Diagnoza J95 D4D 2001r
Moderator: luk4s7
Diagnoza J95 D4D 2001r
Panowie forumowicze, czy ktoś może wskazać palcem linka do rospiski gniazda Toyotowego (tego podobnego do niczego)?
usiłuję zdiagnozować J95 D4D która nagle rzuciła palenie, najpierw utrudniony rozruch przez dwa dni i tryb awaryjny i nagle najzwyczajniej już nie odpaliła. Kiedyś znalazłem post o zworce w gnieździe DIAGNOSIS ale autor mówił tam o zwarciu E1-TC albo E1-TE1. w tym pierwszym wypadku TC mam pusty pin a w drugim nic sie nie dzieje. Czy może mi ktoś wskazać jak zworę zasadzić aby zadziałało?
gniazdo mam takie jak w załączniku.
EDIT: znalazłem patent i kontrolka radośnie mruga z jednakową częstotliwością wraz z zieloną kontrolką CRUISE. Dziś rano ewidentnie świecił CHECK ENGINE, czy ktoś obeznany może mi podpowiedzieć o co biega? Auto nie odpala i wróciło na lawecie
usiłuję zdiagnozować J95 D4D która nagle rzuciła palenie, najpierw utrudniony rozruch przez dwa dni i tryb awaryjny i nagle najzwyczajniej już nie odpaliła. Kiedyś znalazłem post o zworce w gnieździe DIAGNOSIS ale autor mówił tam o zwarciu E1-TC albo E1-TE1. w tym pierwszym wypadku TC mam pusty pin a w drugim nic sie nie dzieje. Czy może mi ktoś wskazać jak zworę zasadzić aby zadziałało?
gniazdo mam takie jak w załączniku.
EDIT: znalazłem patent i kontrolka radośnie mruga z jednakową częstotliwością wraz z zieloną kontrolką CRUISE. Dziś rano ewidentnie świecił CHECK ENGINE, czy ktoś obeznany może mi podpowiedzieć o co biega? Auto nie odpala i wróciło na lawecie
- Załączniki
-
- landcruiser j95.jpg
- (78 KiB) Pobrany 35 razy
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
nic tu nie zewrzesz , tylko złącze diagnostyczne i komp
nie ma co gdybać , komputer pokaże , u mnie na ten przykład był walnięty czujnik położenia wału , ale może być dużo różnych rzeczy
powodzenia
k.
nie ma co gdybać , komputer pokaże , u mnie na ten przykład był walnięty czujnik położenia wału , ale może być dużo różnych rzeczy
powodzenia
k.
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
No jak nie, jak tak
odpalony i złapany na gorącym uczynku. Wyrzuca błąd nr 78. Dorwałem jakąs serwisówkę od 1KDFTV ale to nie jest to samo oko w oko. Szukam, szukam i mam taki opis:
Obwód pompy paliwa robi w bambuko, przyczyny możliwe to: i tutaj kitajce się rozpisują bardzo ogólnikowo, poprzez uszkodzenie EDU, jego wiązki, uszkodzenie wtrysków albo ich obwód, czujnik wysokiego ciśnienia CR, linie paliwowe, itp.
co ciekawe jak podpompuję kilkanaście razy pompką ręczną to auto odpala od razu i po chwili wskakuje błąd 78, auto ma obcięta moc, itp. ale bardzo łądnie pali, do momentu kiedy paliwo znowu zleci lub coś podobnego. Czy czujnik może robić taki motyw, czy przeciek paliwa w pompie wysokiego ciśnienia się w ten sposób może objawiać? Czy ktoś się borykał z takim problemem?
odpalony i złapany na gorącym uczynku. Wyrzuca błąd nr 78. Dorwałem jakąs serwisówkę od 1KDFTV ale to nie jest to samo oko w oko. Szukam, szukam i mam taki opis:
Obwód pompy paliwa robi w bambuko, przyczyny możliwe to: i tutaj kitajce się rozpisują bardzo ogólnikowo, poprzez uszkodzenie EDU, jego wiązki, uszkodzenie wtrysków albo ich obwód, czujnik wysokiego ciśnienia CR, linie paliwowe, itp.
co ciekawe jak podpompuję kilkanaście razy pompką ręczną to auto odpala od razu i po chwili wskakuje błąd 78, auto ma obcięta moc, itp. ale bardzo łądnie pali, do momentu kiedy paliwo znowu zleci lub coś podobnego. Czy czujnik może robić taki motyw, czy przeciek paliwa w pompie wysokiego ciśnienia się w ten sposób może objawiać? Czy ktoś się borykał z takim problemem?
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
to pochwal się co zwarłeś bo u mnie nie dało rady
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
Proszę. W taki sposób zwora i wszystko gra. Przemierzyłem wg serwisówki czujniki i teoretycznie jest wszystko OK. Jutro zrobię sobie adapter i zmierzę wysokie ciśnienie w szynie.
Jakoś ciężko o wsparcie w takich tematach na polskich forach, chyba zbyt szybko rodacy się poddają i jadą do ASO
Jakoś ciężko o wsparcie w takich tematach na polskich forach, chyba zbyt szybko rodacy się poddają i jadą do ASO
- Załączniki
-
- zworka.jpg
- (55,83 KiB) Pobrany 27 razy
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
czy ktoś może powiedzieć co oznacza błąd 14 w poduszkach?
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
Dobra - dzięki wszystkim za porady.
Auto śmiga, przy okazji przekonałem się że po tylu latach to bez róznicy czy to Toyota czy śmiećvagen - mają chyba tego samego, lipnego podwykonawcę od wiązek - Lucas Sei Wiring Systems zwany ostatnio Sumimoto Wiring Systems. Partacze
Auto śmiga, przy okazji przekonałem się że po tylu latach to bez róznicy czy to Toyota czy śmiećvagen - mają chyba tego samego, lipnego podwykonawcę od wiązek - Lucas Sei Wiring Systems zwany ostatnio Sumimoto Wiring Systems. Partacze
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
Znalazłeś przyczynę? Tak wnioskuje. Podziel się. Przyda się innym. Po to jest to forum.
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
No nie gadaj ze tego samego. Na ile zauwazylem przy wymianach kabli toyota ma duzo ciensze kabelki niz ww.
- zachary
- Posty: 214
- Rejestracja: 24 mar 2009, 07:45
- Auto: J15/Lalka/, U1234, Wolf GD300, 469B, Rolka'18, E250
- Kontakt:
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
Chyba nie znalazł.luk4s7 pisze:Znalazłeś przyczynę? Tak wnioskuje. Podziel się. Przyda się innym. Po to jest to forum.
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
Nie jest słodko.
Przewody polutowane. Auto odpowietrzone, paliwo wymienione (pamiętam początki PumpenDuse od wieśvagenów), filtr wymieniony. Start po 3 dniach. Pali pięknie, zrobiłem kontrolne 100km po S5 i dupa. Nagle tryb awaryjny, fault code 78 i moc obcięta do tego stopnie, że pod górkę Polonezy mnie wyprzedzały ale OK. nie po to człowiek kupuje TLC aby sie ścigać ze złomem jadę wolno ale dostojnie i honorem. Wróciłem do domu, przeleciałem oporności czujników wg serwisówki i teoretycznie OK (oporność to tylko sterowanie, czyli cewki itp a element wykonawczy może dupy dawać). SCV wytargałem, moczą się druga dobę we FORCH i raz po raz zapodaje im +12V aby ew usunąc paprocha, który powoduje przeciek wewnętrzny. PRaktycznie z przyczyn podanych przez Pana Jabłkasigi w fault codes, wyeliminowałem nieszczelność na linii zbiornik - Pompa wysokiego - pompa wysokiego - szyna. Wtryski elektrycznie OK, widziałem tłoki i cała resztę w kwietniu przy wymianie czapki. Wtryski wtedy dałem profilaktycznie do weryfikacji. Jedno czego nie wiem, to gdzie mogę zmierzyć Pmax w szynie i jak obadać czy ECU żyje i ma sie dobrze, a nie robi w bambuko?
