Co do blokady typu lokka z tyłu, patrz 2 minuta 50 sekunda filmu :
https://youtu.be/lzTkgWd_Wqg
Super, ale nie na śliski asfalt.
Nieduża różnica nakładu pracy przy założeniu 100% a częściowej a różnica w bezpieczeństwie użycia jest zasadnicza.
Nie mam lokki, ale może ktoś ma, albo chociaż lsd, to możemy się zjechać, zrobić porównanie działania - niepełna vs 100% w terenie.
Pewnie dobry kierowca radzi sobie nawet z lsd, technika więcej znaczy niż sprzęt, więc porównanie nie musi być wcale nudne
W ten weekend mam już plany, ale w przyszły weekend, jestem do dyspozycji
Będę z rodzinką kręcił się pewnie w okolicach Warszawy - Kołbiel, Wieliszew.
Blokada jest super, ale na pewno nie rozwiązuje wszystkich problemów, warto mieć tego świadomość.
Jak się ma jedną blokadę, to chcę się drugą a jak ma się obie, to okazuje się, że i tak są ograniczenia nie do przeskoczenia - za dużo błota lub śniegu i d... Wtedy można tylko przez blokady głębiej się zakopać
Jak to mówią, im lepszy sprzęt tym dalej trzeba iść po ciągnik.
https://youtu.be/5aOyF9EhmFs
Chociaż jedna blokada, moim zdanie, jest niezbędna.
Przy przejeżdżaniu przez błoto I zjazdach z góry, ważny jest zblokowny tył, ale przy wjeżdżanii pod górę, przednia blokada jest niezastąpiona.
Chińskie HF też działają a są tańsze niż ARB, mam jedno i drugie. Kompresor może być dowolny, chociaż lepiej wziąć akurat kompresor do blokady ARB albo TT, bo ta część powoduje zwykle problemy, a chińskie są wyjątkowo marne.
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek