Lampy na dach dywagacja.

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: MariuszS »

@ LEX, po Twoich wcześniejszych informacjach o szczepieniu xenonów do obudów WESEMa, zadałem sobie trochę trudu i byłem dwukrotnie w Wesemie, molestując ich o wprowadzenie takiego rozwiązania do produkcji.
O ile wiem, trwają ostatnie testy termiczne w obudowach HO2 :D

Awatar użytkownika
wolf
Klubowicz
Posty: 828
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:47
Auto: Hilux, 69AM
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: wolf »

MariuszS pisze:@ LEX, po Twoich wcześniejszych informacjach o szczepieniu xenonów do obudów WESEMa, zadałem sobie trochę trudu i byłem dwukrotnie w Wesemie, molestując ich o wprowadzenie takiego rozwiązania do produkcji.
O ile wiem, trwają ostatnie testy termiczne w obudowach HO2 :D
http://sklep.wesem.pl/4/6703/Halogeny_s ... dowe_RAJD2" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek

Qba
Posty: 34
Rejestracja: 28 sty 2009, 11:21
Auto: LC 120 --> ?

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: Qba »

A czy ma ktoś jakiś pomysł/patent jak zainstalować którykolwiek z tych reflektorów do sto-dwudziestki :?: :?:

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: MariuszS »

wolf pisze: http://sklep.wesem.pl/4/6703/Halogeny_s ... dowe_RAJD2" onclick="window.open(this.href);return false;
To wiem, ale to nie są obudowy "samodzielne", tylko do zabudowy we wnękach...
A wygodniej będzie w takiej:
Obrazek

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: LEX »

MariuszS pisze:O ile wiem, trwają ostatnie testy termiczne w obudowach HO2 :D
To Ciebie ktoś w jajo robił... Jakie testy termiczne skoro lampy HID grzeją się mniej od żarówek, LOL.

Na każdej wesemowskiej lampie dodatkowej, którą posiadam jest napisane, że przyjmuje żarówki H3 12V 55W albo H3 24V 70W. Palnik HID wydziela 35W, więc chyba sprawdzali czy mi lampy się z chłodu nie przeziębią. Tak naprawdę to mają pewnie problemy z homologacją, gdyż pod HID trzeba przeprojektować reflektor, aby dobrze skupiał wiązkę światła. O ile w światłach na drogę jest to faktycznie konieczne, to w wypadku off-roadu, dodatkowe rozproszone światło nie szkodzi a wręcz pomaga.

Właśnie wróciłem z krótkiego testu bo zamontowałem sobie dzisiaj na quadzie wesemy LKR5 i zestaw HID. Pracują bosko i rzucają mocny centralny snop światła wraz z bardzo dużą ilością światła po bokach. Na serio, jak się to porówna z żarówkami to po prostu masakra :-)

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: LEX »

Ooo, znalazłem swoje posty ze zdjęciami:

http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f ... emy#p51122" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Kames
Posty: 2076
Rejestracja: 17 wrz 2009, 18:06
Auto: Prawdziwe ?elazo
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: Kames »

tylko z uszczelnieniem był pamietam problem ale silikon w garsc i nawet dosc swieciło

Awatar użytkownika
qberus
Posty: 876
Rejestracja: 04 wrz 2010, 13:30
Auto: Hilux

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: qberus »

Trochę odgrzeję temat zapytaniem czy oprócz Wesema HOS2

Obrazek

są jeszcze jakieś reflektory dalekosiężne z pozycyjnym ? Kształt i wielkość na razie dowolna. Mówimy oczywiście o przedziale cenowym w okolicach wspomnianych wesemów, lub trochę wyższym.

I drugie pytanie. Czy taki reflektor może pracować w pozycji odwróconej ?

Obrazek

Uprzedzając pytanie - ma to być dodatkowe oświetlenie drogowe na nocne trasy przez zadupia.

Awatar użytkownika
RobertK.
Klubowicz
Posty: 544
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:04
Auto: 4 runner 2LT
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: RobertK. »

o ile dobrze kojarzę przynajmniej wesem jest uniwersalny i można klosz obrócić o 180 stopni tak żeby napis TOP był na górze.

Gorbi09
Posty: 80
Rejestracja: 29 maja 2014, 14:33

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: Gorbi09 »

Jako, ze temat przypiety to odgrzeje.

Przymierzam sie do zakupu jakis lampek do Toyotki.
Nie zdecydowalem jeszcze być ma byc to panel typu "combo" czy poszczegolne lampy flood i spot. Wazne by swiecilo na boki i przed siebie. Ma byc male bo zamontowane w zderzaku badz gdzies w przednim grillu,nie na dachu ze wzgledu na galezie.Cena powiedzmy do +/- 1500zl.
Czytam opinie i z kazda nastepna jestem co raz glupszy... kazdy chwali swoje, wiec Wy cos poradzcie.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: Rokfor32 »

Ogólnie - zderzak/gril - lampy ze stumieniem "obciętym" Drogowe lub przeciwmgłowe. Na dach - robocze, czyli światło rozproszone.