Przewody polutowane. Auto odpowietrzone, paliwo wymienione (pamiętam początki PumpenDuse od wieśvagenów), filtr wymieniony. Start po 3 dniach. Pali pięknie, zrobiłem kontrolne 100km po S5 i dupa. Nagle tryb awaryjny, fault code 78 i moc obcięta do tego stopnie, że pod górkę Polonezy mnie wyprzedzały ale OK. nie po to człowiek kupuje TLC aby sie ścigać ze złomem jadę wolno ale dostojnie i honorem. Wróciłem do domu, przeleciałem oporności czujników wg serwisówki i teoretycznie OK (oporność to tylko sterowanie, czyli cewki itp a element wykonawczy może dupy dawać). SCV wytargałem, moczą się druga dobę we FORCH i raz po raz zapodaje im +12V aby ew usunąc paprocha, który powoduje przeciek wewnętrzny. PRaktycznie z przyczyn podanych przez Pana Jabłkasigi w fault codes, wyeliminowałem nieszczelność na linii zbiornik - Pompa wysokiego - pompa wysokiego - szyna. Wtryski elektrycznie OK, widziałem tłoki i cała resztę w kwietniu przy wymianie czapki. Wtryski wtedy dałem profilaktycznie do weryfikacji. Jedno czego nie wiem, to gdzie mogę zmierzyć Pmax w szynie i jak obadać czy ECU żyje i ma sie dobrze, a nie robi w bambuko?
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
inny fakt jest taki, że szmelcvagena zrobisz wkrętakiem, taśmą izolacyjną i kilkoma torxami a tutaj ludziska nie mają zielonego pojęciabigi pisze:No nie gadaj ze tego samego. Na ile zauwazylem przy wymianach kabli toyota ma duzo ciensze kabelki niz ww.
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
Problem rozwiązany. Auto zrobiło przez 2 dni ponad 600km, więc uważam temat za zamknięty.
Winna była wiązka zaworu SCV w miejscu gdzie łaczy się z wiązka nadrzędną. Do rozwiązania problemu potrzebny był czas, schemat i niepotrzebne słuchanie "specjalistów". Praktycznie nikt nie ma naprawdę pojęcia, tylko feruje wyroki rodem z fejsbuka.
Mierzymy czujniki, potem mierzymy je przy samym module sterującym i wszystko widać jak na dłoni. Jeżeli róznicy nie widać to szarpiemy wiąchą jak w wieśvagenach
Przewód na zewnątrz cały, izolacja OK, jednak w środku na jednej, czy dwóch żyłkach się trzymał.
Przy okazji obydwa zawory SCV wyciągniete, wyczyszczone, sprawdzone na szczelność (mam sprzęt, bo zajmuje się wózkami Linde).
Winna była wiązka zaworu SCV w miejscu gdzie łaczy się z wiązka nadrzędną. Do rozwiązania problemu potrzebny był czas, schemat i niepotrzebne słuchanie "specjalistów". Praktycznie nikt nie ma naprawdę pojęcia, tylko feruje wyroki rodem z fejsbuka.
Mierzymy czujniki, potem mierzymy je przy samym module sterującym i wszystko widać jak na dłoni. Jeżeli róznicy nie widać to szarpiemy wiąchą jak w wieśvagenach
Przewód na zewnątrz cały, izolacja OK, jednak w środku na jednej, czy dwóch żyłkach się trzymał.
Przy okazji obydwa zawory SCV wyciągniete, wyczyszczone, sprawdzone na szczelność (mam sprzęt, bo zajmuje się wózkami Linde).
Re: Diagnoza J95 D4D 2001r
Tak z ciekawosci zapytam - gowniana jakosc przewodow czy po prostu pracowaly w tym miejscu?