnika
Sam troche nie wierze jego "wynalazkom" ale w takich ledach nie ma czarow wiec moze byc nawet fajne
Re: Sprawa o LED - LEX/EMU do tablicy
Rozmawialem z @Liroz. Obiecal, ze sie zarejestruje i odpowie na wszystkie pytania osobiscie.LEX pisze:Aaa... Wolf, wyglądasz na zainteresowanego, więc spytaj się też za ile sprzeda samą obudowę. Kupiłbym i wstawił tam inne diody. Obecnie wszystkie trzy diody mają łącznie 800 lumenów, a ja bym wstawił takie diody, gdzie każda ma po 800lm.
Do sprzedazy samej obudowy podchodzil sceptycznie. Wewnatrz zakamarki, podpórki i wygibasy dostosowane do indywidualnych potrzeb tego zestawu.
Re: Rozprawka o LED - LEX/EMU do tablicy
Niech się zaloguje, to będzie to korzyść dla nas wszystkich. Ten sprzęt ma dobrą cenę i sporo światła jak na swój pobór mocy. Normalnie żarówki mają około 50W i dają 1200-1400lm. W tym wypadku przy poborze rzędu 12W jest prawie 1000lm. Generalnie najdroższe tutaj jest sensowne spasowanie wszystkiego, czyli tzw. myśl techniczna: dioda ma pasować do kolimatora, kolimator ma pasować do obudowy, w środku ma się zmieścić układ sterujący i oprócz tego spód diody ma być połączony z obudową, aby oddawać ciepło... Tak jak napisałem wyżej... Mi by się nie chciało przy posiadanej wiedzy i narzędziach tego wszystkiego motać, więc opłaca się kupić.
Jak się Liroz odezwie to będę go męczył o obudowę, bo wtedy kupię bardzo dobry sterownik do diod MC-E i trzy diody MC-E. Miałbym moc około 900lm X3. Jak się coś takiego odpala w nocy to szczena opada z wrażenia. Sterownik do 3 diod MC-E to około $30 i każda z diod to około $18, ale warto
Jak się Liroz odezwie to będę go męczył o obudowę, bo wtedy kupię bardzo dobry sterownik do diod MC-E i trzy diody MC-E. Miałbym moc około 900lm X3. Jak się coś takiego odpala w nocy to szczena opada z wrażenia. Sterownik do 3 diod MC-E to około $30 i każda z diod to około $18, ale warto
Re: Sprawa o LED - LEX/EMU do tablicy
Witam
Poza tym, 4-czipowe niezbyt dobrze dają się skupiać bo powierzchnia świecenia jest za duża. Czyli jest problem z optymalnym ukierunkowaniem światła jeśli ma świecić na większą odległość. W 1-czipowych lumeny są lepiej wykorzystane.
Po trzecie musimy sobie postawić pytanie czego chcemy, czy lampy dużej o iluś tam tysiącach lumenów i pożerającej dużo prądu czy lampy małej i oszczędnej która na pewno nie oświetli ściany lasu pół kilometra dalej ale będzie dawała tyle światła że da się bez problemu jechać, nawet gdy na dalekiej wyprawie padnie alternator i przy zdychających akumulatorach. Albo w sytuacji gdy chcemy oświetlać otoczenie pojazdu przy wyłączonym silniku nie obawiając się o akumulatory.
Reflektory które widać na zdjęciach na aucie, są od 2 lat w ciągłym teście, auto stoi pod chmurką i jeździ latem i zimą. Ostatnią zimę jeździło prawie codziennie. Raz kiedyś tak przywaliłem w drzewo że sprasowane drewno było w wąziutkiej szczelince między szybką a obudową. Gdzie tam, świeci dalej! W ogóle od początku zero problemów, nigdy taka lampa nie nawaliła!!!
No to myślę że co nieco wyjaśniłem.
