zalanie kul a olej w przednim moście... ??
: 26 lip 2007, 12:30
mam problem...
po 5 tysiącach od wymiany oleju w mostach odkręciłem korek kontrolny na przedniej gruszce i wyleciała "smoła" ... typowy gesty budyń...ledwo co spływał !!
kule zalali mi jakąś mieszanina towotu z czym tam... !!
no i moje pytanko do znawców tematu
czy mogły sie te 2 płyny wymieszać ?? bo z tego co sie dowiadywałem to najczęściej olej z mostu dostaje sie do kul a nie odwrotnie.. !! czy sie mylę ??
spuściłem już ten czarny "BUDYŃ" i zalałem nowym olejem... !! za jakieś 2 tysiące sprawdzę znowu !!
most co prawda od pierwszej po kupinie wymiany oleju w mostach zaczął buczeć ... przy dodawaniu gazu ... !! łożysko małe ataku najprawdopodobniej zczęzło... !!
ale czy qrna nawet jak jakieś tryby walczą ze sobą to możliwe ze po 5 tysiącach tak zabarwia i zagęszczą olej ??
po 5 tysiącach od wymiany oleju w mostach odkręciłem korek kontrolny na przedniej gruszce i wyleciała "smoła" ... typowy gesty budyń...ledwo co spływał !!
kule zalali mi jakąś mieszanina towotu z czym tam... !!
no i moje pytanko do znawców tematu
czy mogły sie te 2 płyny wymieszać ?? bo z tego co sie dowiadywałem to najczęściej olej z mostu dostaje sie do kul a nie odwrotnie.. !! czy sie mylę ??
spuściłem już ten czarny "BUDYŃ" i zalałem nowym olejem... !! za jakieś 2 tysiące sprawdzę znowu !!
most co prawda od pierwszej po kupinie wymiany oleju w mostach zaczął buczeć ... przy dodawaniu gazu ... !! łożysko małe ataku najprawdopodobniej zczęzło... !!
ale czy qrna nawet jak jakieś tryby walczą ze sobą to możliwe ze po 5 tysiącach tak zabarwia i zagęszczą olej ??