Toyota Hiace most przełożenie
Moderator: luk4s7
Toyota Hiace most przełożenie
Niestety nie ma forum Hiace nad czym ubolewam.. na temat mojej tojki jest bardzo mało informacji. Posiadam bardzo fajną Toyotę Hiace 9 osobową z silnikiem 2.4 td 90ps i wszystko jest pięknie i cudownie dopóki nie wyjadę na autostradę….niby według licznika możną ją rozpędzić maksymalnie do 160km/h natomiast według GPS jest to 130km/h….i faktycznie licznik zawyża. Obroty są dość duże a nie przekłada się to na prędkość. Chciałbym coś pokombinować ale nie mam wiedzy technicznej na temat tego autka….czy jest szansa wsadzić inny most bądź mój oddać w dobre ręce aby zmienić przełożenie? Czy ktoś może mi pomóc w tej przeróbce? Toyota jest naprawdę super w najgorsze mrozy pali na dotyk, nigdy mnie nie zawiodła ani grama rdzy nie chcę się jej pozbywać natomiast przy każdej przejażdżce autostradą szlag mnie trafia pozdrawiam
Re: Toyota Hiace most przełożenie
Miałem kiedyś Toyotę Hiace 1.8 benzyna z 1985 roku.
Na autostradzie więcej jak 130 km/godz nie poszła.
Przy 130 km/godzinę miałem wrażenie że zaraz wystartuję...........
Na autostradzie więcej jak 130 km/godz nie poszła.
Przy 130 km/godzinę miałem wrażenie że zaraz wystartuję...........
Re: Toyota Hiace most przełożenie
a jak znajdziesz i zmienisz przełożenia na szybsze, to znów na dole będzie Cię szlag trafiał, że mocy mało i auto ruszać nie chce...
podobny problem miałem w pahero 2.5 - nominalnie 99 kucy, po 20 latach spora część już zdechła
auto miało takie mosty, że V-max = 120km/h, za to na jedynce gumy paliło - więc ze słabymi silnikami to jest raczej wybór pomiędzy mieć ciastko za zjeść ciastko
podobny problem miałem w pahero 2.5 - nominalnie 99 kucy, po 20 latach spora część już zdechła
auto miało takie mosty, że V-max = 120km/h, za to na jedynce gumy paliło - więc ze słabymi silnikami to jest raczej wybór pomiędzy mieć ciastko za zjeść ciastko
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Toyota Hiace most przełożenie
Hiace ma przekładnie identyczne jak w hilach czy 4runnerach. Przednia, 7,5", jest identyczna jak dla hila (znaczy się samo przełożenie - most jest inny ), natomiast tył -8" - nie jestem która wersja. Hiace chyba nie miały układu LSD, i możliwe że powinna tam iść przekładnia taka jak dla 4Runnera z 2,4 benzyną.
Ale - primo - która wersja hiace (rocznik)? No i 2 czy 4wd? Młodsze wersje, z silnikami d4d mają szybsze przełożenia, benzynowe też.
Napisz dokładnie co masz, a najlepiej wrzuć vin (może być na pw), to napiszę Ci co i jak dokładnie się da zadziałać.
Ale - primo - która wersja hiace (rocznik)? No i 2 czy 4wd? Młodsze wersje, z silnikami d4d mają szybsze przełożenia, benzynowe też.
Napisz dokładnie co masz, a najlepiej wrzuć vin (może być na pw), to napiszę Ci co i jak dokładnie się da zadziałać.
Re: Toyota Hiace most przełożenie
Kolego Kwieczor - moja Hiacka jest z 2000r vin JT121LK1200075968. Aktualnie posiadam dwa mosty, oryginalny, który został zdemontowany (mial luzy i delikatnie wył) oraz aktualnie mam założony most od hiace D4d 4x4 z blokadą LSD. Tak sądze że jest blokada ponieważ naklejka jest na moście "OIL LSD" Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc.
Re: Toyota Hiace most przełożenie
to bardziej do Rokfora
ja się tylko podzieliłem swoimi doświadczeniami z wolnym autem
ja się tylko podzieliłem swoimi doświadczeniami z wolnym autem
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Toyota Hiace most przełożenie
Po vin wychodzi, że masz tam przełożenie główne 4,10 (w oryginale). Wersje młodsze, z d4d, miały 3,9.
Więc jeżeli masz tą drugą - to już nic szybszego się nie da ...
Opcje są trzy:
- odprężyć się i przyzwyczaić, znaczy polubić wyższe obroty w dieslu
- zapodać solidnie większe kółka
- zmienić silnik na benzynowy.obroty będą równie wysokie - ale w benzynie to zupełnie w niczym nie przeszkadza
Więc jeżeli masz tą drugą - to już nic szybszego się nie da ...
