turbina 1KZ-T

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: turbina 1KZ-T

Post autor: Rokfor32 »

seburaj pisze:...
co tam jest - CT20 jeszcze, czy juz CT26 ?
chłodzona woda i olejem, to na bank... no i jeszcze olejem smarowana :mrgreen:
Jak dobrze pamiętam - CT12B

watto
Posty: 92
Rejestracja: 05 cze 2009, 12:01
Auto: Blazer 4.3 LT 99'
Kontakt:

Re: turbina 1KZ-T

Post autor: watto »

mikaprzemek pisze:nie da rady naprawić duże pęknięcie ?
nie widziałem na własne oczy, ale jest pęknięcie przy zaworze wydechowym
nie wiem jaka to jest głowica, specjaliści mówią że ktoś już przy niej majstrował, uszczelka ma 3 otwory, wydaje mi się że to nie nominał, stąd moje obawy co do spawania
taka naprawa to koszt 1000 PLN, za 1500 PLN mogę mieć uzbrojoną w moje bebechy używaną oryginalną głowicę, albo nową "chińszczyzne" od czego jestem daleki.

mikaprzemek
Posty: 35
Rejestracja: 17 sie 2009, 15:52
Auto: HJ60, LJ70, KZJ90

Re: turbina 1KZ-T

Post autor: mikaprzemek »

Kupując używke nigdy nie wiesz co z nią było robione.
Wcześniej mogała być też spawana, chinol odpada, nowa droga jeżeli masz na to kase to kup nową, ja swoja dałem do spawania nigdy wcześniej nie była spawana do dziś mam około 10kkm i jeszcze jest ok.
Zobaczymy ile mi wytrzyma :mrgreen:

Moje zdanie jest takie jak kupić używke to lepiej pospawać swoją bo chociaż wiesz co masz.
Myśle że jak zdecydujesz się na używaną po regeneracj to większość sprzedających takie głowice chce jakąś na wymiane więc możesz kupić spawaną pare razy.

ODPOWIEDZ