Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

seburaj pisze:wręcz przeciwnie
jeżdżę jak grzyb-emeryt
zderzaki oryginał, wyciągarki nie stwierdza się... jedynie progi i bagażnik dachowy - snorkel pomine bo to w silniku doładowanym nie ma znaczenia
guma 265/75 AT
.
nie da się, żeby to mniej paliło - jak ktoś pisze, że mu KZT-E na tym rozmiarze gumy pali mniej niż 12l/100 to ordynarnie łże i tyle

To ze mnie musi być starszy emeryt niż z Ciebie
Żadnego dodatkowego szpeju i 10..11
http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/55280" onclick="window.open(this.href);return false;

hm.. to w sumie mnie pocieszyliście.. bo mój pali 16 l./100km na oponach 265/70/16 MT GEOTRACER
gdy jadę z prędkością 120 km/h i nie da się zmniejszyć prędkości.. ale może odwiedzę Kylona to sprawdzi mi silnik.

ja 120 nie osiagam j90, tak 90-100 max na mtkach

Wojdyl pisze:bo mój pali 16 l./100km na oponach 265/70/16 MT GEOTRACER
gdy jadę z prędkością 120 km/h i nie da się zmniejszyć prędkości.. ale może odwiedzę Kylona to sprawdzi mi silnik.

A może zacząć od ciśnienia w oponach? Mam ono żywotny wpływ na poziom spalania.

Fabryka każe mi jeździć na 2.0 na seryjnych gumach bez względu na załadowanie (Geolandar 265/70 R16) ale wystarczy, że upuszczę ciśnienia do 1,6 (robi się bardziej miękko i przyjemnie) to auto zaczyna oscylować wokół 11-12l/100km (zwykle koło 10l/100km). Gdybym nie schodził poniżej 120km/h faktycznej prędkości (według GPS) to mogę liczyć na 14 na pewno.

Jest jeszcze jeden szkopuł - poprzedni właściciel wspominał że zatkał rurkę od EGR'u celem zmniejszenia spalania i zwiększenia mocy. Czy to działa? Nie wiem. Póki co jest OK.

przez weekend
trasa z bielska do przesieki (wieś między karpaczem a szklarską)
wsumie 850km zużyte 81,5l = 9.5l/100km
trasa z prędkością do 90km/h
autostrady i dróg ekspresowych ok 600-650km
reszta to krajowa 5 do Jeleniej a później po krętych wsiach
tankowane na tej samej stacji, pod korek,
na równej drodze 3atm

waldek_BB pisze:9.5l/100km trasa z prędkością do 90km/h

Mi też zdarzyło się trzasnąć kawał trasy takim świńskim truchtem i wyszło około 9l.

waldek_BB pisze:na równej drodze 3atm

3ATM?! Jeździsz na żyletkach U mnie fabryka każe robić 2ATM.

waldek_BB pisze:na równej drodze 3atm

Luk4s7 pisze:3ATM?! Jeździsz na żyletkach U mnie fabryka każe robić 2ATM.

Takie były okoliczności TEGO testu to je przytoczyłem,
a żyletek nie widzę ...

ps. może być ważne że dotyczy to automatu, przy prędkości do 90 obroty silnika nie przekraczają 2000

waldek_BB pisze:przez weekend
trasa z bielska do przesieki (wieś między karpaczem a szklarską)
wsumie 850km zużyte 81,5l = 9.5l/100km

luk4s7 pisze: Mi też zdarzyło się trzasnąć kawał trasy takim świńskim truchtem i wyszło około 9l.

I niby na jakich gumach te wyniki ?

sorry, tego też nie napisałem a najważniejsze :/
seria, szosowe, 265/70/16 uniroyale

chokai pisze:I niby na jakich gumach te wyniki ?

Durex Performa!

Yokohama Geolandar AT-S 265/70 R16

witam serdecznie
mój LC J95 po przejechaniu na trasie z Wawy do Rabki zdrój "wciągnął" 11.7 ltr
przy ogumieniu 245/80/16 predkość okoo 120 130 km /h (wcześńiej byłem na chwile w lesie )
pozdrawiam

Zwykle spalanie mieściło się w 10,5-11,5. Jadąc wiejskimi drogami udawało się zejść do 10. Jadąc autostradą ok. 120 km/h wychodziło ok. 12,5.
Ostatnio zmieniłem głowicę i pierwsza jazda mnie przeraziła - jechałem 100 - 105 km/h i spalanie wyszło ok. 16 l na 100 km...
Rozumiem, że filtr powietrza się brudzi i mógł się zapchać, ale chyba aż tyle by nie pogorszył. Był też silny wiatr, ale to wciąż za dużo. Tym bardziej, że wracałem S8 z Wrocławia i jechałem 90 - 100 km/h i na 360 km wyszło 55 litrów, czyli nieco ponad 15 l/100 km. Przed "naprawą" przy takiej jeździe wyszłoby poniżej 10 l...
Macie jakieś pomysły co mogło się zmienić/zepsuć podczas wymiany głowicy?
Miałem nadzieję, że nowa głowica sprawi, że wszystko będzie lepiej

A podkładki pod wtryskami to są?
Zła regulacja płytek zaworowych itp.
Wtryski przy okazji sprawdzone?

kylon pisze:A podkładki pod wtryskami to są?
Zła regulacja płytek zaworowych itp.
Wtryski przy okazji sprawdzone?

Dzięki za podpowiedź - zabieram się za sprawdzanie.

No i jeszcze czy goście spasowali zawory do gniazd bo może po prostu przełożyli wyklejane.