4R mk3 swap 1UZ

Moderator: luk4s7

Skotniol4R
Posty: 12
Rejestracja: 12 wrz 2022, 20:42
Auto: 4Runner 3gen 1998r 3.4 V6 -> 4.0 V8 1UZ
LC 150 2.8D 2022r

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: Skotniol4R »

żywana skrzynia/reduktor to "kot w worku". Tu fartownie wszystko poszło gładko, i podzespoły okazały się bardzo sprawne. :wink:
no i jakaś dobra wiadomość na dobranoc :lol:

Awatar użytkownika
Jake
Moderator
Posty: 2317
Rejestracja: 12 cze 2017, 01:57
Auto: Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: Jake »

Rokfor32 pisze:
23 sie 2023, 22:20
(bo akurat w takim zastosowaniu jak ten swap jestem ortodoksyjnym przeciwnikiem kompów standalone)
Dlaczego? IMHO standalone to same zalety.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8429
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: Rokfor32 »

Jak robisz dla siebie, i w dodatku sam potrafisz ogarnąć temat. Lub auto do zabawy wokół komina, i lawetę ma zwykle gdzieś na "podorędziu" ... :wink:

Natomiast jak auto jest szykowane do dalekich wycieczek - to musi być - na ile się tylko da - serwisowalne w dowolnym zadupiu Świata.

Już sam swap na nieseryjny silnik jest sporym utrudnieniem, więc moja filozofia w takim temacie to ograniczanie do niezbędnego minimum modyfikacji, i zachowanie możliwie największej zgodności ze schematami fabrycznymi. Tym bardziej, że mam bardzo dobre zdanie na temat fabrycznych kompów Denso - są naprawdę wysoce niezajebliwe, i ekstremalnie rzadko zdarzają się im uszkodzenia.

Awatar użytkownika
kawapower
Klubowicz
Posty: 273
Rejestracja: 28 sie 2013, 13:13
Auto: UZJ80 :-D 1993
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: kawapower »

Cześć. Gratuluję ukończenia projektu
Co do tej niezajebliwości kompów Denso to w 1uz niestety już zaczęły padać kondensatory (wylewają się i kwas trawi płytkę drukowaną) więc tak w 100% bym na nich nie polegał. Chyba że komp był już sprawdzony np. przez Phoenixa jeśli kupiliście od nich z wiązką.

Jak swapowaliśmy 80tke na 1uz to przelutowywałem kondensatory na nowe bo stare już lały i komp wariował.
Ostał mi się jeden ECU bez imo do 1uz jakby co

Jeśli klientowi byłoby mało mocy to zapraszam do działu giełda wrzuciłem coś do 1uz

pinc6x6
Posty: 525
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: pinc6x6 »

Rokfor32 pisze:
23 sie 2023, 22:20
Przy tym projekcie był tez temat pozostawienia automatu. Ale - odpuściłem.

Auto (4R) miało przecież w oryginale automat - ale czterobiegowy. i gdyby był temat swapu do starszej wersji 1UZ (czyli z lexa UCF10) - to by nie było tematu - wszystko w zasadzie bolt on.

Ale UCF20 (czyli dawca silnika) - to automat pięciobiegowy. I - nietypowy, bo zastosowany tylko w lexach i w dosyć wąskim przedziale roczników. czyli skrzynia A650.

Teoretycznie wysterowana tak samo, jak A750. Ale - no właśnie TEORETYCZNIE. Dla minie - na razie "terra incognita" ... :wink:

A dodatkowo, problem z dawcą. A750F, to popularna skrzynia - ale nie z dzwonem pod silniki UZ. Takowe występowały w przyrodzie dla UZJ100 (ale wtedy inny reduktor), albo dla 4R mk4, plus Tundra, Sequoia z 2UZ. tak czy siak - nie nasz rynek. temat oczywiście osiągalny - ale wymagający sporo większej sakiewki, niż przewidziana. Realnie, na naszym rynku, to skrzynia z reduktorem z hila (bo miał zostać part time), i do tego dzwon i konwerter z ASO do silników UZ. Nietanio, delikatnie mówiąc.

No i - nadal nie mam pewności, czy komp lexa (bo akurat w takim zastosowaniu jak ten swap jestem ortodoksyjnym przeciwnikiem kompów standalone) by sobie poradził z jej obsługą. A że właściciel nie miał specjalnych oporów co do manualnej skrzynki - to finalnie takiwe rozwiązanie zostało zastosowane.

