Wyciągarka

[kylon]

Montaż używanych amortyzatorów jest odważnym posunięciem.

[krystusg]

Może racja?! Nie chciałem podnosić samochodu a wszystko akcesoryjne do +2 cale. Do garażu nie wejdzie, mówią, że toyoty amory są najlepsze. Nie miałem pomysłu i trafiłem zestaw przyzwoity( chyba bo nie widziałem). Mechanik który montował mówił, że OK.

[kylon]

Amortyzatorami się samochodu nie podnosi tylko sprężynami. Amorki od liftu pasują też bez.
Mechanik na nie popatrzył i stwierdził że ok? Przecież to da się sprawdzić dopiero na ścieżce diagnostycznej . Co najwyżej na gumki i brak wycieków można sobie popatrzeć.
Amorki to bezpieczeństwo no ale co kto lubi. Na pewno pochodzą z auta prawie nówki bo tylko takie są na szrotach Zwłaszcza te ponad dziesięcioletnie.

[krystusg]

O kurcze.! Nie wiedziałem! Mogłem kupić nowe amory sprężyny przednie zostały moje tylko bym kupił na tył sprężyny, nawet i używane i było by ok?
Załamka! Powiem szczerze, że nie kierowałem się oszczędnościami! Chciałem mieć oryginały! Myślałem, że to dobre rozwiązanie.

[krystusg]

Nie będę mówił nawet ile dałem za ten zestaw.
Nie mam pojęcia co robić. Mądrego to dobrze posłuchać, szkoda, że po fakcie.

[kylon]

W zasadzie to faktycznie wystarczyły tylne sprężyny, uchwyty i odboje. Mogłeś też kupić zwykłe nowe amortyzatory nie koniecznie wzmacniane. A oryginalne Toyoty też są całkiem tanie. No ale jak rozumiem już po zawodach. Amortyzator jest odpowiedzialny za utrzymanie pojazdu na asfalcie. Jak każdy element się zużywa. Zużyte gumki też powodują zmianę jego charakterystyki pracy. Zwykłe amorki starczają często na 30-50 tyś km. Z wiekiem sprawność ich spada. A co dopiero w starociach z przebiegiem 200-300 tyś km. Ręką sobie powciskać to można drobne w kieszeń

[krystusg]

Po zawodach rzeczywiście.
Zobaczymy jak samochód odbiorę pojadę na stację diagnostyczną zrobię przegląd z naciskiem na amortyzatory i w tedy zobaczymy.
Jak będzie qpa to wtedy będzie problem. Wtedy będę musiał kupić coś z polecanych przez ciebie.
A te może odeślę do sprzedawcy, może przyjmie zwrot?

[kylon]

To nie chodzi o to żebyś kupował u mnie bo sklepów jest zylion. Chodzi o Twoje i innych bezpieczeństwo. Powiem Ci tylko że takich zestawów wywalam na złom po kilka miesięcznie

[krystusg]

To nie chodzi o to żebyś kupował u mnie bo sklepów jest zylion. Chodzi o Twoje i innych bezpieczeństwo. Powiem Ci tylko że takich zestawów wywalam na złom po kilka miesięcznie

Nie kierowałem się takimi kategoriami, że kupić tu czy tam. Chciałem mieć tylko porządnie zrobione zawieszenie. Nie pomyślałem by kupić amory nowe. Wynika to z mojej niewiedzy. Myślałem, że mogę kupić albo w Toyocie oryginały za kolosalne pieniądze albo akcesoryjne które mi podniesie samochód o 2 cale. Jest jak jest. Zobaczymy może będzie ok? a może trzeba będzie odesłać do gościa i kupić nowe. Szkoda, że wcześniej nikt mi tego nie wytłumaczył tak dobrze jak Ty.

[krystusg]

Jakie byś amory polecił w dobrej cenie do oryginalnych sprężyn?

[rolkos]

U siebie wymieniłem początkowo same amorki i zostawiłem fabryczne sprężyny. Wyszło źle. Przód stał się super miękki, wprawdzie wyszło to przy zajazdach w górach, ale dobijał mi strasznie, było gorzej niż na fabrycznych amorkach z nalotem 300tyś. Założyłem after marketowe sprężyny i jest git, nawet trochę twardo na pusto. Tłumaczę sobie to tak że fabryczna sprężyna sprężyna jest miękka, ale ma do tego odpowiedni amor i odwrotnie. Nauczony własnymi błędami teraz wymienił bym na raz komplet od tego samego producenta. Liftu nie polecam.

Paweł

[krystusg]

A jak można to od jakiego producenta byś wymienił bez liftu?
Jest paru, ale czy są ok?

[rolkos]

Nie mam wystarczające doświadczenia żeby radzić konkretnych producentów. U siebie mam Terrain Tamer, mają opcję bez liftu i +50kg. Chociaż pewnie inne zestawy też będą OK. Popularne są OME, lovels, dobinsons. Każda sroczka swój ogonek chwali.

Paweł

[krystusg]

Pożyjemy zobaczymy. Pojeżdżę na oryginale trochę jak będzie ok to zostawię a jak będę nie zadowolony to będę kombinował i wracał do tematu. Jedni mówią, że oryginał to oryginał inni inaczej. Na razie muszę zrobić pakiet startowy tj: oleje, filtry tuleje, wahacze, i korozja też jest nie miło widziana, jest tegooooooo sporo! wydatki non stop.