Dziwny problem z oponami po jeżdzie (zapach)
: 18 lut 2020, 19:40
Cześć, Mam problem po normalnej jeździe autem (9km spokojnego cruisingu po pracy) po zatrzymaniu czuć wyraźnie zapach spalonej gumy - dość intensywny wydaje mi się że z tyłu od strony kierowcy. Opony 265/70/17 świeże Coopery,ale działo się to samo z poprzednimi starymi zajechanymi At- kami więc to nie sprawa gum. Sprawdziłem już chyba wszystko: hamulce przejrzane i przesmarowane,felgi i tarcze umiarkowanie ciepłe,przy czym zapach jest niezależnie od zewnętrznej temperatury. Przez chwilę podejrzenie padło na dziurę w wydechu przed środkowym tłumikiem ale została tymczasowo naprawiona a smród dalej nie ustępuje. Zresztą dziura była dokładnie w połowie auta i nie dmuchała na koła. Jestem już w kropce gdzie szukać,czy może coś z geometrią ale tylny most raczej ciężko przestawić. Nie ma też żadnych objawów ścinania opon czy podobnych.
Z desperacji ,ktoś rzucił pomysł aby zrobić zdjęcia kamerą termowizyjną ale jakoś nie jestem do tego przekonany czy to coś da.
Auto to 4runner z 2008 roku czyli Lc120 podwoziowo. Opony Cooper sst maxx w podanym rozmiarze. Pomóżcie proszę bo mechanik też rozkłada ręce a ten smród mnie wk..wia niesamowicie.
Z desperacji ,ktoś rzucił pomysł aby zrobić zdjęcia kamerą termowizyjną ale jakoś nie jestem do tego przekonany czy to coś da.
Auto to 4runner z 2008 roku czyli Lc120 podwoziowo. Opony Cooper sst maxx w podanym rozmiarze. Pomóżcie proszę bo mechanik też rozkłada ręce a ten smród mnie wk..wia niesamowicie.