Drżenie nadwozia
Moderator: luk4s7
Re: Drżenie nadwozia
Namiary na dobry warsztat z przyjemnością poznam,chociaż do Wa-wy mam sporo km
Re: Drżenie nadwozia
Podeślij proszę, dziękiBasaj pisze:Gdybyś był z W-wy albo okolic to mogę polecić ten w którym wyważałem. Solidna firma. Jeśliś zainteresowany - namiary wyśle na priv. Pozdrawiam
Re: Drżenie nadwozia
Prawda jest taka,że do W-wy mam nie po drodze ale jeśli jest to dobry warsztat to może warto się kopsnąć.Pytanie tylko jak mam Tobie podesłać mój tel.bo nie wiem czy tu można podawać swój nr tel lub @
Re: Drżenie nadwozia
można publicznie , a można na pw
Re: Drżenie nadwozia
Basaj jakbyś chciał to prześlij na gregomich@o2.pl" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false; adres warsztatu gdzie wyważałeś wały.Z góry dzięki
Re: Drżenie nadwozia
drżenie nadwozia ciąg dalszy czyli po kolei.Wyważyłem wał-miał duże bicie- nic nie pomogło wyważyłem drugi raz tam gdzie Basaj polecał - dołożyli panowie troszkę gram-wymieniłem amorki,tuleje w resorach jest lepiej,ale to jeszcze nie to nadal telepie.Zauważyłem luz przegubu lewego który wychodzi z przedniego mostu,czyli jeszcze to muszę zrobić,chociaż w drugim hiluxie luz przegubu był jeszcze większy i telepania budy nie było.Myślę jeszcze o wymianie smaru w przegubach i wyważeniu półosi z przegubami,no i pytanie co dalej
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8463
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Drżenie nadwozia
Jeżeli wał masz krzywy - to wyważenie mu nie pomoże bo co inne wyważenie na wyważarce (mozna wyważyc dowolny kształt, byle się mu środek masy nie przemieszczał), a co inne praca krzywego wału pod obciążeniem potrafiącym sięgać ponad 1000Nm. Żadna wyważarka nie wyważa wałów pod obciążeniem skrętnym
Innymi słowy - wał ma być przede wszystkim prosty. Dopiero w drugiej kolejności wyważony.
A w trzeciej - nie może mieć za dużych luzów na wielowypuście - w zasadzie nie powinien mieć żadnego wyczuwalnego rękami.
Trzy - drganie w klekotach to wyższa skoła jazdy, jak chodzi o drgania rezonansowe i harmoniczne. Nie bez przyczyny na reduktorze i na elementach wydechu sa (fabrycznie) mocowane balansery (takie ciężarki na gumach). Są nie bez przyczyny - a i ich umiejscowienie nie jest przypadkowe ...
Innymi słowy - wał ma być przede wszystkim prosty. Dopiero w drugiej kolejności wyważony.
A w trzeciej - nie może mieć za dużych luzów na wielowypuście - w zasadzie nie powinien mieć żadnego wyczuwalnego rękami.
Trzy - drganie w klekotach to wyższa skoła jazdy, jak chodzi o drgania rezonansowe i harmoniczne. Nie bez przyczyny na reduktorze i na elementach wydechu sa (fabrycznie) mocowane balansery (takie ciężarki na gumach). Są nie bez przyczyny - a i ich umiejscowienie nie jest przypadkowe ...
Re: Drżenie nadwozia
jednym słowem nowy albo drugi ale sprawdzony wał.W pierwszym warsztacie gdzie był wyważany wał panowie stwierdzili że wał miał bicie ok 1mm przy ok 1200 obr. czyli przy takich samych obr. jak podczas jazdy,w drugim warsztacie stwierdzili że jest lekkie niedoważenie ale nie powinienem tego czuć ale i tak dołożyli 2 i 5 gram.Na wielowypuście jest ok powiedzmy że ok bo lekki luz zawsze będzie.Dziwne w tym wszystko jest to że auto nie wisiało na wale służy raczej do spokojnej jazdy,czyżby już eko-teroryści opanowali też taką markę i takie autka