Pozdrawiam
PS. Lex, możemy porozmawiać o wersji z MC-E ale weź pod uwagę to co wyżej napisałem, to będzie sporo większa lampa.
Pewnie masz na myśli 4-czipowe ale to nie takie proste, po pierwsze ta obudowa nie odprowadzi więcej ciepła niż te 12W a temperatura diody nie powinna przekraczać 60st., czyli obudowa dla 4-czipowych musi być sporo większa, z większym użebrowaniem.LEX pisze:Aaa... Wolf, wyglądasz na zainteresowanego, więc spytaj się też za ile sprzeda samą obudowę. Kupiłbym i wstawił tam inne diody. Obecnie wszystkie trzy diody mają łącznie 800 lumenów, a ja bym wstawił takie diody, gdzie każda ma po 800lm.
Poza tym, 4-czipowe niezbyt dobrze dają się skupiać bo powierzchnia świecenia jest za duża. Czyli jest problem z optymalnym ukierunkowaniem światła jeśli ma świecić na większą odległość. W 1-czipowych lumeny są lepiej wykorzystane.
Po trzecie musimy sobie postawić pytanie czego chcemy, czy lampy dużej o iluś tam tysiącach lumenów i pożerającej dużo prądu czy lampy małej i oszczędnej która na pewno nie oświetli ściany lasu pół kilometra dalej ale będzie dawała tyle światła że da się bez problemu jechać, nawet gdy na dalekiej wyprawie padnie alternator i przy zdychających akumulatorach. Albo w sytuacji gdy chcemy oświetlać otoczenie pojazdu przy wyłączonym silniku nie obawiając się o akumulatory.
Nie jest to "domorosły" produkt z jakimś gotowym przetworniczkiem za 5$ made in ChRL. Elektronika jest optymalnie dopasowana do tej lampy tak aby wyciągnąć wszystko co dają diody. Całość produkowana jest nie w garażu tylko w firmach dostawczych na automatach, a montowana u nas w LIRO Sp. z o.o. również w profesjonalnych warunkach.MaxLux pisze:Liroz jest znany na rajdach jako domorosly racjonalizator - wynalazca
Skonstruaowal wyciagarke z silnikiem asynchoronicznym zasilanym z przeksztaltnika
Sam troche nie wierze jego "wynalazkom" ale w takich ledach nie ma czarow wiec moze byc nawet fajne
Reflektory które widać na zdjęciach na aucie, są od 2 lat w ciągłym teście, auto stoi pod chmurką i jeździ latem i zimą. Ostatnią zimę jeździło prawie codziennie. Raz kiedyś tak przywaliłem w drzewo że sprasowane drewno było w wąziutkiej szczelince między szybką a obudową. Gdzie tam, świeci dalej! W ogóle od początku zero problemów, nigdy taka lampa nie nawaliła!!!
No to myślę że co nieco wyjaśniłem.
Pozdrawiam
PS. Lex, możemy porozmawiać o wersji z MC-E ale weź pod uwagę to co wyżej napisałem, to będzie sporo większa lampa.
Re: Rozprawka o LED - LEX/EMU do tablicy
Fajnie ze sie tak szybko zarejestrowales kolego. Jakbys jeszcze zrobil jakas specjalna cene dla TLC to pewnie skrzyknie sie wiecej chetnych do zakupu
Re: Rozprawka o LED - LEX/EMU do tablicy
Liro, faktycznie nie widzę obudowy, więc nie wiem ile jest w niej aluminium i jakiej jest grubości, ale tego typu gabaryty, lub niewiele większe, dają sobie radę nawet z czterema diodami MC-E.