Oczywiście zawsze w takich sytuacjach dochodzi czynnik ryzyka - używana skrzynia/reduktor to "kot w worku". Tu fartownie wszystko poszło gładko, i podzespoły okazały się bardzo sprawne. :wink:
ucf 20 do 97 ma automat czterobiegowy

Skotniol4R
Posty: 12
Rejestracja: 12 wrz 2022, 20:42
Auto: 4Runner 3gen 1998r 3.4 V6 -> 4.0 V8 1UZ
LC 150 2.8D 2022r

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: Skotniol4R »

ucf 20 do 97 ma automat czterobiegowy
Wsadzony silnik jest akurat z ucf20 polift 98-00r 1uz vvti czyli tak jak Rokfor pisze A650 5-biegow
Chyba że komp był już sprawdzony np. przez Phoenixa jeśli kupiliście od nich z wiązką.
Tak komp razem z wiazka przerabiany przez Chrisa z Phoenixa :)

pinc6x6
Posty: 525
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: pinc6x6 »

Skotniol4R pisze:
24 sie 2023, 19:14
ucf 20 do 97 ma automat czterobiegowy
Wsadzony silnik jest akurat z ucf20 polift 98-00r 1uz vvti czyli tak jak Rokfor pisze A650 5-biegow
Chyba że komp był już sprawdzony np. przez Phoenixa jeśli kupiliście od nich z wiązką.
Tak komp razem z wiazka przerabiany przez Chrisa z Phoenixa :)
A dlaczego nie koszerny 1Uz?

Skotniol4R
Posty: 12
Rejestracja: 12 wrz 2022, 20:42
Auto: 4Runner 3gen 1998r 3.4 V6 -> 4.0 V8 1UZ
LC 150 2.8D 2022r

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: Skotniol4R »

Dlaczego, bo nie zamierzam z tym silnikiem nic więcej robić (turbo czy kompresor) żeby podbić jego moc, więc nie widziałem sensu kupować starszego UZta na grubej korbie do którego coraz mniej czesci a mocowo tez odstaje ponad 40km od VVTI. Chciałem się nawet pokusić o wlozenie jak najswiezszego 3uz ale jako że już miałem 2 silniki 1uz VVTI w garażu to trzeba bylo je wykorzystać,a tak naprawdę 3uz i 1UZ VVTI dziela ze sobą wiele czesci wspólnych.

pinc6x6
Posty: 525
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: pinc6x6 »

Skotniol4R pisze:
24 sie 2023, 19:49
Dlaczego, bo nie zamierzam z tym silnikiem nic więcej robić (turbo czy kompresor) żeby podbić jego moc, więc nie widziałem sensu kupować starszego UZta na grubej korbie do którego coraz mniej czesci a mocowo tez odstaje ponad 40km od VVTI. Chciałem się nawet pokusić o wlozenie jak najswiezszego 3uz ale jako że już miałem 2 silniki 1uz VVTI w garażu to trzeba bylo je wykorzystać,a tak naprawdę 3uz i 1UZ VVTI dziela ze sobą wiele czesci wspólnych.
ale zaletą też jest brak vvti ! jak już to wolałbym 3Uz

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8429
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: Rokfor32 »

VVTi robi robotę. Naprawdę.

I nie chodzi o suche cyferki - jest naprawdę duża różnica w jakości oddawania momentu obrotowego.

Oczywiście, jak każdy element "ruchomy" podlega zużyciu i może się zepsuć. Czas pokaże. Ale na razie działa to prawidłowo, więc nie ma co marudzić ... :wink:

Paweł - temat kondensatorów dotyczy praktycznie każdego kompa zawierającego kondensatory elektrolityczne - bo one (kondensatory) zwyczajnie mają określony czas życia (formalnie 10 lat - tak, tylko tyle przy teoretycznym schemacie używania typowego auta... :wink:) . Wymieniałem je już w kilku starczych kompach. Owszem, jest trochę zabawy, bo lutowanie płyt wielowarstwowych jest nieco upierdliwe - ale trochę cierpliwości, i trochę wprawy - oraz kilka złociszy (bo kondensatory kosztują grosze, a jest ich raptem kilka) - i komp jest odnowiony na kolejne 20 lat.

Na marginesie, jak już o tym mowa.

