Strona 1 z 3

klakson

: 01 kwie 2010, 18:05
autor: trynqz
witam,
chciał bym wymienieć klakson na jakiś mocniejszy - nie chce fanfar czy innych dźwięków na wzór amerykańskich bajerów - poprostu przesiadłem się z volviaka gdzie jak trąbnąłem to martwego można było obudzić. Teraz mam bździdełko zupełnie nie pasujące do masy samochodu - pytanie: na co zwrócić uwagę zanim kupie nowy klakson na allegro/w jakimś sklepie samochodowym?

Re: klakson

: 01 kwie 2010, 19:34
autor: Cobra
Ważna jest ilość decybeli które klakson może uzyskać... I miejsce w którym dany "głośniczek" jest umiejscowiony...

Re: klakson

: 01 kwie 2010, 21:19
autor: Kwiatec
Cobra pisze:Ważna jest ilość decybeli które klakson może uzyskać...
Jak na to wpadłeś :mrgreen: Widziałem cię dziśna odolanach szybciej się chyba nie dało już na tych wyjebach :mrgreen:

Re: klakson

: 01 kwie 2010, 22:23
autor: lech
Używka klaksonów z plaskacza typu Avensis I załatwia sprawę po śmiesznych kosztach.

Re: klakson

: 01 kwie 2010, 23:28
autor: LEX
Albo kup sobie klaksony takie za 40zł na powietrze. Trzeba tylko je podpiąć nie zamiast lecz oprócz fabrycznego klaksonu, gdyż mają one jakieś pół sekundy opóźnienia zanim się zrobi ciśnienie. Wtedy to przy krótkim tryknięciu w kierownicę możesz dyskretnie zwrócić uwagę, ale po naciśnięciu na dłużej masz huk. Wymień też bezpiecznik na mocniejszy, bo ta sprężareczka trochę ciągnie amperów.

Możesz je kupić na allegro albo w jakimś norauto czy tym podobnym. Sam sobie kupię bo miałem w poprzednim samochodzie i sobie chwaliłem.

Re: klakson

: 02 kwie 2010, 08:28
autor: Magnus
Takie na powietrze dostałem kiedyś w prezencie i sobie leży na półce w piwncy.
Jak jest z wodoodpornością? czy jak woda dostanie się do tych trąbek i piszczałek to będzie działać?

Re: klakson

: 02 kwie 2010, 11:07
autor: trynqz
to raczej musi być wodoodporne, przecie nawet jak nie woda to wilgoć/śnieg/rosa - coś mokrego zawsze się dostanie...

ok, co o takim wyborze myślicie

jako podstawowy,działający od razu:
http://allegro.pl/item976496041_sygnal_ ... volvo.html" onclick="window.open(this.href);return false;

oraz jako wzmocnienie działające z opóźnieniem, któryś z tych, bardziej skłaniam sie ku opcji nr1.:
1-http://allegro.pl/item979421961_okazja_ ... o_man.html
2-http://allegro.pl/show_item.php?item=974680063

Re: klakson

: 02 kwie 2010, 12:07
autor: jjb
trynqz pisze: oraz jako wzmocnienie działające z opóźnieniem, któryś z tych, bardziej skłaniam sie ku opcji nr1.:
1-http://allegro.pl/item979421961_okazja_ ... o_man.html
A czy to nie na 24V aby?

jjb

Re: klakson

: 02 kwie 2010, 12:12
autor: jjb
Tu jest trochę ciekawych rozwiązań: http://www.systemplus.sklep.pl/index.php?cPath=46" onclick="window.open(this.href);return false;

Zwłaszcza DRUHNA II :-)

pozdrawiam świątecznie

jjb

Re: klakson

: 11 maja 2010, 23:24
autor: trynqz
chciał bym powrócic do tematu gdyż na allegro kupiłem klakson z demobilu od volvo v40/v50. wygląda dobrze, jednak jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach - otóż zawsze wydawało mi się że by coś na prund działało to potrzeba minimum 2ch kabelków - klakson z volvo ma 2, jednak jak dobrałem się do tego co mam w TLC to tam tylko jeden kabelek do puszki klakson-owej dociera - jak u licha mam to podłączyć??

Re: klakson

: 11 maja 2010, 23:45
autor: fobos
W klaksonie Toyoty ten jeden kabelek to + z włącznika klaksonu, a - ( minus ) jest brany z masy samochodu przez obudowę. Widocznie klakson z volvo nie ma metalowej obudowy, albo był mocowany do jakiegoś plastiku i dlatego musieli dać 2 kabelki. Jeden to + z włącznika, a drugi to - ( minus ) z masy.

Re: klakson

: 11 maja 2010, 23:57
autor: Dragunov
u mnie był ... z pf125p - wysoki/ i niski ton (tzn ja założyłem 2x wysoki). Teraz wróciłem do oryginału + kompresor i 30cm trąbka pod maską. Czasami się przydaje (osobny włącznik oczywiście - nie jestem zwolennikiem trąbienia)

Re: klakson

: 12 maja 2010, 10:40
autor: LEX
Ja miałem przez parę lat takie trąbki za 30-40zł w Nissanie. Woda raczej im nie szkodzi jeśli się z nich korzysta, lub przynajmniej korzysta z samochodu. Ja niewiele trąbiłem, ale klakson był sprawny przez 3 lata. Jak zmieniłem samochód i Nissan stał prawie pół roku nieodpalany, to trąbki stanęły.

Re: klakson

: 23 maja 2010, 17:25
autor: trynqz
fobos pisze:... ten jeden kabelek to + z włącznika klaksonu, a - ( minus ) jest brany z masy samochodu przez obudowę. ...
czyli + do +, a - (minus) mam podłączyć np pod uchwyt na którym wisi obecny klakson Toyotki?

Re: klakson

: 23 maja 2010, 23:07
autor: fobos
Tak.
Zanim podłączysz na właściwym miejscu, sprawdź sobie jeszcze na krótko do akumulatora, czy klakson działa.