Poniżej masz ciekawy i inspirujący link, który wyśledziłem rok temu:
http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=487467" onclick="window.open(this.href);return false;
Warto przejrzeć wszystkie strony tego postu. Obudowa jest wyrzeźbiona z wałka 38mm, więc nie jest duża. Z boku jest dokręcone zgrubienie wynikające ze sterownika. Te sterowniki robi forumowy znajomy z ih8mud.com (ma FZJ80 i stąd go znam). Jego strona to http://www.taskled.com" onclick="window.open(this.href);return false; i patrz na produkt hipflex. Daje on 2800mA, więc doskonale nadaje się na 4 sztuki MC-E czy SSC P7. Chociaż przy Twoim zapleczu można spokojnie zrobić taki sterownik na podłużnej płytce umieszczanej np z tyłu lampy. Generalnie myślę, że użycie prostokątnego pręta o wymiarach 40x40mm, wyżłobienie w środku i wyfrezowanie na nim żeberek spokojnie wystarczy na diody MC-E. Powyższy driver ma też wyłącznik termiczny, który zabezpiecza wszystko.
Ewentualnie można wyfrezować albo zagiąć i wyspawać samo pudełko z aluminium i na tył dopasować odpowiedni radiator. Huta Kęty ma parę ciekawych profili radiatorów i najlepsze jest to, że płaci się za aluminium za kilogram, bez względu na kształt profilu. No ale to już jest gadanie o masowej produkcji i szukanie oszczędności w robociźnie i materiale. Gdybym miał zaplecze maszynowe to bym dawno to zrobił a mam tylko pokoik i wiertarkę stołową...
Na dzień dzisiejszy jednak temat diod dużej mocy (MC-E, P7) to fikcja jeśli chodzi o sprzedaż. Po prostu są za drogie i mało kto wywali na nie tysiaka, nawet jeśli będą świeciły tak jak cztery cz sześć reflektorów samochodowych przy kilkucentymetrowych wymiarach... No dobra, koniec, nie będę to zdradzał patentów Jakby co to nic nie wiem.
Aha, jakbyś chciał komuś podesłać egzemplarz swojej lampki bez konieczności zwrotu to poświęcę się i ją wezmę
Poniżej masz ciekawy i inspirujący link, który wyśledziłem rok temu:
http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=487467" onclick="window.open(this.href);return false;
Warto przejrzeć wszystkie strony tego postu. Obudowa jest wyrzeźbiona z wałka 38mm, więc nie jest duża. Z boku jest dokręcone zgrubienie wynikające ze sterownika. Te sterowniki robi forumowy znajomy z ih8mud.com (ma FZJ80 i stąd go znam). Jego strona to http://www.taskled.com" onclick="window.open(this.href);return false; i patrz na produkt hipflex. Daje on 2800mA, więc doskonale nadaje się na 4 sztuki MC-E czy SSC P7. Chociaż przy Twoim zapleczu można spokojnie zrobić taki sterownik na podłużnej płytce umieszczanej np z tyłu lampy. Generalnie myślę, że użycie prostokątnego pręta o wymiarach 40x40mm, wyżłobienie w środku i wyfrezowanie na nim żeberek spokojnie wystarczy na diody MC-E. Powyższy driver ma też wyłącznik termiczny, który zabezpiecza wszystko.
Ewentualnie można wyfrezować albo zagiąć i wyspawać samo pudełko z aluminium i na tył dopasować odpowiedni radiator. Huta Kęty ma parę ciekawych profili radiatorów i najlepsze jest to, że płaci się za aluminium za kilogram, bez względu na kształt profilu. No ale to już jest gadanie o masowej produkcji i szukanie oszczędności w robociźnie i materiale. Gdybym miał zaplecze maszynowe to bym dawno to zrobił a mam tylko pokoik i wiertarkę stołową...
Na dzień dzisiejszy jednak temat diod dużej mocy (MC-E, P7) to fikcja jeśli chodzi o sprzedaż. Po prostu są za drogie i mało kto wywali na nie tysiaka, nawet jeśli będą świeciły tak jak cztery cz sześć reflektorów samochodowych przy kilkucentymetrowych wymiarach... No dobra, koniec, nie będę to zdradzał patentów Jakby co to nic nie wiem.