Chwilę nie śledziłem "nowości" w tym temacie - więc nie wiem co jest obecnie dostępne na rynku, i w jakiej cenie. Otóż - jest opcja zastąpienia kondensatorów elektrolitycznych kondensatorami TANTALOWYMI. Przy mniejszych pojemnościach robiłem to już z powodzeniem. Sterowanie do turbin VNT (które wymaga też użycia kondensatora do poprawnej pracy wzmacniacza sygnału) też robię na tantalowym. Raz - i na zawsze, bo są w one w zasadzie nieśmiertelne. :wink: Trza by sprawdzić, czy pojawiły się w rozsądnych pieniądzach tantale o potrzebnej pojemności i napięciu.

Awatar użytkownika
kawapower
Klubowicz
Posty: 273
Rejestracja: 28 sie 2013, 13:13
Auto: UZJ80 :-D 1993
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: kawapower »


Rokfor32 pisze: Paweł - temat kondensatorów dotyczy praktycznie każdego kompa zawierającego kondensatory elektrolityczne - bo one (kondensatory) zwyczajnie mają określony czas życia (formalnie 10 lat - tak, tylko tyle przy teoretycznym schemacie używania typowego auta... :wink:) . Wymieniałem je już w kilku starczych kompach. Owszem, jest trochę zabawy, bo lutowanie płyt wielowarstwowych jest nieco upierdliwe - ale trochę cierpliwości, i trochę wprawy - oraz kilka złociszy (bo kondensatory kosztują grosze, a jest ich raptem kilka) - i komp jest odnowiony na kolejne 20 lat.

Na marginesie, jak już o tym mowa.

Chwilę nie śledziłem "nowości" w tym temacie - więc nie wiem co jest obecnie dostępne na rynku, i w jakiej cenie. Otóż - jest opcja zastąpienia kondensatorów elektrolitycznych kondensatorami TANTALOWYMI. Przy mniejszych pojemnościach robiłem to już z powodzeniem. Sterowanie do turbin VNT (które wymaga też użycia kondensatora do poprawnej pracy wzmacniacza sygnału) też robię na tantalowym. Raz - i na zawsze, bo są w one w zasadzie nieśmiertelne. :wink: Trza by sprawdzić, czy pojawiły się w rozsądnych pieniądzach tantale o potrzebnej pojemności i napięciu.
Rokfor. Słyszałem o tantalowych i czytałem, że stare Denso nie przepadają za "nowościami". Przyznam że nie badałem dogłębnie tematu, ale podobno są delikatne różnice w oddawaniu mocy przez Tantale i starym ECU tranzystorowym niezbyt to odpowiada.
Nie ma co czytać internetów, trzeba sprawdzić na żywym organizmie Obrazek

W tych starych ECU ma nawet znaczenie producent elementów, żeby wszystko grało jak trzeba. Szukałem ich po całym świecie i finalnie leciały do mnie że stanów Obrazek

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8429
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: Rokfor32 »

pinc6x6 pisze:
24 sie 2023, 18:18

ucf 20 do 97 ma automat czterobiegowy
Prawda. A zaczyna się ta wersja od "96 - więc czasowo było to dosyć wąsko, i ciężko znaleźć takowe.

Ale - jest tez inna kwestia. A343X to bardzo proste skrzynie - popularne, owszem - ale niestety dosyć kiepsko pracujące. mam na myśli "kulturę" pracy. Te z lexów były bardziej dopracowane (płyty zaworowe) - ale i tak ich jakość pracy - przy dużych silnikach, jak 1UZ - jest delikatnie mówiąc dyskusyjna.

Chodzi o to, że te skrzynie - wszystkie aplikacje jakie znam - bardzo niechętnie (a bardziej wcale) chciały pracować na obrotach niżej 2000 rpm. Co w przypadku silników V8 jest zwyczajnie mało trafnym rozwiązaniem.

Tak, jak sobie to auto teraz testuję - to ono w zasadzie cały czas może pracować PONIŻEJ 2000 rpm. No może z wyjątkiem autostrady.

Przy manualnej skrzyni decyduje kierownik. Ale A750 (z A650 za mało miałem do czynienia) - też potrafi trzymać silnik w niskich obrotach, i normalnie jechać.

Temu jak już - to taka skrzynia.

pinc6x6
Posty: 525
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: pinc6x6 »

Rokfor32 pisze:
24 sie 2023, 20:45
pinc6x6 pisze:
24 sie 2023, 18:18

ucf 20 do 97 ma automat czterobiegowy
Prawda. A zaczyna się ta wersja od "96 - więc czasowo było to dosyć wąsko, i ciężko znaleźć takowe.

