Wskaźnik paliwa a kształt baku
Moderator: luk4s7
Wskaźnik paliwa a kształt baku
Panowie,
Mam dorabiany zbiornik paliwa (ca.50l), umieszczony wzdłuż auta i jak odczytuje poziom na wskaźniku to raz jest z pół baku(jak zatankuję), a raz 1/4 (po 2-3 dniach).Realne zużycie to jakaś szklanica Pb na nagrzanie (1km?) i odpalenie LPG. Patrzyłem, ale nie leje mi się paliwo po ziemi, to skąd takie wskazania? Roboczo stawiam hipotezy:
1 )albo wskaznik źle pokazuje,
2) albo przy odpalaniu pali x litrów/100km ,
3) albo pali i LPG i benzynę (choć wskaźnik LPG tego nie potwierdza) .
Jak to widzicie?
Mam dorabiany zbiornik paliwa (ca.50l), umieszczony wzdłuż auta i jak odczytuje poziom na wskaźniku to raz jest z pół baku(jak zatankuję), a raz 1/4 (po 2-3 dniach).Realne zużycie to jakaś szklanica Pb na nagrzanie (1km?) i odpalenie LPG. Patrzyłem, ale nie leje mi się paliwo po ziemi, to skąd takie wskazania? Roboczo stawiam hipotezy:
1 )albo wskaznik źle pokazuje,
2) albo przy odpalaniu pali x litrów/100km ,
3) albo pali i LPG i benzynę (choć wskaźnik LPG tego nie potwierdza) .
Jak to widzicie?
Re: Wskaźnik paliwa a kształt baku
A co pokazuje dystrybutor na stacji po tych kilku dniach ??
Re: Wskaźnik paliwa a kształt baku
fellas,
raz jeszcze, w miast benzyny (bak) mam 100l LPG, zbiornik Pb jest dorabiny i o innym kształcie niż oryginał(klocek - dla purystów prostopadłościan ) i innym położeniu, stąd hipoteza, że inny kształt przy standarowym wskaźniku może generować błąd? Ot co!
Myslę,że dotyczy to także innych modeli z niestandarowymi rowiązaniami paliwowymi.
pozdro
raz jeszcze, w miast benzyny (bak) mam 100l LPG, zbiornik Pb jest dorabiny i o innym kształcie niż oryginał(klocek - dla purystów prostopadłościan ) i innym położeniu, stąd hipoteza, że inny kształt przy standarowym wskaźniku może generować błąd? Ot co!
Myslę,że dotyczy to także innych modeli z niestandarowymi rowiązaniami paliwowymi.
pozdro
Re: Wskaźnik paliwa a kształt baku
Słuszna uwaga. A może tak , zatankuj full, jak spadnie to jedz migiem na stację i znów full. Będziesz miał przynajmniej odniesienie ile paliwa poszło, a od tego prosta droga do dalszej gdybaniny. Dla przykładu powiem Ci że w mym KZJcie mam ori bak, ori plywak ale czasem potrafi się przyciąć, przez co poziom paliwa zmienia się jak w czołgu z prędkością bojową Ale z powodu plywaka a nie wycieków czy inszzych przyczyn.RobertK. pisze:A co pokazuje dystrybutor na stacji po tych kilku dniach ??
Re: Wskaźnik paliwa a kształt baku
Zrobiłem test i wyszło ,ze w tydzień poszło 12L Zapalam, jadę, silnik się rozgrzewa i po ok 1 km przełacza na gaz. Po kolejnych odpaleniach od razu wskakuje na gaz bo jest rozgrzany. Niech zrobię te 10km w tydzień na benzynie ,to wynik 120l/100km jest chyba przyduży.No chyba,ze pali i LPG i benzyne, tylko kontrolka LPG tego nie wskazuje Help
Re: Wskaźnik paliwa a kształt baku
Z ropą było by łatwiej bo tłusta....benzyna odparowuje i trudniej ustalić miejsca wycieków.
Zaczął bym od sprawdzenia szczelności całego układu paliwowego.
O ile się orientuje w momencie załączenia gazu, elektrozawór powinien odcinać paliwo i wyłączać pompę i nie ma możliwości aby spalał jedno i drugie, to generalnie łatwe do sprawdzenia na kostce pompy nie powinno być napięcia w momencie przełączenia na gaz, a na zaworze powinno się pojawić.
Zaczął bym od sprawdzenia szczelności całego układu paliwowego.
O ile się orientuje w momencie załączenia gazu, elektrozawór powinien odcinać paliwo i wyłączać pompę i nie ma możliwości aby spalał jedno i drugie, to generalnie łatwe do sprawdzenia na kostce pompy nie powinno być napięcia w momencie przełączenia na gaz, a na zaworze powinno się pojawić.
Re: Wskaźnik paliwa a kształt baku
Benzyna faktycznie mozę odparowac, ale za to wania jak złoto i od razu czuć ,ze sie leje Raz jak pekł mi wężyk to 20L zostawiłem na asfalcie w kilka minut
Czasem mam jeszcze flash backi tego zdarzenia zatem sprawdzałem w garażu-nic nie kapie i nic nie śmierdzi, wiec powinno być dobrze od strony układu.
Czasem mam jeszcze flash backi tego zdarzenia zatem sprawdzałem w garażu-nic nie kapie i nic nie śmierdzi, wiec powinno być dobrze od strony układu.
Re: Wskaźnik paliwa a kształt baku
Na zimnym silniku samochód pali najwięcej. Nawet na ciepłym odpalasz na benzynie, to też zawsze parę mililitrów. Te 12 l w tydzień to nie jest jakoś strasznie dużo.Art pisze:Zrobiłem test i wyszło ,ze w tydzień poszło 12L Zapalam, jadę, silnik się rozgrzewa i po ok 1 km przełacza na gaz. Po kolejnych odpaleniach od razu wskakuje na gaz bo jest rozgrzany. Niech zrobię te 10km w tydzień na benzynie ,to wynik 120l/100km jest chyba przyduży.No chyba,ze pali i LPG i benzyne, tylko kontrolka LPG tego nie wskazuje Help
My używamy samochodu powiedzmy 2 - 3 razy w tygodniu i z reguły są to 2 - 5 odpaleń dziennie. Z tego co widzę, to tak raz na miesiąc wlewam za 100 zł czyli trochę ponad 22 litry. Na tydzień wychodzi 5 litrów. Jak bym odpalał codziennie po 5 - 10 razy może wyjść 12 litrów na tydzień, a nawet więcej.
Re: Wskaźnik paliwa a kształt baku
Jak dla mnie to jest dużo, toteż postanowiłem podrążyc temat.Te 12 l w tydzień to nie jest jakoś strasznie dużo.
Otóż okazało się, ze problem tkwił w instalacji LPG. Był problem z wtryskiwaczem i pomimo, że kontrolka wskazywala ,ze instalacja działa, to uszkodzony wtryskiwacz był zastepowany przez beznyzne - stad to spalanie.Zawsze istnieje jeszcze mozliwość lania wtryskiwaczy Pb, i wtedy tez bedzie podobna sytuacja. Ratunkiem wtedy jest odcięcie pompy podczas pracy na gazie (ponoc niezalecane).
Zatem upadły teorie dotyczace kształtu baku oraz lania się benzyny na ziemie.