Aha, jakbyś chciał komuś podesłać egzemplarz swojej lampki bez konieczności zwrotu to poświęcę się i ją wezmę
Re: Rozprawka o LED - LEX/EMU do tablicy
O rany, to jest straszna amatorka. Odprowadzanie ciepła O WIELE za słabe na 45-50W, nieszczelna konstrukcja, diody nie są porządnie dociśnięte do radiatora itd. . To coś się będzie przegrzewać po ok. 15min pracy, w warunkach jazdy (opływ powietrza) może wytrzymywać trochę dłużej ale gdy pojawią się niekorzystne warunki (bezruch, gorąco np. od chłodnicy) to umrze to raz dwa. Facio jest definitywnie niepoważny! Wciska kit, tak, zaświeci ale jak długo w różnych warunkach i z jaką niezawodnością?
Tutaj masz profesjonalnie zrobiony reflektor na 4x MC-E, przyjrzyj się jakie to ma wymiary i jaki radiator! Na moje oko straszny kulfon i bierze tyle prądu że nie widać sensu ale jest technicznie poprawny...
http://www.visionxoffroad.com/led/S4100/" onclick="window.open(this.href);return false;
A to co ja oferuję to trochę inna działka, to jedyne profesjonalne reflektory na świecie które zachowują małe wymiary i mimo to mają całkiem niezłą moc, kto widział ten wie
Tutaj masz profesjonalnie zrobiony reflektor na 4x MC-E, przyjrzyj się jakie to ma wymiary i jaki radiator! Na moje oko straszny kulfon i bierze tyle prądu że nie widać sensu ale jest technicznie poprawny...
http://www.visionxoffroad.com/led/S4100/" onclick="window.open(this.href);return false;
A to co ja oferuję to trochę inna działka, to jedyne profesjonalne reflektory na świecie które zachowują małe wymiary i mimo to mają całkiem niezłą moc, kto widział ten wie
Re: Rozprawka o LED - LEX/EMU do tablicy
Rabacik może być o ile poza allegroMaxLux pisze:Fajnie ze sie tak szybko zarejestrowales kolego. Jakbys jeszcze zrobil jakas specjalna cene dla TLC to pewnie skrzyknie sie wiecej chetnych do zakupu
Re: Rozprawka o LED - LEX/EMU do tablicy
Witajcie,
zainteresowałem się tematem i wydaje mi się że trzeba by poprostu zwiększyć ilość "finów" w radiatorze i powinno być ok.
Nie są to takie koszty i ja chyba bym zaryzykował. Najwyżej pójdzie z dymem. Na 3W diodzie zrobiłem sobie parę lat temu czołówkę z driverem TASKLED i w tej chwili wiem że dałem dużo za duży radiator. Jeżeli popatrzymy jakie radiatory są na prockach (np P4 Prescott generował 103W ciepła o ile dobrze pamiętam) to uwzględniając że w samochodzie reflektor nie będzie miał zawsze wymuszoego obiegu powietrza to powinno to dawać radę.
Ta sama firma którą podał Liro produkuje też delikatniejsze light bar :
Pozdrawiam,
Tuco
zainteresowałem się tematem i wydaje mi się że trzeba by poprostu zwiększyć ilość "finów" w radiatorze i powinno być ok.
Nie są to takie koszty i ja chyba bym zaryzykował. Najwyżej pójdzie z dymem. Na 3W diodzie zrobiłem sobie parę lat temu czołówkę z driverem TASKLED i w tej chwili wiem że dałem dużo za duży radiator. Jeżeli popatrzymy jakie radiatory są na prockach (np P4 Prescott generował 103W ciepła o ile dobrze pamiętam) to uwzględniając że w samochodzie reflektor nie będzie miał zawsze wymuszoego obiegu powietrza to powinno to dawać radę.
Ta sama firma którą podał Liro produkuje też delikatniejsze light bar :
Pozdrawiam,
Tuco