Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

//Tu byla nieaktualna oferta sprzedazy//
Zestaw do sterowania blokadą w tylnym moście zamiast silniczka który często ulega uszkodzeniu.
Zestaw był nowy , założyłem u Rokfora tylko siłownik na most jak robił mi remont mostu i zakładał główkę z blokadą, oczywiście siłownik był zaślepiony bo nie został ostatecznie u mnie spięty z kompresorem.
Zestaw tak jak widać na zdjęciach z elektrozaworem, na elektrozaworze lekkie ryski od przesuwania po garażu.

Czy silownik moze pracowac na vacuu czy potrzebuje kompresora?

Nie wiem za bardzo musze przyznać, może ktoś montował pod Vacuu i będzie wiedział

To jest taki siłownik jak pod linkiem
https://ore4x4.pl/pl/pozostale-blokady- ... 90779.html

Z tego co pisze producent to kompresor
"Do zasilenia siłownika potrzebny jest kompresor do blokad ARB, lub kompresor zawieszenia który pompuje min. 5atm"

Tam jest jak pamiętam siłownik z tłokiem 50mm - więc raczej za mało żeby wysterować to podciśnieniem (plus w takim układzie mogą nie trzymać uszczelnienia, ze względu na odwrócony kierunek ciśnień). Przy podciśnieniach warto pamiętać, że pokładowe systemy nie wytwarzają zbyt wysokiego podciśnienia - zwykle są to okolice -0,8 bara. Niby blisko do pełnego -1 - ale jednak jest różnica.

Kompresor natomiast - najprawdopodobniej starczy nawet taki co pompuje poduszki w oparciach foteli.

Zastanawialem sie czy sie da, bo przesuwka ADD pracuje na podcisnieniu a wykonuje podobne zadanie, ale jednak srednica membrany wieksza.
Dodatkowo sam nie wiem czy to dobry pomysl ciagnac vacuu z kolektora az do tylnego mostu, niech sie przewod zerwie i zaciagnie wode....
Z tym ze upraszcza to instalacje bo nie trzeba instalowac kompresora i takowy nie musi pracowac caly czas przy korzystaniu z blokady.
Ale tak czy inaczej swietne rozwiazanie - znacznie tansze i trwalsze niz fabryczne silniczki. Juz od dawna planuje wrzucic blokade do swojego 4R, powstrzymuje mnie tylko to ze nie da sie kupic glowki z blokada i przelozeniem 4.55 i trzeba rozebrac dwa dyfry i przelozyc talerz i atak ze starego a potem wszystko ustawic od nowa. :/ No i po czesci tez to - ze handlarze ze silniczek chca wiecej niz za caly dyfer

@Rokfor: No i przypuszczam ze glowka z blokada 100% nie ma LSD, prawda? Czyli cos za cos.

Tak - blokada 100% nie ma możliwości zastosowania LSD.

Acz, teoretycznie, można zapodać tarczki ale tylko jednostronnie.

Tylko w jakim celu jeśli zakłada się 100% blokadę to można ją zapiąć i gitara a nie liczyć czy LSD na dużych kołach zadziała

Byl tu niedawno na forum temat sprzedazowy silownika do blokady dyfra. Jak zostal sprzedany to temat zostal usuniety (swoja droga nie rozumiem czemu niektore sa usuwane a inne wisza latami).
W kazdym razie z usuniecie tematu - zniknelo troche wiedzy i dyskusji, a chcialbym do niej wrocic. Szkoda ze nie mozna bylo oszczedzic chociaz tych merytorycznych postow, no ale trudno. W ramach wprowadzenia mowa byla o takim silowniku:
https://ore4x4.pl/pl/pozostale-blokady- ... 90779.html

Pomysl sprytny i nawet gotowe rozwiazanie - tansze i prawdopdobnie mniej awaryjne niz fabryczny silniczek. Natomiat zaczalem rozkminiac, ze tak naprawde to prosty zestaw ktory mozna zrobic za max 200-300zl. Silownik to uniwersalny silownik pneumatyczny zdaje sie 50x50mm, groszowa sprawa, zostaje trzpien i adapter montazowy - latwe do wytoczenia i nawiercenia. Ksztalty flansz sa do pozyskania z obudowy dyfra i silownika - zostaje calkowita dlugosc adaptera - calkowita dlugosc trzpienia sterujacego + podciecia na nim. Czy Rokforze masz moze takie dane gdzies w swojej bazie lub masz na polce takowy zeby zmierzyc?
Teoretycznie mozna zamowic komplet od ORE, pomierzyc i zwrocic na prawie 14 dni - ale wolalbym tego uniknac bo to nieuprzejme wzgledem nich, natomiast chetnie bym zrobil takie cos dla siebie - oszczedzajac sporo przy okazji.

Nic nie oszczędzisz. No chyba że swój własny czas wyceniasz na dokładnie zero złociszy ..

Dwa - zanim zaczniesz rozwijać wizje bezproblemowej pracy takiego zestawu - może jednak zechciej ... pomierzyć dokładnie miejsce adaptacji.

Podpowiem: J7 (w wersjach krótkich i średnich) nie ma tylnego drążka stabilizatora. Ale 4R mk2 czy J9 - no jednak już ma ...

Mam duzo czasu - realtywnie malo kasy. Oszczednosc 500zl za 2h przy AutoCADzie i kolejne 2h przy tokarce - to dla mnie wartosciowa oszczednosc. Poza tym ja ogolnie wole zrobic niz kupic.

Cenna uwaga ze stabilizatorem. Ale czy elektryczny silniczek nie bedzie mial takiego samego problemu ze zmieszczeniem sie?

Ok, wyszukalem zdjecia, widze o co chodzi - silownik sterczy w bok, silniczek w przod - ma wieksze szanse zmiescic sie pod stabilizatorem, chociaz to tez nie wyglada na takie oczywiste.

A jeszce znalazlem takie cos: https://www.ebay.com/itm/386310219016?c ... 1&mkcid=28
Wyglada na tani zamiennik. Ciekawe czy cokolwiek wart?

I jeszcze taki twor. Ale tutaj nie jestem przekonany. To juz zbyt siermiezne i analogowe jak dla mnie.