Przy idealnej pogodzie nie widać różnicy - ale jak naprza deszcz/śnieg/mgła - to już widać :wink:

A - i ja nie jestem zwolennikiem ledów. Owszem - jako źródło światła sa ok - ale jako lampy - słabo. nie ma w sensownej cenie dobrego kształtowania strumienia światła dla tego źdódła. Inaczej mówiąc - świeca mocno i wszędzie - ale wcale nie dobrze :wink: Czyli oślepiają światłem odbitym, i przepalają najbliżej oświetlone obiekty, kontrastując ciemne tło.

Testowałem już różne lampy - i jak do tej pory najwyższe noty zbierają zwykłe halogenowe helle. Dokładniej - u nas, w naszych warunkach OR. Bo na pustyni (gdzie nic blisko nie odbija światła) - im więcej światła - tym lepiej. Ale - my nie używamy aut na pustyni ... :wink:

Paradoksalnie - włócząc się po lesie nocą lepiej było widać na roboczych wesemach - niz na tych samych wesemach z palnikami ksenonowymi, mimo że emitowały 3x więcej światła. Bo zwykła żarówa halogenowa dawała światło łagodniejsze, i o niższej temperaturze barwowej. W lesie dawało to widoczność do 50 metrów, w kącie 180 stopni (4 lampy po 50W na dachu). Jak zapodałem tam ksenony - to widoczność była ... do pierwszych krzaków :wink: Bo światło odbite było zbyt jasne, źrenice oka się zwężały, i poza pierwszymi krzakami było po prostu czarne tło ... :wink:

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: milczacy »

Gorbi09
Rokfor dzieli się bardzo praktyczną i konkretną wiedzą. LEDy to nie zawsze najlepsze rozwiązanie, może trudno się do tego przekonać na fali zachwytów, achów i ochów nad LEDami, ale uwierz Rokforowi, a na pewno nie pożałujesz.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: Rokfor32 »

Ledy są idealne do oświetlenia biwakowego - bo sa energooszczędne, a jak się użyje światła rozproszonego (np. zwykłych pasków ledowych) - to nie oślepiają, jak się w nie przypadkiem spojrzy - a biwak oświetlają wzorcowo.

Ta sama zasada sprawdza się przy oświetleniu roboczym, jak sie przy aucie coś majstruje w terenie, czy obsługuje wyciągarkę. Takie powiedzmy 100W w panelach ledowych na diodach mocy - to masakra jest. Po prostu nie da sie wogule patrzeć w kierunku auta, nie widać kierownika, i ogólnie co się z autem dzieje.

Ale - jak się używa auta co croscountry na przykład - to inna bajka. Wtedy interesuje nas jedynie droga - i im mocniej oświetlona - tym lepiej.

Po prostu nie ma idealnego rozwiązania do wszystkich zastosowań. Mnie ledy niespecjalnie przekonują, crosscountry też nie jeżdzę - więc zainwestowałem całą stówe w 2x mocniejszy alternator, i zapodałem zwykłe halogeny w ilości i mocy jakiej mi trzeba ... :mrgreen: Jako drogowe - helle, bo mają na tyle lepiej dopracowany układ strumienia światła od konkurencji - że warto zapłacić za nie więcej, na dach czy jako przeciwmgłowe - zwykłe wesemy w wersji IP68. Za parę złotych naprawdę solidnie wykonane, a jak jaka gałąź którą lampę zdejmie - to i żal mały ... :mrgreen:

Gorbi09
Posty: 80
Rejestracja: 29 maja 2014, 14:33

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: Gorbi09 »

milczacy pisze:Rokfor dzieli się bardzo praktyczną i konkretną wiedzą.
O tym sie juz przekonalem pozytywnie kilka razy... Dzieki za wszelaka pomoc :)

Wertuje temat od rana i nikt nie gwarantuje wodoszczelnosci halogenow wszelakiej masci albo takich nie znalazlem. Kolejnym mankamentem jest ich rozmiar,nijak nie wiem jak to wsadzic w zderzak badz grill.
Obrazek
Za halogenami przemawia cena a to istotne. Pisza tez ludzie,ze halogeny na zderzakach krotko zyja ze wzgledy na wstrzasy i czasem brakujaca ilosc pradu np. po zalaczeniu windy. Nie chce sie lansowac swiatelkami ale zeby robily robote i dosc estetycznie oraz bezpiecznie schowane przed galeziami.
Podrzucam porowanie roznych swiecidelek,moze komus sie przyda:
http://www.motobracia.pl/index.php?opti ... Itemid=103" onclick="window.open(this.href);return false;
Tymczasem wertuje temat dalej i zapraszam do dyskusji jak zrobic by byo dobrze :)

Gorbi09
Posty: 80
Rejestracja: 29 maja 2014, 14:33

Re: Lampy na dach dywagacja.

Post autor: Gorbi09 »

Dywagacji ciag dalszy.
Poszedlem droga jaka wskazal Rokfor32
Znalazlem porownanie lamp 2xHella FF75 oraz 2xWesem LKR5 i jakby to polaczyl to byloby chyba to czego szukam. Przy okazji wlaczam te lampy,ktorych w danym momecie potrzebuje. Czy akumulatory w LJ-cie pociagna wszystkie te lampy razem z seryjnymi? Zadna z nich nie jest wodoszczelna wiec montaz chyba tylko na dachu.
Test lamp robiony z wysokosci bagaznika quada.
Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