kiedy włącza się turbo

[Rokfor32]

Jeżeli stosuje się zwykły manometr, to zamiast oryginalnego czujnika trzeba zapodać zwykłą przyłączkę pod wężyk. W przypadku tych z górnej półki bywa wszystko w komplecie. Ale można też dorobić samemu - lub wykorzystać gotowe przyłączki z osprzętu benzynowych silników. Sporo z nich ma taki sam gwint - M10x1. Co prawda w oryginale służą do podłączania podciśnień, ale przy tych gabarytach z kilkoma barami nadciśnienia też sobie poradzą.

[RobertK.]

to opisałbyś czym zastąpiłeś i jak ten nieszczęsny czujnik ciśnienia oleju. może osobny wątek.

Nie ma z tym specjalnego problemu.
Kupujesz zegar wraz z czujnikiem, są tak sprzedawane w komplecie.
Czujnik jest bardzo podobnydo oryginalnego, ale trzeba uważać na gwint i dokładnie to sprawdzić, bo uszkodzenie gwintu w bloku silnika może być niezmiernie kłopotliwe w naprawie.
W czujniku który kupiłem gwint był inny i musiałem dokupić adapter w postaci trójnika który ma różne końcówki i można je dopasować.
Zastosowanie trójnika jest dość wygodne, bo można jeszcze wkręcić czujnik kontrolki ciśnienia oleju, jak i temperatury co daje możliwość kontrolowania właściwie wszystkich interesujących parametrów
W każdym zestawie masz schemat podłączeń elektrycznych, trochę kabelkologii i gotowe
Mnie więcej czasu zajęło wykonanie obudowy jak sam montaż zegarów.
Jeśli trochę filozofii rodem z Adama Słodowego sprawia problem, właściwie można to zlecić każdemu mechanikowi i bez problemu powinien z tym sobie poradzić

[Gruzin]

Witam

I zadam pytanie poruszone w innym wątku - jakie ciśnienie doładowania pod obciążeniem pokazuje ten piękny manometr i przy jakich obrotach zaczyna działać??? Oczywiście mówimy o 2LT?
No i jeszcze dodatkowo jakie były wartości ciś oleju na manometrze warsztatowym, a jakie pokazuje ten piekniutki niebieski??

Pozdro
Gruz

[RobertK.]

Co do manometru doładowania zaczyna działać w okolicach 2,2 tysiąca obrotów i rośnie do 0,8 bara czyli książkowo pod obciążeniem.
Co do ciśnienia oleju na zimnym silniku od 2,5 do 4,8 bara na ciepłym(czyli temperatura oleju w granicach 90 stopni) około 2 do 3,2 bara.
Wskazania warsztatowego manometru były podobne z tym ze nie znałem temperatury oleju.
Natomiast fabryczny pokazywał wskazania bliskie zeru bez względu na warunki pracy i to z lekka mnie przerażało