Opcje są trzy:
- odprężyć się i przyzwyczaić, znaczy polubić wyższe obroty w dieslu
- zapodać solidnie większe kółka
- zmienić silnik na benzynowy.obroty będą równie wysokie - ale w benzynie to zupełnie w niczym nie przeszkadza
Re: Toyota Hiace most przełożenie
tylko że mam wrażenie że z tym "nowym" mostem jadę wolniej przy tych samych obrotach...
rozmwiałem wczoraj z gościem który naprawia mosty, powiedział że jest szansa wstawienie mostu od BMW i wtedy przełożenie może mi dobrać jak najbardziej optymalne. W trasie plai mi grubo ponad 10l przy kilometrach z licznika....według GPS nawet nie chcę obliczać....czy mosty są w jakiś sposób opisane na obudowie?
rozmwiałem wczoraj z gościem który naprawia mosty, powiedział że jest szansa wstawienie mostu od BMW i wtedy przełożenie może mi dobrać jak najbardziej optymalne. W trasie plai mi grubo ponad 10l przy kilometrach z licznika....według GPS nawet nie chcę obliczać....czy mosty są w jakiś sposób opisane na obudowie?
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Toyota Hiace most przełożenie
kręcisz kołem 1 obrót i liczysz ile obrotów wału ci wyszło - wtedy możesz policzyć przełożenie mostu
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Toyota Hiace most przełożenie
Dwa razy ...
Jeżeli dźwiga się tylko jedną stronę - trzeba zakręcić kołem dwa razy. bo mechanizm rożnicowy robi za przekładnię 1:2. Jak się oba koła podniesie - i lsd trzyma - to raz.
Jeżeli dźwiga się tylko jedną stronę - trzeba zakręcić kołem dwa razy. bo mechanizm rożnicowy robi za przekładnię 1:2. Jak się oba koła podniesie - i lsd trzyma - to raz.
Re: Toyota Hiace most przełożenie
Witam, mam pytanie - czy jest możliwość wymiany krzyżaka w tylnej półosi w przegubie wewnętrzny? mechanik który ostatnio je ogląda stwierdził że mają wyczuwalny luz i drżenie karoserii w pewnym zakresie obrotów może pochodzić od przegubów wewnętrznych. w tym rzecz że nie ma opcji kupienia całych przegubów....regeneracja przegubów jest dość droga. Ponoć można spróbować z krzyżakami czyli "kamienie" z łożyskami igiełkowymi...czy jest szansa na ich kupienie?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Toyota Hiace most przełożenie
ale tam nie ma krzyżaków, tam jest tylko łożysko, no chyba że z tyłu nie jest sztywny most tylko IFS i wahacze
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8438
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Toyota Hiace most przełożenie
Wewnętrzne przeguby to też taki rodzaj "krzyżaka" - ino trójramienny
Ale - to na bank nie to. Te przeguby zużywają się jedynie w wyniku rozwalenia manszety, i totalnego zasyfienia. Luz - minimalny zawsze jest. I nie przeszkadza, bo to jest tak skonstruowane, że się samo centruje. No chyba że przegub jest zatarty - wtedy po prostu do wymiany.
To co się zużywa natomiast - to kielichy (ta część, która wchodzi do dyfra), i piasty kielichów w koszu satelitów. Typowa usterka, a właściwie zużycie, dla zawieszeń niezależnych i kielichów osadzanych bezpośrednio w przekładni. Zużywają się też wewnętrzne bieżnie w kielichu (w części zewnętrznej, tam gdzie pracują rolki) - i to faktycznie może być źródłem wibracji).
Niestety kosz satelitów, mimo standardowej wielkości 8", nie podpasi z LC czy hila, ze względu właśnie na łożyskowania kielichów. Koszt aso będzie dosyć wysoki, około 2 tysie.
Natomiast kielichy - przy wersji 2wd hiace ma bardzo podobne jak w 4runnerze drugiej generacji z przodu. Możliwe, że nawet całe przeguby wewnętrzne są współzamienne - nie mam niestety jak tego porównać, żeby dać info na 100%.
Ale - to na bank nie to. Te przeguby zużywają się jedynie w wyniku rozwalenia manszety, i totalnego zasyfienia. Luz - minimalny zawsze jest. I nie przeszkadza, bo to jest tak skonstruowane, że się samo centruje. No chyba że przegub jest zatarty - wtedy po prostu do wymiany.
To co się zużywa natomiast - to kielichy (ta część, która wchodzi do dyfra), i piasty kielichów w koszu satelitów. Typowa usterka, a właściwie zużycie, dla zawieszeń niezależnych i kielichów osadzanych bezpośrednio w przekładni. Zużywają się też wewnętrzne bieżnie w kielichu (w części zewnętrznej, tam gdzie pracują rolki) - i to faktycznie może być źródłem wibracji).
Niestety kosz satelitów, mimo standardowej wielkości 8", nie podpasi z LC czy hila, ze względu właśnie na łożyskowania kielichów. Koszt aso będzie dosyć wysoki, około 2 tysie.
Natomiast kielichy - przy wersji 2wd hiace ma bardzo podobne jak w 4runnerze drugiej generacji z przodu. Możliwe, że nawet całe przeguby wewnętrzne są współzamienne - nie mam niestety jak tego porównać, żeby dać info na 100%.