Ale - jest tez inna kwestia. A343X to bardzo proste skrzynie - popularne, owszem - ale niestety dosyć kiepsko pracujące. mam na myśli "kulturę" pracy. Te z lexów były bardziej dopracowane (płyty zaworowe) - ale i tak ich jakość pracy - przy dużych silnikach, jak 1UZ - jest delikatnie mówiąc dyskusyjna.

Chodzi o to, że te skrzynie - wszystkie aplikacje jakie znam - bardzo niechętnie (a bardziej wcale) chciały pracować na obrotach niżej 2000 rpm. Co w przypadku silników V8 jest zwyczajnie mało trafnym rozwiązaniem.

Tak, jak sobie to auto teraz testuję - to ono w zasadzie cały czas może pracować PONIŻEJ 2000 rpm. No może z wyjątkiem autostrady.

Przy manualnej skrzyni decyduje kierownik. Ale A750 (z A650 za mało miałem do czynienia) - też potrafi trzymać silnik w niskich obrotach, i normalnie jechać.

Temu jak już - to taka skrzynia.
w moim Lex-ie właśnie zachwyca ta praca poniżej 2000 !

pinc6x6
Posty: 525
Rejestracja: 29 wrz 2010, 10:47
Auto: Hilux
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: pinc6x6 »

Rokfor32 pisze:
24 sie 2023, 20:22
VVTi robi robotę. Naprawdę.

I nie chodzi o suche cyferki - jest naprawdę duża różnica w jakości oddawania momentu obrotowego.

Oczywiście, jak każdy element "ruchomy" podlega zużyciu i może się zepsuć. Czas pokaże. Ale na razie działa to prawidłowo, więc nie ma co marudzić ... :wink:

Paweł - temat kondensatorów dotyczy praktycznie każdego kompa zawierającego kondensatory elektrolityczne - bo one (kondensatory) zwyczajnie mają określony czas życia (formalnie 10 lat - tak, tylko tyle przy teoretycznym schemacie używania typowego auta... :wink:) . Wymieniałem je już w kilku starczych kompach. Owszem, jest trochę zabawy, bo lutowanie płyt wielowarstwowych jest nieco upierdliwe - ale trochę cierpliwości, i trochę wprawy - oraz kilka złociszy (bo kondensatory kosztują grosze, a jest ich raptem kilka) - i komp jest odnowiony na kolejne 20 lat.

Na marginesie, jak już o tym mowa.

Chwilę nie śledziłem "nowości" w tym temacie - więc nie wiem co jest obecnie dostępne na rynku, i w jakiej cenie. Otóż - jest opcja zastąpienia kondensatorów elektrolitycznych kondensatorami TANTALOWYMI. Przy mniejszych pojemnościach robiłem to już z powodzeniem. Sterowanie do turbin VNT (które wymaga też użycia kondensatora do poprawnej pracy wzmacniacza sygnału) też robię na tantalowym. Raz - i na zawsze, bo są w one w zasadzie nieśmiertelne. :wink: Trza by sprawdzić, czy pojawiły się w rozsądnych pieniądzach tantale o potrzebnej pojemności i napięciu.
No właśnie jak już to 3 uz poprawiony przez Toyotę! Chociaż i tak moim faworytem jest jedynka ze względu na dopracowanie wieloletnie !

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8429
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: 4R mk3 swap 1UZ

Post autor: Rokfor32 »

Paweł - kondensator to element pasywny. karty charakterystyk są oficjalnie dostępne. Starczy porównać dane - ale w przypadku tak prostych elementów nie powinno być w zasadzie żadnych schodów (elektrolit za elektrolit, ino innego producenta).

Tantal to inna technologia, i rzeczywiście pojemność "nominalna" może nie być wystarczająca do użycia go jako zamiennika. Temu potrzebny jest test.

Co inne natomiast w przypadku bardziej skomplikowanych układów (scalaków) - tu już bardzo często nie udaje się użyć "zamiennika". Tak się zresztą załatwiłem przy drukarce 3D - w ramach eksperymentu "udało sie" mi urwać jedną nogę scalaka ... :mrgreen: Niby prosty układ - bo przetwornik analogowo cyfrowy. Ale nie znalazłem żadnego innego, coby miał taki sam układ wyprowadzeń .... :wink: na szczęście u Chińczyka dało się dokupić taki sam - 3$ za 5 sztuk ... :mrgreen: Dobrze, że świat się mały zrobił ... :wink: Liczę, że przynajmniej 1 na te 5 będzie sprawny ... :mrgreen:

ODPOWIEDZ