trzaski w zawieszeniu
Moderator: luk4s7
trzaski w zawieszeniu
Witam
Mam maly problem. Na dziurach (najczęściej na wyrwach w asfalcie i ostrych progach zwalniających) słyszę trzask z przodu samochodu. Zdjąłem osłonę, posprawdzałem śrubki, śrubeczki, przymocowalem zderzak, pousuwałem wszystkie zbędne plastiki, które się oderwały, byłem na stacji diagnostycznej - nic nie zauważyli niepokojącego. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Bo mnie już szlag trafia. Może ktoś miał podobną sytuację?
Mam maly problem. Na dziurach (najczęściej na wyrwach w asfalcie i ostrych progach zwalniających) słyszę trzask z przodu samochodu. Zdjąłem osłonę, posprawdzałem śrubki, śrubeczki, przymocowalem zderzak, pousuwałem wszystkie zbędne plastiki, które się oderwały, byłem na stacji diagnostycznej - nic nie zauważyli niepokojącego. Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Bo mnie już szlag trafia. Może ktoś miał podobną sytuację?
Re: trzaski w zawieszeniu
Półoś w piaście?
Re: trzaski w zawieszeniu
tzn?Alban pisze:Półoś w piaście?
Re: trzaski w zawieszeniu
U mnie też tak było, objawy dokładnie takie jak opisujesz. Okazało się, że to osłona na jednym z otworów przesuwała się z głośnym trzaskiem. Jeśli zdjąłeś osłonę i bez niej nadal trzaska to nie mam koncepcji ale jeśli założyłeś z powrotem to przejedź się na stację diagnostyczną na szarpak i sprawdź, może to to samo.
Re: trzaski w zawieszeniu
oslona zdjeta caly czas i na szarpakach nic nie slychac :/ to jest tylko przy takich ostrych dziurach a na stacji raczej wszystko z mniejsza predkoscia dziala
Re: trzaski w zawieszeniu
Półoś w piaście przedniej może na dziurach latać - złap na półoś i poruszaj czy przy przegubie przy kole nie ma jakiegoś luzu (góra/dół)marcinvvv pisze:tzn?Alban pisze:Półoś w piaście?
Re: trzaski w zawieszeniu
Stawiam na przegub, podobnie miałem w swoim starym aucie (toyota avensis - wiem to inna klasa auta ale objawy podobne)
Re: trzaski w zawieszeniu
U mnie w Explorerze często się tak działo że jak łożysko przegubu w piaście się wysypało (a działo się to dość często ) to właśnie na wybojach stukało niemosiężnie...